[MOC] Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!!!
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Te chopaki chcom być w moim WAAAGH!!!
Witam, przedstawiam Wam kilka modeli wzorowanych na figurkach z uniwersum Warhammer 40k.
Zbiorowe zdjęcie kilku przystojniaków:
I jeszcze dwóch, którzy się na rodzinną fotkę nie załapali:
Oryginalne figurki można zobaczyć na stronie producenta: Games Workshop
Link do mojej galerii, gdzie jest nieco więcej zdjęć: KLIK
Zapraszam do komentowania. ;)
Przy okazji - bo planuję rozwijać oddziałek - ma ktoś na sprzedaż rozsądną ilość tile modified 1x1 with clip w kolorze dark green?
20.01.2019r.
Cześć, zapraszam do przeglądu tego, jak rozwinął się ten projekt w ciągu ostatniego roku.
Część modeli zdążyła zaliczyć już jakieś wystawy, część nie była jeszcze prezentowana, ponieważ zostały zbudowane w grudniu.
Chopaki się namnożyły, tutaj oddział liczebnością odzwierciedlający to, co można kupić od Games Workshop - dziesięciu Boyzów i jeden Nob. Udało mi się ich namnożyć, między innymi dzięki temu, że głowy krokodyli z Chimy pojawiły się w ramach PBB, które mogliśmy kupić bodajże przy okazji Pixel Heaven 2018. Problemem wciąż pozostają dk green tile, modified 1x1 w. clip, liczę na to, że doczekamy się w końcu reedycji tego elementu.
Warboss doczekał się lekkich przeróbek. Najbardziej widoczna jest zmiana broni na coś bardziej kompaktowego.
Jerac mi podpowiedział, jak zakładać Orkom okulary na głowę.
Formalnie brakuje mi dwóch Nobzów, żeby zrobić taki oddział (i nie zdekompletować Chopakuf).
Zbudowałem również zakutego w zbroję Meka:
Zaprojektowałem Gretchiny:
Drobnych przeróbek doczekał się Killa Kan:
I zbudowałem drugi egzemplarz:
Idąc za ciosem, zbudowałem nieco większego mecha, Deff Dreada:
Nad nim muszę jeszcze popracować - chcę wymienić mu broń zasięgową, bo nie jestem z niej zadowolony.
W listopadzie miała miejsce premiera kilku nowych pojazdów dla armii Orków. Było to bardzo inspirujące.
Ten pojazd jest mocno inspirowany najnowszym Mad Maxem. Po zastanowieniu stwierdzam jednak, że przydałoby się nieco dakkadakkadakka i dodam stanowisko strzelca z tyłu.
Tutaj wykazałem się iście orkowym podejściem - przerobiłem pojazd Killer Croca z serii LEGO Batman Movie.
Motorki były bardzo przyjemne w budowie. I w końcu mam gdzie wykorzystać te opony, których pełno mi się wala.
Kiedy zobaczyłem gdzieś na fb ten pojazd, to wiedziałem, że będę go musiał dodać do swojej armii. Co prawda nieco zaszalałem i zrobiłem więcej śmigieł, ale planuję też wersję z dwoma. Pokład się rozkłada i można wykorzystać latadło do przetransportowania czterech Chopakuf.
Grot Tanki. Póki co dwa, ale plany są ambitne.
Jak już mam zaprojektowane Gretchiny, to zrobię takiego z wystawiającym głowę ze środka.
To też się fajnie budowało - Smasha Gun. Kolejne w planach jest działo o nazwie Bubblechukka. Bo jak tu nie zbudować czegoś, co się tak nazywa. :D
Na koniec największa rzecz z tych, które mam obfotografowane - Looted Wagon.
Wieża to trzecia albo czwarta iteracja, jak widać jeszcze nie wykończona po jednej ze stron. Może się swobodnie obracać i te dwie mniejsze też. Trochę się nauczyłem przy okazji tego modelu składać z Technica i drugi tak duży pojazd mam już zbudowany nieco lepiej.
Więcej zdjęć w galerii: KLIK.
Zapraszam do komentowania. ;)
Zbiorowe zdjęcie kilku przystojniaków:
I jeszcze dwóch, którzy się na rodzinną fotkę nie załapali:
Oryginalne figurki można zobaczyć na stronie producenta: Games Workshop
Link do mojej galerii, gdzie jest nieco więcej zdjęć: KLIK
Zapraszam do komentowania. ;)
Przy okazji - bo planuję rozwijać oddziałek - ma ktoś na sprzedaż rozsądną ilość tile modified 1x1 with clip w kolorze dark green?
20.01.2019r.
Cześć, zapraszam do przeglądu tego, jak rozwinął się ten projekt w ciągu ostatniego roku.
Część modeli zdążyła zaliczyć już jakieś wystawy, część nie była jeszcze prezentowana, ponieważ zostały zbudowane w grudniu.
Chopaki się namnożyły, tutaj oddział liczebnością odzwierciedlający to, co można kupić od Games Workshop - dziesięciu Boyzów i jeden Nob. Udało mi się ich namnożyć, między innymi dzięki temu, że głowy krokodyli z Chimy pojawiły się w ramach PBB, które mogliśmy kupić bodajże przy okazji Pixel Heaven 2018. Problemem wciąż pozostają dk green tile, modified 1x1 w. clip, liczę na to, że doczekamy się w końcu reedycji tego elementu.
Warboss doczekał się lekkich przeróbek. Najbardziej widoczna jest zmiana broni na coś bardziej kompaktowego.
Jerac mi podpowiedział, jak zakładać Orkom okulary na głowę.
Formalnie brakuje mi dwóch Nobzów, żeby zrobić taki oddział (i nie zdekompletować Chopakuf).
Zbudowałem również zakutego w zbroję Meka:
Zaprojektowałem Gretchiny:
Drobnych przeróbek doczekał się Killa Kan:
I zbudowałem drugi egzemplarz:
Idąc za ciosem, zbudowałem nieco większego mecha, Deff Dreada:
Nad nim muszę jeszcze popracować - chcę wymienić mu broń zasięgową, bo nie jestem z niej zadowolony.
W listopadzie miała miejsce premiera kilku nowych pojazdów dla armii Orków. Było to bardzo inspirujące.
Ten pojazd jest mocno inspirowany najnowszym Mad Maxem. Po zastanowieniu stwierdzam jednak, że przydałoby się nieco dakkadakkadakka i dodam stanowisko strzelca z tyłu.
Tutaj wykazałem się iście orkowym podejściem - przerobiłem pojazd Killer Croca z serii LEGO Batman Movie.
Motorki były bardzo przyjemne w budowie. I w końcu mam gdzie wykorzystać te opony, których pełno mi się wala.
Kiedy zobaczyłem gdzieś na fb ten pojazd, to wiedziałem, że będę go musiał dodać do swojej armii. Co prawda nieco zaszalałem i zrobiłem więcej śmigieł, ale planuję też wersję z dwoma. Pokład się rozkłada i można wykorzystać latadło do przetransportowania czterech Chopakuf.
Grot Tanki. Póki co dwa, ale plany są ambitne.
Jak już mam zaprojektowane Gretchiny, to zrobię takiego z wystawiającym głowę ze środka.
To też się fajnie budowało - Smasha Gun. Kolejne w planach jest działo o nazwie Bubblechukka. Bo jak tu nie zbudować czegoś, co się tak nazywa. :D
Na koniec największa rzecz z tych, które mam obfotografowane - Looted Wagon.
Wieża to trzecia albo czwarta iteracja, jak widać jeszcze nie wykończona po jednej ze stron. Może się swobodnie obracać i te dwie mniejsze też. Trochę się nauczyłem przy okazji tego modelu składać z Technica i drugi tak duży pojazd mam już zbudowany nieco lepiej.
Więcej zdjęć w galerii: KLIK.
Zapraszam do komentowania. ;)
Ostatnio zmieniony 2019-01-20, 15:27 przez Jaskier, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Bardzo fotogeniczne są. Świetnie wyszły. Chciałem się czepić, że mogłyby mieć tile na przedramionach, ale potem pomyślałem, że to taka namiastka mięśni.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Za mały ma bycie kapitanem. xDMutran pisze:NEED MORE DAKKA!!!
Kolega z piracką czapeczką to Kapitan Bluddflagg? :D
Wynalazłem ten kapelusz w sklepie, w którym pracuję i nie mogłem się powstrzymać przed zakupem - moim zdaniem idealnie pasuje do orków.
@Jellyeater
@cichy1987
Dziękuję. ;)
Ostatnio zmieniony 2018-01-09, 21:11 przez Jaskier, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jarema1980
- Posty: 207
- Rejestracja: 2015-04-07, 19:59
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
Cóż, wyglądało to tak, że gdy w ubiegłym roku przyjeżdżałem do domu, to za każdym razem armia się nieco powiększała.
A to dobudowałem kilku Chopakuf, bo mi akurat przybyło części do nich, a to upatrzyłem sobie wcześniej jakąś machinę i miałem ją z grubsza zaplanowaną, więc mogłem zabierać się za budowanie. Cały czas skupuję jakieś dziwne żółte klocki, żeby je wykorzystać w tym projekcie, będzie dalej rozwijany, chociaż zaczynam przymierzać się powoli do jakiejś makiety, na której można by było chociaż część ładnie zaprezentować.
A to dobudowałem kilku Chopakuf, bo mi akurat przybyło części do nich, a to upatrzyłem sobie wcześniej jakąś machinę i miałem ją z grubsza zaplanowaną, więc mogłem zabierać się za budowanie. Cały czas skupuję jakieś dziwne żółte klocki, żeby je wykorzystać w tym projekcie, będzie dalej rozwijany, chociaż zaczynam przymierzać się powoli do jakiejś makiety, na której można by było chociaż część ładnie zaprezentować.