[Zawody] DFC #3
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- Blaha
- VIP
- Posty: 876
- Rejestracja: 2011-08-08, 23:09
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- brickshelf: blaha
-
[Zawody] DFC #3
Dobri,
Zastanówmy się kiedy jeździmy kolejny wyścig.
Mi pasują weekendy:
25-26.11
2-3.12
na upartego sobota 9.12
16-17.12.
Zastanówmy się kiedy jeździmy kolejny wyścig.
Mi pasują weekendy:
25-26.11
2-3.12
na upartego sobota 9.12
16-17.12.
Ostatnio zmieniony 2018-05-25, 09:17 przez Blaha, łącznie zmieniany 1 raz.
- Uncle Jaca
- Posty: 1122
- Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: jacaelnegro
-
Re: DFC #3
25-26.11 ok
2-3.12 nie ma mnie
na upartego sobota 9.12 na ten moment ok
16-17.12. Na ten moment ok
2-3.12 nie ma mnie
na upartego sobota 9.12 na ten moment ok
16-17.12. Na ten moment ok
Pies utonął, łańcuch pływa
- Aleksander Spyra
- VIP
- Posty: 243
- Rejestracja: 2013-08-20, 18:41
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
- Uncle Jaca
- Posty: 1122
- Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: jacaelnegro
-
- Uncle Jaca
- Posty: 1122
- Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: jacaelnegro
-
Dziękówka za zawody!!!
Było bardzo miło i kameralnie. Wielkie dzięki za miło spędzony czas!
Jak chodzi o same zawody to tor był niezwykle trudny, baaardzo ciasny z szykanami, każdy zakręt inny, tor pod jedno auto. Wyścigi szybkie, dużo miziania band i desek. Ale po kilkukrotnym przejechaniu jakoś dało się z nim oswoić.
Po zmianie skerętu w mojej ścigałce w końcu dało się nią jeździć. Olek natomiast tak odjeżdżał i wykręcał takie czasy, że ciężko było nawiązać sensowną walkę. W parach już było inaczej, bo tam dochodzą emocje i liczy się odporność na stres ;)
Gratuluję samych pierwszych miejsc i do zobaczenia na następnych, ale to już w nowym roku :)
Było bardzo miło i kameralnie. Wielkie dzięki za miło spędzony czas!
Jak chodzi o same zawody to tor był niezwykle trudny, baaardzo ciasny z szykanami, każdy zakręt inny, tor pod jedno auto. Wyścigi szybkie, dużo miziania band i desek. Ale po kilkukrotnym przejechaniu jakoś dało się z nim oswoić.
Po zmianie skerętu w mojej ścigałce w końcu dało się nią jeździć. Olek natomiast tak odjeżdżał i wykręcał takie czasy, że ciężko było nawiązać sensowną walkę. W parach już było inaczej, bo tam dochodzą emocje i liczy się odporność na stres ;)
Gratuluję samych pierwszych miejsc i do zobaczenia na następnych, ale to już w nowym roku :)
Pies utonął, łańcuch pływa
- Aleksander Spyra
- VIP
- Posty: 243
- Rejestracja: 2013-08-20, 18:41
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
-
Dzięki wszystkim za rywalizację!
Bałem się trochę, że wszyscy się wykruszą, ale udało się spotkać w czwórkę.
Trasa na pewno była wąska, czy liczyły się bardziej umiejętności - ciężko powiedzieć. Sporo różnicy robiła ciut gorsza taśma, ta którą dostarcza Blaha klei się dużo lepiej :o
Po dzwonie z lomeltorem coś stało mi się z autem, to wspaniałe prowadzenie się auta, które wszyscy chwalili, gdzieś zniknęło. Muszę je całe rozebrać i zobaczyć, co się zmieniło. Chyba nawet handlarz nie będzie chciał go klepać ;p
Bałem się trochę, że wszyscy się wykruszą, ale udało się spotkać w czwórkę.
Trasa na pewno była wąska, czy liczyły się bardziej umiejętności - ciężko powiedzieć. Sporo różnicy robiła ciut gorsza taśma, ta którą dostarcza Blaha klei się dużo lepiej :o
Po dzwonie z lomeltorem coś stało mi się z autem, to wspaniałe prowadzenie się auta, które wszyscy chwalili, gdzieś zniknęło. Muszę je całe rozebrać i zobaczyć, co się zmieniło. Chyba nawet handlarz nie będzie chciał go klepać ;p
- Lomeltor
- Posty: 264
- Rejestracja: 2015-03-01, 21:19
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Kolejne spotkanie za nami, dzięki Panowie za udany rajd.
Ponownie udało nam się zbudować ciekawy tor, aż dziwne, że po tylu razach udaje się zbudować coś innego równie ciekawego. Rywalizacja zacięta mimo tego, że było nas tylko czterech.
Następne spotkanie będzie chyba faktycznie dopiero po nowym roku, choć nie mówię nie. Jeśli ktoś będzie mieć ochotę, chętnie się pościgam.
Ponownie udało nam się zbudować ciekawy tor, aż dziwne, że po tylu razach udaje się zbudować coś innego równie ciekawego. Rywalizacja zacięta mimo tego, że było nas tylko czterech.
Następne spotkanie będzie chyba faktycznie dopiero po nowym roku, choć nie mówię nie. Jeśli ktoś będzie mieć ochotę, chętnie się pościgam.
STT | Typowy technicowiec