Rzymianie używali szeregu różnego przeznaczenia wozów i jeden z nich próbowałam dziś zbudować. Nie zdążyłam, a głupio byłoby mi po raz kolejny prosić o wydłużanie terminu.
Tak więc jest lektyka. Po tym, jak zrobił ją Kaczor, miałam w ogóle nie pokazywać, ale niestety, nie mam nic innego. Oto ona:
Zapraszam do komentowania
[MOC] Rzymska lektyka
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Rzymska lektyka
Ostatnio zmieniony 2007-12-29, 11:45 przez Iskra, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2431
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Otóż to! Przy próbie położenia tego wehikułu na glebie niewolnicy pożegnaliby się z własnymi kręgosłupami...Kaczor pisze:prawdziwe lektyki raczej miały dłuże nogi
Ale brak nóżek nie zmienia faktu, iż lektyka jest całkiem udana. Lubię też niestandardowe rozwiązania minifigowe - w tym przypadku nogi niewolników. A skoro już o nich mowa, to gdybym już miał bardzo wybrzydzać, dobrałbym chociaż jednego o negroidalnych rysach i takiejż karnacji (choćby z łbem koszykarza; było paru śniadych z tej serii). Niewolników wszak brano nie tylko z północy .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles