[MOC] Tatra 813 KOLOS 8x8 2018

[Emilus]

Podoba mi się sterowanie full NXT, jak dla mnie jest to o wiele ciekawsze, elegantsze i wygodniejsze niż sterowawanie padem, albo telefonem i dziwię się, że prawie nikt tego nie robi. Ale ten pilot wydaje mi się mega nieergonomiczny. Przerabiałem przy okazji ostatniego modelu coś takiego, czyli dźwigienki sterujące silnikami EV3 medium i nie miało to racji bytu, silniki mają za duży opór i nie zapewniają żadnej precyzji. Tu są dodatkowo dwa duże silniki połączone razem więc musi to działać strasznie topornie. Polecam sterowanie na bazie czujników światła jak zrobiłem tu. Precyzja i czucie na poziomie grzybków z PS4.

Rozumiem że na gniocie w sensie sofcie LEGO nie ma precyzji. Ja programuję kostki w C (RobotC) więc precyzja jest bardzo dobra/znakomita. Silniki NXT zapewniają tak dużą precyzję, że można sterować na odległość pneumatyką. Zobacz moją pierwszą ever zdalną koparkę DEMAG którą dzięki precyzyjnemu odwzorowaniu przez bluetooth ruchów joyów, można było operować siłownikami LEGO na kilku barach.

Druga kwestia to to, że dwa NXT w pilocie to mocne przekombinowanie. U mnie jeden EV3 steruje trzema w modelu i nie robi to żadnych problemów. NXT może łączyć się tylko z jednym?

Przy programowaniu w C, trzeba sobie samemu napisać podprogram odpowiedzialny za komunikację bluetooth i wymianę informacji między kostkami. Niestety na więcej niż 2 kostkach to nie działa, a przynajmniej nikomu z tego co wiem się nie powiodło parowanie 3 kostek.

Dwie kostki w modelu też wydają mi się zbędne. Nie wiem jak dokładnie wygląda wydajność prądowa, ale silnik RC podłączony do EV3 praktycznie się nie kręci, gdzie przy wieży PF V1 działa w miarę ok, a przy wieży V2 bardzo dobrze. Wydaje mi się, że użycie IR linka i 2x LiPo + wieża V2 byłoby dużo bardziej optymalne.

Znowu teoretyzujesz. Użycie IR linka i reszty (czyli wieży, 2 małych aku, bo z jednego nie podłączysz 2 XLi w aucie) jest bezzasadne bo waży tyle co druga kostka a generuje opóźnienia w wykonywaniu rozkazów (przez IRlinka), wymaga podobnej ilości miejsca itp. Więc 2 Kostki przy 4 silnikach napędowych w 8x8 i silniku do skrętu wydają się opcją najkorzystniejszą.

[Tranzystor]

Język programowania nie wpływa na dokładność silników. Zresztą mówimy o użyciu tych silników jako enkoderów, to że pozwalają sterować pneumatyką nie znaczy, że dobrze sprawdzą się przy kręceniu nimi ręcznie w pilocie. Ze względu na opory i bezwładność się nie sprawdzą.

Znowu teoretyzujesz. Użycie IR linka i reszty (czyli wieży, 2 małych aku, bo z jednego nie podłączysz 2 XLi w aucie) jest bezzasadne bo waży tyle co druga kostka a generuje opóźnienia w wykonywaniu rozkazów (przez IRlinka), wymaga podobnej ilości miejsca itp. Więc 2 Kostki przy 4 silnikach napędowych w 8x8 i silniku do skrętu wydają się opcją najkorzystniejszą.

NXT z akumulatorem waży 340g, a 2x 8878 + wieże V2 + IRlink 230g. Zapewniają przy tym wyższe natężenie prądu i można silnik skrętu oddzielić od napędowych co tym bardziej zwiększy wydajność. Pozwoli to też wyrzucić drugą kostkę z pilota i wszystkie problemy które się z tym wiążą o których pisałeś wcześniej. Opóźnienia są bez znaczenia.

[Emilus]

Język programowania nie wpływa na dokładność silników. Zresztą mówimy o użyciu tych silników jako enkoderów, to że pozwalają sterować pneumatyką nie znaczy, że dobrze sprawdzą się przy kręceniu nimi ręcznie w pilocie. Ze względu na opory i bezwładność się nie sprawdzą.

Jak mają się nie sprawdzić, jak już od wielu lat się w takiej formie sprawdzają, zresztą nie tylko w moich modelach.
Powtórzę, bo chyba czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną, silniki przy kręceniu nimi ręcznie w pilocie, sprawdzały się już lata temu i nadal się sprawdzają doskonale.

NXT z akumulatorem waży 340g, a 2x 8878 + wieże V2 + IRlink 230g. Zapewniają przy tym wyższe natężenie prądu i można silnik skrętu oddzielić od napędowych co tym bardziej zwiększy wydajność. Pozwoli to też wyrzucić drugą kostkę z pilota i wszystkie problemy które się z tym wiążą o których pisałeś wcześniej. Opóźnienia są bez znaczenia.

Piękna teoria tylko że z praktyką i użytecznością Trialową ma niewiele wspólnego. Batbox 8878 ma małe aku o malutkiej pojemności. Co sekcję w rajdzie musiałbym nie dość że wymieniać normalne AA (w NXT - 6 sztuk) to jeszcze 12 sztuk z 8878 małych AAA. Bez sensu, jako że normalne AA wytrzymają jeszcze może 2 sekcje ale małe już nie.

A poza tym opóźnienia mają wielkie znaczenie, bo jeździsz z mniejszą precyzją.