21309 NASA Apollo Saturn V [VIDEO]
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Sariel
- VIP
- Posty: 5419
- Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Sariel
- Kontakt:
-
21309 NASA Apollo Saturn V [VIDEO]
Recenzja 21309 NASA Apollo Saturn V
Dane techniczne
Seria: Ideas
Rok premiery: 2017
Liczba klocków: 1969
Katalogi: Brickset, Bricklink
Cena: $119.99, S@H: 529,99 PLN, Janusze biznesu na Allegro: 800 PLN i powyżej
Szczytem kariery recenzenta powinno być zrecenzowanie zestawu którego nikt nie może dostać ;) więc oto jest. Wielka, okrągła, zaskakująco skomplikowana rakieta. Przyznam, że spodziewałem się widząc udział Mike'a Psiakiego w projektowaniu że w środku będą się działy rzeczy straszne, i faktycznie - techniki konstrukcyjne użyte w Saturnie prowadzą do zagotowania mózgu, splątania palców, i poczuciu że w budowaniu z klocków jest się totalnym amatorem. Tyle tytułem uprzedzenia, teraz konkrety:
Plusy:
- WIELKA, znacznie większa niż można się spodziewać po suchych numerkach (oceniałbym długość na circa pół Longera; sam kurduplem nie jestem, a kończy mi się to na wysokości biodra)
- zaskakująco szczegółowa i wierna oryginałowi
- przepiękna książeczka z instrukcją, opisująca całą historię programu Apollo i lądowania na Księżycu; cudowna lekcja historii, a do tego epickie zdjęcie panów projektantów z LEGO ( https://2.bp.blogspot.com/-dqOMnSQycuQ/ ... et-Men.jpg )
- zawiera unikatowe klocki z nadrukami które przydadzą się do własnych kosmicznych MOCy, jak i ładne nanofigurki
- doskonały zestaw do postawienia na półce; zajmuje mało miejsca, da się postawić poziomo, a jako dodatki mamy scenę lądowania na Księżycu i wodowania na Ziemi
- uczy naprawdę, ale to naprawdę szalonych technik budowania
- stosunkowo tani jak na tę liczbę klocków
Minusy:
- średnio nadaje się do zabawy, z racji rozmiaru i wagi; znacznie lepiej wygląda na półce
- wysoki i ciężki, dość łatwy do przewrócenia, a więc potencjalnie niebezpieczny dla dzieci
- instrukcja ma jeden poważny brak: żeby odtworzyć przebieg misji Apollo 11, jak to sugeruje pudełko, konieczna jest przeróbka modułu dowodzenia (trzeba zdjąć "fabryczny" moduł i zastąpić go modułem ze scenki z wodowaniem); instrukcja nigdzie tego nie wyjaśnia, nie podpowiada, zostajemy sami z odgadnięciem co i jak
- wszystkie te krejzolskie techniki konstrukcyjne sprawiają, że zestaw może być trudny do złożenia
- budowa momentami mocno nudna, bo kilkakrotnie budujemy po 4 egzemplarze jednego elementu
Poniżej, wyjątkowo DWA filmy: recenzja i osobno budowa:
Dane techniczne
Seria: Ideas
Rok premiery: 2017
Liczba klocków: 1969
Katalogi: Brickset, Bricklink
Cena: $119.99, S@H: 529,99 PLN, Janusze biznesu na Allegro: 800 PLN i powyżej
Szczytem kariery recenzenta powinno być zrecenzowanie zestawu którego nikt nie może dostać ;) więc oto jest. Wielka, okrągła, zaskakująco skomplikowana rakieta. Przyznam, że spodziewałem się widząc udział Mike'a Psiakiego w projektowaniu że w środku będą się działy rzeczy straszne, i faktycznie - techniki konstrukcyjne użyte w Saturnie prowadzą do zagotowania mózgu, splątania palców, i poczuciu że w budowaniu z klocków jest się totalnym amatorem. Tyle tytułem uprzedzenia, teraz konkrety:
Plusy:
- WIELKA, znacznie większa niż można się spodziewać po suchych numerkach (oceniałbym długość na circa pół Longera; sam kurduplem nie jestem, a kończy mi się to na wysokości biodra)
- zaskakująco szczegółowa i wierna oryginałowi
- przepiękna książeczka z instrukcją, opisująca całą historię programu Apollo i lądowania na Księżycu; cudowna lekcja historii, a do tego epickie zdjęcie panów projektantów z LEGO ( https://2.bp.blogspot.com/-dqOMnSQycuQ/ ... et-Men.jpg )
- zawiera unikatowe klocki z nadrukami które przydadzą się do własnych kosmicznych MOCy, jak i ładne nanofigurki
- doskonały zestaw do postawienia na półce; zajmuje mało miejsca, da się postawić poziomo, a jako dodatki mamy scenę lądowania na Księżycu i wodowania na Ziemi
- uczy naprawdę, ale to naprawdę szalonych technik budowania
- stosunkowo tani jak na tę liczbę klocków
Minusy:
- średnio nadaje się do zabawy, z racji rozmiaru i wagi; znacznie lepiej wygląda na półce
- wysoki i ciężki, dość łatwy do przewrócenia, a więc potencjalnie niebezpieczny dla dzieci
- instrukcja ma jeden poważny brak: żeby odtworzyć przebieg misji Apollo 11, jak to sugeruje pudełko, konieczna jest przeróbka modułu dowodzenia (trzeba zdjąć "fabryczny" moduł i zastąpić go modułem ze scenki z wodowaniem); instrukcja nigdzie tego nie wyjaśnia, nie podpowiada, zostajemy sami z odgadnięciem co i jak
- wszystkie te krejzolskie techniki konstrukcyjne sprawiają, że zestaw może być trudny do złożenia
- budowa momentami mocno nudna, bo kilkakrotnie budujemy po 4 egzemplarze jednego elementu
Poniżej, wyjątkowo DWA filmy: recenzja i osobno budowa:
Ostatnio zmieniony 2017-09-23, 20:56 przez Sariel, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
To mamy nową definicję metra. Powinni Cię Longer w Sèvres zamknąć.
Ale na miły Bóg: unikatowy nie unikalny i liczba, a nie ilość. Liczba jak da się policzyć. A te klocki mimo iż jest ich dużo, to są policzalne.
Powinny chyba być dwie figurki kosmonautów. Bo tylko dwóch wylądowało.
Ale na miły Bóg: unikatowy nie unikalny i liczba, a nie ilość. Liczba jak da się policzyć. A te klocki mimo iż jest ich dużo, to są policzalne.
Powinny chyba być dwie figurki kosmonautów. Bo tylko dwóch wylądowało.
Ostatnio zmieniony 2017-09-23, 18:29 przez Jellyeater, łącznie zmieniany 1 raz.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Ja też. To chybs najlepszy komplement dla recenzenta. On jeszcze będzie w sprzedaży, czy Lego będzie się dalej ośmieszać? Ciężko inaczej nazwać sytuację z tym zestawem. Nic dziwnego, że mają straty, skoro reklamują, zestawy, których nie da się kupić.zen535i pisze:Wow, i po takiej recenzji jeszcze ciężej będzie go zdobyć. Sam zapragnąłem go mieć.
Pamiętacie jak dużo smutnych osób narzekało, że nudny zestaw? I to wcale wśród nich nie było Żelka, który ostatnio jest jakiś taki weselszy (jak na Żelka).
Ciekawe jak bardzo projektanci się starali, aby liczba klocków była taka sama jak rok misji Apollo 11. Może przez to jest jeden dodatkowy astronauta?
PS Ciekawe, że na S@H jest kilka wpisów w naszym ojczystym języku!
Dziwnym trafem nie mieszkam, ani w Danii, ani w Hamburgu ;) więc chciałbym kupić ten zestaw w jedynym oficjalnym dostępnym mi miejscu, czyli S@H, a tam niestety nie napisali nic o tym kiedy będzie znowu dostępny. Zawsze mnie to dziwi kiedy jakaś firma oficjalnie nie chce moich pieniędzy...Jetboy pisze:W Danii są znów dostępne. W Hamburgu też.
PS Ciekawe, że na S@H jest kilka wpisów w naszym ojczystym języku!
Ostatnio zmieniony 2017-09-25, 11:20 przez Durzy, łącznie zmieniany 1 raz.
Zestaw jest na tyle dobry, że wbrew swoim zasadom nawet lekko za niego przepłaciłem płacąc duńską cenę katalogową żeby swoje 'experience' wzbogacić o autografy projektantów - i warto było, bo świetnie się buduje (jak już się zestawy składa sporadycznie, ale same udane, to całe doświadczenie cieszy i nawet powtarzalne fragmenty tak nie nudzą) i prezentuje na półce.
I dlatego nie należy się przejmować tymi marudami, którzy wiecznie brzmią jakby ich akurat partnerka, przełożony albo obydwoje na raz obsobaczyli. Jak to mówi międzynarodowe przysłowie, psy szczekają, karawana idzie dalej. ;)Durzy pisze:Pamiętacie jak dużo smutnych osób narzekało, że nudny zestaw
Ostatnio zmieniony 2017-10-21, 08:49 przez Innos, łącznie zmieniany 1 raz.
-He's much too bright for that.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.
-Bright? He's a common ignorant slob. He don't even speak good English.
-He doesn't speak good English.