Wysłany: 2017-08-25, 19:59 [MOC] EN57 1803 w malowaniu PKP "Kibel"
Dziś, kiedy ostatni klocek wskoczył na swoje miejsce, po dziesięciu miesiącach prac (14.10.2016-13.08.2017r), nareszcie mogę zaprezentować swój najnowszy MOC, mianowicie EN57 1803, tzw: „Kibel”, w tradycyjnym malowaniu PKP z okresu kiedy wszedł do eksploatacji (dla mnie osobiście najładniejszym). Troszkę mi zeszło z publikacją, jednak dziś to następuje. Jak wiadomo mój model nie jest pierwszą wersją tego EZT (wcześniej ukazały się wersje Kolegów: model Papagras’a dawniej Gras1 oraz WIP Szarikm’a). Czy moja wersja, jest udaną wersją, to już pozostawiam do oceny oraz nieodłącznej krytyki… Jak wiadomo, uparcie obstawałem przy swoim (aby nie skracać długości poszczególnych członów w jednostce, czego nie żałuję), to w efekcie mam model jeżdżący, pod dwoma warunkami. Pierwszy jest taki, że najmniejsza nawrotka musi być budowana metodą: łuk+prosty+łuk itd. oraz drugim, że zwrotnica musi być pozbawiona żółtej dźwigni. Owszem wiem, iż mnie przed tym przestrzegano… Traktuję to jako kompromis (między wyglądem za cenę funkcjonalności), jak to w modelarstwie bywa. Jak widać na załączonych fotkach, oprócz wyglądu zewnętrznego starałem się również odwzorować coś z wnętrza „Kibla”, niektóre detale są symboliczne jak: hamulce bezpieczeństwa, grzejniki w wejściach czy aparatura na dachu i podwoziu. Być może gdyby nie wykonanie wnętrza, to „czoła” można by zrobić inaczej/lepiej. Jest to jedyny element w modelu, który nie do końca mnie satysfakcjonuje i pewnie kiedyś go przebuduję, a tymczasem zostaje taki... W zasadzie nie wiem co by tu jeszcze więcej dodać, bo o ile nie wszystko to w zasadzie bardzo dużo zostało już powiedziane w wątku WIP. To na koniec może dodam, że chciałbym również podziękować kilku osobom, może nie będę wymieniał aby Kogoś nie pominąć, za sugestie/porady, dzięki którym model prezentuje się (jak widać) oraz jeździ. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, iż model zbudowany jest z 3360 elementów.
Bardzo ładny model, strasznie mi się podoba i tak jak napisał bart_ilo pierwsze zdjęcie super :)
meler
Wiek: 47 Dołączył: 26 Sie 2015 Wpisy: 402 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-25, 22:26
Wielki finał :-) Gratuluję, świetnie Ci wyszedł. Pierwszym zdjęciem na Flickr dałem się nawet zmylić, myśląc że to kolejne ujęcie rzeczywistej EN57 w Twojej galerii :-)
cody1976
Wiek: 44 Dołączył: 20 Sie 2013 Wpisy: 178 Skąd: Tarnowskie Góry
No, "cyku-cyku" jak malowanie :D
Podoba mi się bardzo, że nie zapomniałeś o tych skośnych powierzchniach drzwi wejściowych w przedsionkach (zawsze mnie intrygowały - wiem wprawdzie, dlaczego tak to było rozwiązane, ale... to zawsze było coś "innego"). Wielki plus dla Ciebie za to. No i przedział służbowy - klasyka. Tylko dlaczego nie ma ściany między kabiną maszynisty a resztą służbowego? Nie było w tych modelach?
Zawsze podziwiam Was chłopaki, że staracie się tak dokładnie oddać te wszystkie detale i smaczki oryginałów. Ja wprawdzie też tak robię w "normalnych" modelach plastikowych, ale Lego dla mnie to głownie przyjemność i właśnie taka pewna "klockowana" umowność...
Pozdrawiam,
bzzz-bzzz
P.S.
SERVATOR napisał/a:
Mam nadzieję zobaczyć go w naszym miasteczku na przyszłorocznym Legowisku. :)
A to w tym roku w Warsiundze nic już nie będzie? Może i ja się w końcu bym wybrał...
Ostatnio zmieniony przez wielkamucha 2017-08-25, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 36 Dołączył: 16 Mar 2014 Wpisy: 2251 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-26, 03:59
Rozjazd, nie zwrotnica... :-)
Paczam i paczam. Pierwowzór urodą nie grzeszy. W modelu oddałeś to doskonale. I chyba lepiej się nie da. Bo nie ma czegoś okrągłego na 1.5 studa na światła.
Czyli jest super. :-)
_________________ Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
meler Nie tylko Ty miałeś takie wrażenie =P
wielkamucha Ścianka w oryginale jest, jednak w modelu się na nią nie zdecydowałem z kilku powodów, głównie dlatego, że przysłaniałaby widok na pulpit oraz utrudniałaby wsadzanie maszynisty, zwłaszcza że przód dachu mam zbudowany na stałe… Myślę, że jej brak jakoś mi ujdzie na sucho =P
Jellyeater Jakoś słowo „zwrotnica” bardziej mi pasuje i dlatego go używam, grunt że wszyscy wiemy o czym mowa
Szczerze powiem, że nie spodziewałem się tego, iż fotka/ki zrobione na stacji aż tak się spodobają. Jeszcze raz Dzięki!
Śledziłem wątek WIP i cieszę się, że jest już oficjalna prezentacja jako MOC. Naprawdę podziwiam Twoją pracą i gratuluję bardzo udanego modelu. A do tego te pierwsze zdjęcie na peronie, po prostu REWELACJA. Wygląda jakby peron też był zrobiony z klocków. Tylko patrzeć, jak zaraz pojawi się na zagranicznych klockowych blogach, jak również na forach kolejowych. Nawet zadbałeś o takie detale jak hamulce bezpieczeństwa. A zapytam o taki szczegół. Co jest w lampach jako światła tylne? Ta czerwona kropka jest namalowana, czy to jakaś naklejka? No i oczywiście, tak jak koledzy, chętnie zobaczę na filmie jak dostojnie porusza się po torach :)
_________________ Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
JK
Dołączył: 12 Sie 2014 Wpisy: 459 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-27, 10:33
Wygląda świetnie! Bardzo mi się podoba MOC, a do tego pierwsze zdjęcie to mistrzostwo kadrowania:) Wygląda bardzo realistycznie. Doceniam ogrom włożonej pracy i poświęconego czasu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum