[MOC] 1970 Porsche 917K

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

[MOC] 1970 Porsche 917K

#1 Post autor: Sariel »

Obrazek

Dane techniczne:
Wymiary: dł. 68s / szer. 32s / wys. 16s
Waga: 2.088 kg
Zawieszenie: pełne niezależne
Napęd: 4 x silnik RC z redukcją 1.66:1 na tylną oś
Zasilanie: 2 x BuWizz 2.0

Mam ogromną słabość do klasycznych samochodów wyścigowych. Klasycznych, czyli z lat 60 i początku 70. To wtedy trwała złota epoka Le Mans, to wtedy powstawały potwory śmigające powyżej 300 km/h, a budowane ręcznie, bez komputerów, jeszcze z niepełnym zrozumieniem aerodynamiki, według nosa inżynierów i doświadczenia kierowców - i, co niesamowite, te potwory były przepiękne. Polecam poniższy film dla wczucia się w klimat, zobaczyć ślady po młotku na bolidzie zbudowanym do takich prędkości to coś niesamowitego. Dzisiejsze wyścigówki tego nie mają. A dla ciekawych polecam książkę "Go like Hell" opisującą kulisy rywalizacji Ferrari i Forda w latach 60-tych, która doprowadziła do powstania Forda GT40 - fascynująca lektura. I nie zapominajmy o kierowcach którzy mieli odwagę śmigać w tych wynalazkach, gdzie w zasadzie każdy błąd oznaczał bycie zeskrobywanym z toru bardzo małą łyżeczką. Żarcik dotyczący 917 mówi że w kabinie jest tylko jeden fotel bo resztę miejsca zajmują cohones kierowcy ;)



Samo Porsche 917 nie jest chyba jakimś szczególnie znanym modelem, a szkoda, bo ten samochód na dobrą sprawę wprowadził Porsche do pierwszej ligi. Wystartował początkowo w sezonie 1969, gdzie miał bardzo kiepskie wyniki i zabił jednego kierowcę z powodu problemów ze stabilnością. Na koniec sezonu Porsche dało samochód do testów zespołowi Gulf, którego kierowcy po kilku okrążeniach zauważyli że powietrze nie opływa tyłu samochodu. A jak to zauważyli? Śledząc wzorki z rozpaćkanych owadów na karoserii (jak mówiłem, ta epoka ma swój urok :) ). Mechanicy Gulfa zmotali nowy, krótszy ogon na miejscu, z arkuszy aluminium, i nagle okazało się że samochód jeździ dużo lepiej. Tak powstała wersja 917K (od Kurzheck czyli krótki ogon), która zmiażdżyła sezon 1970 wygrywając 7 z 8 rajdów w których startowała. Porsche, dotąd radzące sobie średnio, nagle znalazło się w pierwszej lidze wyścigów i utrzymywało swoją dominację przez lata modyfikując 917 co sezon. Mi jednak najbardziej podoba się ta pierwotna wersja z 1970 roku, w legendarnych barwach Gulfa i z oznaczeniami jakie miał samochód prowadzony przez Steve'a McQueena w filmie "Le Mans".

Inspiracją do powstania modelu był kolor medium blue jaki trafił do Technica kilka lat temu, i opony z Tumblera. Od razu czułem że ten kolor, generalnie kojarzący się ze spranymi majtkami, gdzieś już widziałem, ale dopiero widząc to zdjęcie połączyłem wątki:

Obrazek

Potem nastąpiły miesiące zamawiania klocków, aż w pewnym momencie porobiłem sobie screeny z Bricklinka i zrobiłem ściągę pt. "których klocków nie mogę użyć bo ich w medium blue nie ma". O trudnościach budowania w rzadkich kolorach napisano już wiele, wystarczy wspomnieć że na dzień dzisiejszy w medium blue istnieje 698 części w porównaniu do 3212 części w normalnym niebieskim. Model był nieco problematyczny od strony technicznej bo jest bardzo płaskim naleśnikiem i tak oferuje tak naprawdę niewiele miejsca w środku. Eksperymentowałem z wstawieniem tam 6 silników RC, ale brakowało miejsca na zasilanie i nie miałbym tego jak kontrolować: na sześć SBricków z sześcioma bateriami potrzebowałbym osobną przyczepę, z kolei BuWizz 2.0 przyjmuje po dwa silniki na klatę ale na chwilę obecną nie da się sterować więcej niż dwoma BuWizzami jednocześnie.

Model jest technicznie całkiem prosty - po mojej przepakowanej funkcjami Huayrze chciałem czegoś co po prostu wygląda i żwawo jeździ. 4 silniki RC zasilane z dwóch BuWizzów 2.0 napędzają tylną oś podczas gdy Servo skręca przednią. Obie osie mają zawieszenie niezależne, przy czym przednie jest maksymalnie utwardzone natomiast tylne wykorzystuje długie wahacze z zestawów F1 i amory z regulacją twardości. Model na oko śmiga całkiem żwawo jak na swój rozmiar, ma dobre przyspieszenie i zaskakująco ciasny skręt, ale przy pomiarach prędkość maksymalna wyszła w okolicach 6.5 km/h, co raczej uznałbym za klęskę.

Od strony estetycznej 917K stawia wiele wyzwań, szczególnie jeśli chodzi o przód dachu kabiny i ramki w drzwiach. Radziłem sobie jak mogłem mając ograniczony wybór części medium blue i pomarańczowych. Wyzwaniem były też opony - Tumblerowe wyglądają jak trzeba ale są nieco za wąskie, co widać z tyłu. Natomiast przednie opony, które w oryginale są ok. 10% mniejsze od przednich, zrobiłem w końcu nieco za małe z dwóch powodów. Zależało mi na oponach o zaokrąglonym profilu, jak w oryginale, więc odpadły np. te koła, plus musiałem jakość uwzględnić grubość błotników nad przednimi kołami. W oryginale błotniki mają, wiadomo, grubość kilku milimetrów i opony elegancko wchodzą pod nie. W wersji z klocków błotniki mają grubość studa bo zakrzywione panele nie występują w medium blue, i koła zwyczajnie muszą kończyć się niżej albo będą obcierać. Dodatkowo tylna oś jest o 1 studa za szeroka i musiałem lekko wyciąć boki nadwozia żeby tylne opony pod nie weszły. Kompromisy, kompromisy. Ale chyba największym wyzwaniem było takie ustawienie panelu maski żeby dziura w jego poprzek idealnie trafiała w rządek grilli w podwoziu :)

Specjalne podziękowania należą się kolejny raz Auriemu za pochromowanie klocków na metallic gold. Bez tego model z pewnością wyglądałby dużo gorzej.

Galeria

Kilka fotek na smaczek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I film:

meler
VIP
Posty: 422
Rejestracja: 2015-08-26, 15:04
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: meler

 

#2 Post autor: meler »

No czad, po prostu czad :) Piękny model, świetne odwzorowanie, rozpoznawalność 100%, do tego jeździ bardzo sprawnie. Miód malina. Gratulacje!

Awatar użytkownika
JAREMA.
VIP
Posty: 712
Rejestracja: 2014-08-12, 21:03
Lokalizacja: Katowice

#3 Post autor: JAREMA. »

Bardzo ładny model. Kolory gulf"a to jedno z moich ulubionych zestawień,kiedyś pomalowałem tak PS3 i do dzisiaj dobrze się prezentuje.
Trudno mi wyczuć ile to jest 6,5km/h, mam wrażenie że odrobinę szybciej niż mój chód ale na filmiku wygląda na bardzo szybki i zwrotny.
Z wszystkich "dziur" rażą chyba tylko te pomiędzy drzwiami a tylnymi nadkolami ale rozumiem że wpływ na to miała ograniczona oferta medium blue. Model wg mnie bardzo udany.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2430
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#4 Post autor: dmac »

Bardzo piękny model i bardzo piękny film.
Bez dwóch zdań świetnie udało Ci się uchwycić linie karoserii, co nie jest łatwe przy tylu krzywiznach. Przyznaję, że gdy przeczytałem o czterech silnikach RC, spodziewałem się demona prędkości, ale na pewno nie możesz mówić o klęsce - wóz jest naprawdę żwawy.
I znowu nie mam się do czego przyczepić :) .
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#5 Post autor: Sariel »

dmac pisze:I znowu nie mam się do czego przyczepić :) .
A niedobrze, bo jest do czego :) Bardzo chciałem żeby wiatrak nad silnikiem który Auri tak pięknie pozłocił się kręcił, ale sęk w tym że siedzi on w feldze z dziurą na axla. Więc może się kręcić razem z całą felgą, co nie będzie wyglądało dobrze, albo musiałby siedzieć na czymś co może się kręcić w dziurze na axla ale już nie w samym wiatraku, i tutaj jedynym rozwiązaniem jakie mi przychodzi do głowy jest bar przyklejony z jednego końca do wiatraka a z drugiego do zębatki która nim kręci. Bo bez kleju będzie się ślizgał na zębatce, albo wiatraku, albo jednym i drugim. A ja kleić i nie chcę i nie widzę wyjścia z sytuacji.

Awatar użytkownika
JAREMA.
VIP
Posty: 712
Rejestracja: 2014-08-12, 21:03
Lokalizacja: Katowice

#6 Post autor: JAREMA. »

Sariel pisze:Bardzo chciałem żeby wiatrak nad silnikiem który Auri tak pięknie pozłocił się kręcił, ale sęk w tym że siedzi on w feldze z dziurą na axla.
Nie wiem ile masz tam miejsca ale zasugerowałbym takie rozwiązanie: wiatrak jest nałożony na szpade od minifiga która przechodzi przez felgę i wchodzi w środek flexa (dość lekko żeby nie uszkodzić ale wystarczająco żeby napędzić)
Obrazek2018-08-24_08-10-31 by Jarema ., on Flickr

Co o tym myślisz ?

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#7 Post autor: Sariel »

Pomysłowe ale za wysokie. Tuż pod felgą są już silniki napędowe, tak realnie to mam tam może z półtora studa miejsca.

Awatar użytkownika
JAREMA.
VIP
Posty: 712
Rejestracja: 2014-08-12, 21:03
Lokalizacja: Katowice

#8 Post autor: JAREMA. »

tak realnie to mam tam może z półtora studa miejsca.
Heh spodziewałem się tego po przekroju że raczej ciasno tam będzie

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#9 Post autor: M_longer »

Sariel pisze:Pomysłowe ale za wysokie.
Śrubokręt.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#10 Post autor: Sariel »

Śrubokręt jest za cienki na końcach, nie będzie się trzymał ani wiatraka ani zębatki.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#11 Post autor: legosamigos »

Bardzo ładnie wymodelowany MOC. Oglądam Twoje co miesięczne raporty i widziałem etapy budowy tego MOCa. Jedynie co mi nie pasuje, to sceneria pośród zwykłych aut na parkingu. Musiałbyś się wybrać z tym modelem gdzieś na jakiś tor wyścigowy :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#12 Post autor: M_longer »

Musiałbyś się wybrać z tym modelem gdzieś na jakiś tor wyścigowy :)
I to szybko, zanim jakiś łoś który się koło takiego toru wybudował doprowadzi do jego zamknięcia.

Awatar użytkownika
RacingFan
Posty: 112
Rejestracja: 2010-01-11, 17:13
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: koziol198989

 

#13 Post autor: RacingFan »

Przepiękny model, przepięknego samochodu. Zawsze Twoje modele samochodów, a szczególnie wyścigowych, są bliskie memu sercu, co potwierdza choćby mój pseudonim. Do tego zmontowałeś świetny film, powiedziałbym, że trzyma klimat filmu Le Mans. Gratulacje, model jest wspaniały.

SAMOLOT
VIP
Posty: 437
Rejestracja: 2014-09-30, 17:39
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Samolot
Kontakt:

 

#14 Post autor: SAMOLOT »

Bardzo fajny świetne proporcje, kolorystyka, detale.
Ja należę do tych co się cieszą z rozszerzenia gamy kolorystycznej klocków technikowych i twój model jest dowodem na to że to krok w dobrym kierunku ze strony TLG. Nowe kolory to ogrom nowych możliwości.
Jeśli chodzi o twoje modele to brakuje mi w nich jednej rzeczy. Efektu WOW który towarzyszy oglądaniu po raz pierwszy takich cudeniek. Uważam że comiesięczne raporty z budowy ograbiają widza z tej przyjemności. Ale cóż takie są prawa rynku.

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2454
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

#15 Post autor: eric trax »

Model jest ekstra. Przyznam szczerze, że tak zbudowane modele nie napchane bajerami ale znacznie prostsze ale jednak płynniej działające robią na mnie większe wrażenie. Trochę dziwi mnie, że na 4 silnikach RC jedzie tylko 6,5 km/h jest żwawy ale nie szybki :P Natomiast jedna rzecz nie daje mi spokoju mianowicie przednie lampy. Wiem, że legowe szyby nie są zbyt przyjazne w użytkowaniu ale ostatnio widziałem technicowego aston martina z szybkami na lampach i wyglądało to super. Zastanawiam się jak te lampy wyglądały by z kloszami odpowiedniego kształtu.

Obrazek
RacingFan pisze:Do tego zmontowałeś świetny film, powiedziałbym, że trzyma klimat filmu Le Mans. Gratulacje, model jest wspaniały.
Kiedy oglądałem film to mnie skręcało z zazdrości. Początek wgniata w fotel. Żałuje że nie mam czasu żeby doszlifować swoje filmy do tego poziomu...
SAMOLOT pisze:Uważam że comiesięczne raporty z budowy ograbiają widza z tej przyjemności. Ale cóż takie są prawa rynku.
Jestem tego samego zdania ale jednak rynek weryfikuje. Ludzie chcą być na bieżąco nawet kosztem wspomnianego efektu WOW. Ja udostępniam zdjęcia z budowy ale do momentu aż model nie dostanie ostatnich szlifów. Kiedy daję szczegóły, które robią model wstrzymuje się od jego pokazywania. Zmiana na tym etapie jest diametralna i w pewien sposób podtrzymuje efekt zaskoczenia modelem.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

ODPOWIEDZ