Recenzja 42078 Mack Anthem
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok premiery: 2018
Liczba klocków: 2595
Spis części: Bricklink
Cena: MSRP: £139.99 / $179.99 / 149.99€, Polskie sklepy: 699 PLN, Allegro: ok. 600 PLN
No i znowu kupiłem sobie licencjonowanego Technica...
Tym razem jest to ciężarówka, temat dosyć rzadko podejmowany w serii Technic ;)
TLG kontynuuje współpracę z firmami produkującymi ciężki sprzęt, 42078 jest pierwszym modelem wydanym we współpracy z firmą Mack, która zajmuje się produkcją ciężarówek.
Zestaw (w teorii) jest pomniejszoną wersją Macka Anthem, który jest najnowszą ciężarówką w ofercie Macka i wygląda tak:
(do ogólnego wyglądu modelu względem oryginału jeszcze wrócimy)
Jest to wersja Mirror Chrome Bright, posiadająca srebrne (w modelu LEGO są to elementy Metallic Silver i Light Bluish Gray) elementy nadwozia. Wersja Bold Black wygląda natomiast tak:
Prawdziwy Anthem jest dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, takich jak Mack Black, Graphite Gray, Lacquer Red, Arctic White, Liquid Silver, Mountain Green, Cobalt Blue. Wersja która trafiła do zestawu to Graphite Grey, odwzorowana przy użyciu Dark Bluish Gray.
Kiedyś przemalowałem Macka na kilka innych kolorów, niektóre są niewykonalne, część byłaby do zrobienia przy pominięciu kilku elementów (głownie paneli), na pewno czarny jest w 100% do zrobienia :)
Ciężarówka to pół zestawu. Druga połowa to samozaładowcza naczepa do kontenerów. Jest to bardzo ciekawy typ naczepy, która w wersji klockowej ma aż cztery funkcje obsługiwane ręcznie. Ale tym niżej :)
W tym miejscu miał być opis tego co ten Mack ma w środku itd, ale stwierdziłem, że dla odmiany będę te informacje wplatał w proces budowy i opis gotowego modelu, ponieważ pozwoli to na porównywanie konkretnych elementów modelu z oryginałem.
Tak więc:
Opakowanie i instrukcja
Pudło o wymiarach 57x47x11,5cm. Standardowo otwierane z boku, Na przodzie model główny, do tego wielkie logo Macka i miniaturka w prawym górnym rogu pokazująca jak długi jest ten model (83cm, nawet na moim szerokim tle fotograficznym były problemy żeby go obfotografować). No i oczywiście informacja o tym że ten zestaw pozwala na zbudowanie dwóch modeli.
Model B to śmieciarka, również Mack:
Z tyłu pudełka widać modele A oraz B, wraz z opisami wszystkich ich funkcji w ośmiu językach:
Instrukcję do modelu B trzeba jak zwykle ściągnąć ze strony lego.com.
https://www.lego.com/en-us/service/buil ... text=42078
Po bokach pudełka nie ma nic ciekawego, standardowe informacje + zdjęcie elementu w skali 1:1, tym razem jest to koło:
Instrukcja to ponownie gruba, klejona księga. Przy czym zaraz po otwarciu pudełka wydawało mi się, że zapomniano ją zapakować do mojego egzemplarza, bo nie było jej w pudełku pomiędzy woreczkami. Była w dodatkowym pudełku, o którym nieco niżej:
Łącznie 21 numerowanych worków, z czego worki o numerach od 2 do 4 były w pudełku razem z instrukcją i czterema oponami luzem. Nie wiem dlaczego zdecydowano się na taki ruch, może to kwestia produkcji tych konkretnych worków w innej fabryce?
Natomiast po nieciekawych wspomnieniach z budowania 42069, numerowane worki to duże ułatwienie podczas budowania.
Instrukcja standardowo zapakowana w worek foliowy, razem z arkuszem naklejek:
Naklejek trochę jest, na szczęście większość jest mała i żadna nie skleja ze sobą dwóch elementów:
Sama instrukcja jest... no cóż, standardowa. Żadnych odstępstw od normy, spis części, reklamy, opis funkcji. Jedyne co rzadko się pojawia w zestawach Technic to porównanie do prawdziwej maszyny, tutaj niestety jest :)
Klocki
Pierwsze co rzuca się w oczy przy otwieraniu woreczków to kolejna zmiana kolorystyczna (potrzebna jak świni siodło), czyli:
Axle Pin 3L with Friction Ridges Lengthwise and 1L Axle, występujący w 170 zestawach w kolorze DBG, we wszystkich zestawach Technic na 2018 rok jest czerwony...
W sumie nie ma tu wielu nowych klocków, w zasadzie jedyna nowa forma to figurka buldoga, reszta to albo wznowienia elementów występujących kiedyś w danym kolorze, albo znane już elementy w nowych kolorach:
, Axle Connector with Axle Hole, 16 sztuk, w kolorze DBG, powrót po 12 latach.
, Slope, Curved 2 x 1 Inverted, 10 sztuk, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Slope, Curved 2 x 1 No Studs with Stud Notch Left/Right, 1 para, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Axle and Pin Connector Angled #5 - 112.5 degrees, 2 sztuki, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Panel Curved 11 x 3 with 2 Pin Holes through Panel Surface, 2 sztuki, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Technic, Panel Fairing #17 i #18 , 1 para, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Technic, Panel Fairing #22 i #21 , 2 pary, w kolorze DBG, nowy kolor
, Technic, Panel Plate 5 x 11 x 1, 2 sztuki, w kolorze DBG, nowy kolor.
, Technic, Liftarm 1 x 5 Thick, 4 sztuki, w kolorze Green, nowy kolor.
, Tile 1 x 4 with Silver 'MACK' on Black Background Pattern, 1 sztuka, w kolorze DBG.
, Tile 1 x 2 with Groove, 2 sztuki, w kolorze Metallic Silver, nowy kolor.
, Tile 1 x 3 with Black Truck Grille Frame Pattern, 2 sztuki, w kolorze Metallic Silver, nowy kolor.
, Dog, Bulldog (Mack Truck Hood Ornament), 1 sztuki, w kolorze Pearl Gold, nowy element.
Do tego masa zwykłych elementów + aż 10 kół 49.5:
Nie można też zapomnieć o dwóch kompletach siłowników śrubowych (małe i duże), każdych po dwie sztuki.
Ogólnie jest to bardzo sensowna paczka elementów dla początkujących, przy czym nie ma tu żadnej listwy zębatej, tak bardzo popularnej w zestawach ze skrętnymi kołami. O tym niżej :)
Modele
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem bardzo mile zaskoczony tym, jak dużo elementów System zaczyna się pojawiać w zestawach Technic. 42069 miał ich już dosyć dużo jak na zestaw liftarmowy, ale tam były użyte głownie w charakterze detali. Tutaj na przykład całe kawałki nadkoli są zrobione wyłącznie z elementów systemowych. Baaardzo dobry kierunek :D
Budowę modelu A zaczynamy od tylnej osi ciągnika:
Dodajemy kawałek ramy oraz siodło (ma "mechanizm" blokujący sworzeń naczepy):
Wspomniane na początku elementy systemowe, cały tylny zderzak jest zbudowaby z płytek i kafli. Pojawiają się tez pierwsze naklejki:
Dodajemy resztę ramy i koła:
Nie są to bliźniaki, jakich można by się spodziewać. Jednak nie jest to też niezgodne z tym co jest stosowane w prawdziwych ciężarówkach.
Pojedyncze opony na tylnych osiach nazywają się Super Single Tires i są czasem stosowane w celu obniżenia spalania (i zwiększenia ładowności):
Kolejny etap budowy to przednia część ramy, wraz z przednią osią i jej przekombinowanym mechanizmem skrętu:
Nie powiem, całkiem ciekawe i różniące się od standardowego rozwiązanie, ale jednak wydaje się być wsadzone po to żeby było.
Z drugiej strony, pozwoliło w łatwy sposób doprowadzić skręt do kierownicy w kabinie, więc chyba nie można narzekać :)
Mack ma atrapę silnika. Rzędowa szóstka, nawet się zmieściła pod maską. Standardowe atrapy silnika byłyby za duże, dlatego tym razem postanowiono zbudować silnik od zera, z wykorzystaniem technicowych klocków. Taki patent już od dawna był stosowany w trialówkach, może Milan się zainspirował? ;)
Prawdę mówiąc spodziewałem się użycia krzywek, jednak wał jest zrobiony przy użyciu zwykłych liftarmów 1x2 +o
Z tego co udało mi się wyczytać, kolejność pracy cylindrów to 1-6, 2-5, 3-4. Wał korbowy oryginalnego silnika ma wykorbienia rozmieszczone co 120 stopni, co jest niewykonalne w tej skali.
Więc kolejność pracy cylindrów nie jest do końca zgodna z oryginałem (1/3 obrotu vs 1/4 obrotu - podczas pełnego obrotu pojawia się osobny ruch tłoków 3 i 4)
Po zamontowaniu silnika czas na kolumnę kierownicy i podstawę siedzeń (zastanawiam się dlaczego tam muszą być niebieskie elementy Axle and Pin Connector Toggle Joint Smooth, skoro nawet w 42084 są czarne)
Łączymy przód i tył, dodając jednocześnie kolejne elementy układu skrętu:
Pora na detale: siedzenia, leżanka, zbiorniki paliwa i jakieś bliżej niesprecyzowane coś przed lewym zbiornikiem :)
Przyjrzyjcie się jak wygląda leżanka, bo to ostatnia szansa na jej obejrzenie. Po zabudowaniu sleepera nie ma żadnej możliwości aby się do niej dostać.
Ale najpierw dodajemy boczne maskownice wraz ze schodkami do kabiny (znowu klocki System)
To była ostatnia szansa na zajrzenie za siedzenia, bo po kolejnych kilkunastu krokach wygląda to tak:
Pora na drzwi. Docelowo Mack ma mieć dwie długie anteny, przymocowane do górnych krawędzi lusterek. Aby można je było zamontować, potrzebny jest stud. Dlatego w góny zawias (w którym siedzi technicowy pin) wsadzamy Bar 3L razem z płytką 1x1 z otworem:
Drzwi są niesymetryczne, prawe mają okienko, podobnie jak w oryginale.
Kolejny etap budowy to dach + słupki kabiny z deską rozdzielczą. Wszystko w jednym, dosyć ruchomym kawałku:
Zostało trochę detali, takich jak owiewki, rury wydechowe, orurowanie + boki kabiny (ta kierownica jest tam tylko po to żeby była, nie spełnia żadnej funkcji, ale jest użyta w modelu B)
Ostatnim elementem jaki został do zbudowania jest maska. Całkiem ciekawe połączenie System i Technic, choć nie dało się uniknąć dziur, jako całość prezentuje się zdecydowanie lepiej niż dotychczasowe, dziurawe konstrukcje:
Na tym kończymy budowę ciężarówki, pora na naczepę :)
Budowę naczepy zaczynamy od środka ramy, całość bazuje na panelach 11x3 i ramkach:
Następnie dodajemy środkową belkę, która pośrednio będzie odpowiadać za napędzanie obu ramion:
Następnie łączymy oba elementy, dodając tez przednią częśc ramy wraz z mechanizmem podpór:
Jest to prostu układ dźwigni, ale sprawdza się dobrze:
Pora na tył; najpierw budujemy osie, a potem łączymy je z ramą:
Jeszcze tylko zamki pod kontener i podstawowa częśc naczepy skończona:
W zasadzie mogłaby już teraz przewozić kontener, niestety nie ma go czym załadować. Więc pora na budowę obu ramion. Najpierw tylne:
Każde ramię to osobny moduł, podzielony na kilka etapów budowy, po których łączymy wszystkie elementy w całość i montujemy na ramie naczepy:
Podstawa i podpora:
Wszystkie elementy razem, dodane pokrętła i dźwignia odpowiedzialne za rozkładanie:
Po zamontowaniu na ramie wygląda to tak:
CV jointy widoczne powyżej pozwalają na rozłożenie naprężeń pojawiających sie w układzie podczas manewrowania kontenerem, bo jednak całość trochę pracuje w kilku płaszczyznach.
Przednie ramię składamy w bardzo podobny sposób, przy czym tutaj podpora jest z lewej strony:
To teraz przydałby się kontener, o ten:
O przepraszam, nie to zdjęcie. Całość buduje się z kilku ścianek, składanych po kolei:
Gotowy kontener:
Skoro mamy wszystkie trzy elementy gotowe, przyjrzyjmy się co tak właściwie zbudowaliśmy :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciężarówka to Mack Anthem z silnikiem MP8 i największym sleeperem z możliwych. Przy opisie instrukcji wspomniałem, że niestety pojawia się tutaj porównanie modelu do prawdziwej ciężarówki. A dlaczego niestety? Już tłumaczę:
Model wygląda bardzo dobrze, jest dopracowany, ma dużo detali i jest jednym z najlepiej wyglądających zestawów Technic w historii. Ale gdy zacznie się porównywać go ze zdjęciami oryginału, nagle przestaje być taki super:
W tym momencie zaznaczam, że tutaj włącza się mój tryb chodzenia z linijką i kątomierzem, dla niektórych znany jako Marudzenie dla marudzenia™
Kształt całości (głównie chodzi o kąty pochylenia maski, dachu itd) nie pokrywają się z tymi w prawdziwej ciężarówce. Przód wygląda jak ciosany siekierą, dodatkowo razi w oczy obecność studów w grillu. Zdecydowanie lepiej by tam wyglądały nawet kafle z naklejką.
Cały przedni zderzak stracił obłość oryginału i jest zdecydowanie bardziej kanciasty. Użycie w jednym miejscu paneli, liftarmów i płytek sprawiło, że nad przednimi lampami, zaraz za grillem są dwie wielkie dziury, z których spoglądają na nas niebieskie oczka pinów.
A skoro jesteśmy już przy masce - na samym przodzie jest zamontowany symbol Macka, czyli Bulldog:
Pies na masce (Mack the Bulldog), występuje w prawdziwych ciężarówkach w dwóch kolorach. Ciężarówki mające komponenty układu napędowego wyprodukowane wyłącznie przez Macka mają złotego buldoga na masce, wszelkie inne kombinacje (na przykład skrzynia biegów od poddostawcy) mają je srebrne. Chociaż z tego co czytałem wynika, że na rynku jest masa srebrnych Macków czystej krwi (bo po awarii wymieniono elementy na mackowskie) oraz dużo złotych bez rodowodu (z podobnych względów).
Jak widać w zestawie jest złoty. Co nieco kłoci się z informacją na pudełku, "Components made in DENMARK, HUNGARY, MEXICO, CHINA, POLAND and the CZECH REPUBLIC", więc raczej powinien być srebrny ;)
Sama maska jest zamontowana na podwójnym zawiasie i można ją otworzyć do pionu:
Po otworzeniu widać atrapę silnika MP8:
Przyjmijmy, że jest podobna do oryginału...
Zaraz za silnikiem znajduje się kabina, z całkiem nieźle odwzorowanym wnętrzem (siedzenia to w końcu nie trzy lifty na krzyż), oraz kierownicą, która skręca razem z kołami (można regulować jej pochylenie):
Tutaj też przyjmijmy że jest podobna...
Zostańmy jeszcze w okolicach kabiny. Schodki są bardzo fajnie wkomponowane w dół podwozia:
Rzeczą która bardzo mi się w tym zestawie podoba jest to, jak bardzo ciasno zabudowano nadkola, a mimo tego nie ma problemu przy skręcie kół:
Podobnie jak w 42054, pokrętło od skrętu kół nie znajduje się na czubku dachu, ale z tyłu kabiny:
Nawiasem mówiąc, średnio podoba mi się użycie gołych technicowych płytek 2x8 w charakterze podestu.
Sam układ skrętu przechodzi przez górę sleepera:
Ostatnią rzeczą wartą omówienia z tyłu tyle modelu (oprócz babola który zrobiłem gdy mi jeden element odpadł :D ) jest siodło:
Konstrukcja umożliwia zamykanie go przy pomocy axla 3L:
Niestety nie działa w 100% bezawaryjnie i czasem oś 8L ze stopem zostaje w miejscu i nie przesuwa się razem z tymi czarnymi liftarmami. Wtedy pojawia się problem z wypięciem naczepy.
Podsumowując:
Dostajemy bardzo fajny model ciężarówki, w mało do tej pory eksploatowanym (w przeciwieństwie do na przykład Red, Yellow, Black) kolorze Dark Bluish Gray, z ciekawym układem skrętu, zupełnie nowym sposobem odwzorowania ruchomego silnika, oraz bardzo duża ilością detali zrobionych z elementów System.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Naczepa:
Naczepa zaprezentowana w tym zestawie to model o czterech funkcjach, wszystkie są obsługiwane ręcznie.
Prawdziwe naczepy działają tak:
A model z klocków wygląda tak:
W oczy rażą czerwone axle i zębatki, no ale taki urok nowych zestawów Technic...
Pierwsza z funkcji naczepy to opuszczane podpory. Porusza się nimi przy pomocy z20:
Druga funkcja to opuszczane podpory, obie działaja niezależnie od siebie i bardzo dobrze się blokują w pozycji roboczej, z charakterystycznym kliknięciem:
'
Dwie pozostałe funkcje działaja dzięki siłownikom śrubowym, są to odpowiednio pierwsza i druga sekcja ramion, obie obsługiwane przy użyciu dwóch z20 na tyle naczepy:
Przy obsłudze na pusto, wydaje się że wszystko działa zbyt wolno. Jednak gdy podepniemy do łańcuchów kontener, wtedy wszystko zaczyna pracować ciężko i brak redukcji lekko dziwi. Wydaje mi się że postawiono na złoty środek między prędkościami pracy i dlatego jest jak jest.
A teraz ciekawostka: taki sprzęt występuje nawet w wersji na płozach:
Rama naczepy jest bardzo sztywna, jedyne słabsze miejsce to pojedynczy panel, który łączy sworzeń razem z resztą naczepy i gdy naczepa jest załadowana widać lekkie ugięcie całości:
Przy skręcaniu naczepa zachodzi na styk i prawie ociera o tylny zderzak Anthema:
A wracając do kontenera i jego załadunku:
Całość działa tak:
Kontener posiada drzwi, otwierane na boki i blokowane przez sworznie:
Jest całkiem pojemny, ale próba załadunku wypełnionego kontenera nie należy do przyjemnych, właśnie przez opory pojawiające się na osiach napędzających siłowniki. Załadunek kontenera na pusto jest znośny.
Ładunkiem testowym był 42084:
Sam proces załadunku kontenera wymaga jednoczesnego operowania oboma z20, tak aby trzymać kontener jak najbliżej krawędzi naczepy:
Można też się zagapić i wywalić kontener na bok :)
Całość prezentuje się tak:
Podsumowanie
Co tu dużo mówić, zestaw naprawdę wart zakupu, dużo ciekawych rozwiązań technicznych + masa uniwersalnych klocków. Jedyny minus jaki widzę to brak możliwości rozbudowy o 8293, ale podejrzewam że Medium mógłby nie dać rady przy takim obciążeniu.
Za
- Mack Anthem, ciężarówka (prawie) bez dziur
- nietypowa naczepa
- masa paneli
- Podnoszenie kontenera wymaga siły
- siodło czasem się psuje
- cholerstwo jest strasznie długie :D