Topielica – w wierzeniach słowiańskich złowrogi demon zamieszkujący zbiorniki wodne, uznawana za partnerkę topielca. Topielica była duszą młodej dziewczyny, która utopiła się z rozpaczy lub ze zgryzoty, bądź została celowo przez kogoś utopiona.
Topielice ukazywały się pod postacią młodych dziewczyn z długimi jasnymi włosami. Wołaniem o pomoc lub śpiewem wabiły młodych mężczyzn, których następnie topiły.
A oto moja klockowa interpretacja:
Dla porównania 2 grafiki z internetu:
Zapraszam do komentowania.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sajan, łącznie zmieniany 2 razy.
nisiia pisze:Pięknie! Bardzo ciekawa postać, bardzo dobrze ujęta. Chociaż brakuje trochę jakiegoś kosciotrupa pod wodą, czy coś :)
Jak nisiia zauważyła, przydałoby się więcej tych kościotrupów. Jeden to troszkę za mało i raczej powinien być pod wodą, a nie leżeć gdzieś w krzakach. A przynajmniej nogi nimfy dałbym te od kościotrupa, ale wtedy trzeba by podnieść wodę, jeśli oczywiście nawiązujesz do tej pierwszej ilustracji z netu. Poza tym fajna praca
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
Biedrus pisze:Bardzo ładnie i klimatycznie ci to wyszło. Od razu wiadomo o co chodzi.
Jellyeater pisze:Świetna roślinność. I piękna paleta barw. Bardzo udane.
Bardzo dziękuję za miłe słowa.
legosamigos pisze:
nisiia pisze:Pięknie! Bardzo ciekawa postać, bardzo dobrze ujęta. Chociaż brakuje trochę jakiegoś kosciotrupa pod wodą, czy coś :)
Jak nisiia zauważyła, przydałoby się więcej tych kościotrupów. Jeden to troszkę za mało i raczej powinien być pod wodą, a nie leżeć gdzieś w krzakach. A przynajmniej nogi nimfy dałbym te od kościotrupa, ale wtedy trzeba by podnieść wodę, jeśli oczywiście nawiązujesz do tej pierwszej ilustracji z netu. Poza tym fajna praca
Pod warstwą tile lub bricków ułożonych w poziomie w Trans-Green kościotrup i tak byłby słabo widoczny, a paneli w tym kolorze nie posiadam i przyznam się, że do tej pracy nie dokupiłem ani jednego elementu :D
nisiia pisze:A przynajmniej nogi nimfy dałbym te od kościotrupa, ale wtedy trzeba by podnieść wodę, jeśli oczywiście nawiązujesz do tej pierwszej ilustracji z netu. Poza tym fajna praca