Takie małe podsumowanie.
Zdaję sobie sprawę i zdawałem wcześniej, że takie muzea raczej nie istnieją. Chociaż może w przyszłości ?:
Budynek jest stricte robiony na wystawę. Tak, aby każdy mógł sobie popatrzeć.
Oprócz
Mestari-ego, to nikomu nie chcę się pokazywać wnętrz. Zresztą w nie wielu budynkach one są. A i niektóre budynki też są słabo widoczne na makiecie utrudniając zobaczenie cokolwiek.
Moje marne Akwarium cieszyło się dużym zainteresowaniem na wystawch, dzieci były zachwycone. To jest najważniejsze :)
--pg-- pokazał prze ostanie 2 lata jak powinna wyglądać przezentacja modeli (niekoniecznie skomplikowanych i pięknych), naprawdę chłopak ma do tego talent.
Na pewno nie będe przerabiał tego budynku w jakąś galerię czy coś podobnego, zostaję tak jak jest. Wystawy zweryfikują sensowność budynku. Dodam tylko trochu minifigów.
Wniosek:
Mało budujecie, dużo gadacie :P
Mestari pisze:A tak z innej beczki to mam (tak trochę w myśli na razie) miejsce na makiecie zupełnie z brzegu mapy. Jakiś parking by się jeszcze przydał i przynajmniej 1BP zieleni przed budynkiem.
Jak będzie potrzeba to dorobię.