Tranzystor pisze:"Tamtych osób" czyli osób z wątku integracji. Smutne, że ludzie potrafią dopatrzyć się spisku w najnormalniejszym zdaniu.
Smutne, to jest to, że czytasz i chyba nie rozumiesz a do tego nie potrafisz odnieść się bezpośrednio.
Nie dopatrywałem się spisku ani się nie dopatruję.
Zwróciłem tylko delikatnie uwagę, że może być taki tekst odebrany niezbyt przychylnie i trochę opacznie zrozumiany.
Najpierw specjalnie zaznaczyłem "Zapytam trochę przewrotnie:"
a potem celowo użyłem formy "przyczepiłbym".
Wydawało mi się, że taka forma zapisu nakieruje na odpowiedni tor.
Skoro Ciebie nie nakierowało, to przynajmniej zwróć się z uwagami konkretnie do mnie, bo jakoś nie zauważyłem abym występował w liczbie mnogiej.
Iasafaer pisze:A nie sądzisz, że to działa w obie strony?
Czy nie jest tak, że niektórzy może unieśli się dumą i nie zwracają na wątek w ogóle uwagi mimo, że być może mają rzut beretem?
Skoro ktoś jest w stanie przyjść na integrację to dlaczego skutecznie omija ten wątek? Nie zauważył? Czy może z premedytacją omija, bo właśnie unosi się dumą "że skoro ktoś nigdy nie pojawił się na integracji, to ja nie pojawię się na jego evencie" ...
W końcu jest tak jak mówisz, jesteśmy jedną drużyną to kto wprowadził podział... osoby, które olały wątek i nawet słowem się nie odezwały, czy OmenGda, który prawdopodobnie wcale nie miał na celu nikogo urazić używając stwierdzenia "tamtych". Tamtych, czyli tych, którzy w zeszły piątek byli na integracji, a w wątku dotyczącym eventu praktycznie nikt z obecnych na integracji się nie odezwał.
Skoro już podjąłeś się roli "adwokata", to pozwól zwrócić sobie uwagę, że się nieco mylisz i rozmijasz się z faktami.
Zerknij do tematu integracje i popatrz jak rozwijała się rozmowa.
Było przedstawienie tematu OmenGda, była odpowiedź legosamigos, było zaproszenie Żbika.
Był również pozytywny odzew OmenGda.
Odbyła się integracja ale jakoś nie wyszło.
Jako uczestnik wielu integracji też "wtrąciłem tu swoje trzy grosze" - czyli jednak odzew jakiś jest. Doliczyłem się odzewu trzech osób odnośnie tematu (legosamigos, Żbik i REX).
Czyli nikt się nie uniósł dumą, ani nic nie omija z premedytacją.
Sądzę, że wyciągnąłeś zbyt pochopne wnioski a postawione tezy nie mają oparcia w faktach.
Po prostu może być tak, że akurat w Trójmieście brakuje osób zainteresowanych tego typu wyścigami.
Może gdyby OmenGda się "przełamał" i na jakiejś integracji empirycznie zachęcił towarzystwo, to może zadziałałoby skuteczniej niż sam temat.