Żbik pisze:Oczywiście w realu mają system automatycznego dopasowywania długości liny w zależności od stopnia rozsunięcia ramienia... Poszli na łatwiznę ;D
Czemu na łatwiznę? Właśnie, że dobrze to zrobili. Z EV3 można by to teoretycznie łatwo zrobić, ale nie na pneumatyce. W ogóle to mówiłeś, że następny model będziesz robił na EV3 właśnie, miało to być to? Według mnie EV3 w tej skali jest nierealny.
Z łatwizną to był żart, Kolego 😎
Nie, projekt z EV3 ciągle czeka na realizację. Może w końcu uda mi się za to zabrać. Merc wepchnął się do kolejki 😋
Ostatnio zmieniony 2019-02-09, 01:11 przez Żbik, łącznie zmieniany 1 raz.
Walczę na trzech frontach: HDS, kabina i podwozie. Jak któryś mi się znudzi, to przeskakuję na kolejny ;) Dziś mały postęp w podwoziu:
Silnik XL do napędu, jedno serwo do skrętu, drugie do którejś z funkcji pneumatycznych. Całość jeszcze dość wątła, bo najpierw łapię orientację w przestrzeni, a wzmocnienia przyjdą później.
Ten nowy slop w narożniku trochę bałagani, bo wystaje ciut poza obrys, co mi się nie podoba :(
Jest też przymiarka do błotników na drugiej osi. Jestem nawet zadowolony. Wyżej niż w oryginale ale jeśli mają one wybrać skok zawieszenia, to musi tak być. Jak widać na zdjęciu koło przy skręcie i maksymalnie dociśniętym podwoziu nie obciera o błotnik. Póki co wisi on na dwóch drążkach zamocowanych do ramy ale może uda mi się jeszcze przyczepić go na płytki do ramy. Ale nawet jeśli nie, to może zostać tak jak jest :) Będą jeszcze chlapacze, ale to już detal estetyczny. Jest konflikt z listwą zębatą skręcającą koła ale wymyśliłem już jak to rozwiązać nie wygryzając błotników.
Ten skos góra-dół powinien być dłuższy i łagodniejszy - coś jak slop zakrzywiony 1x4. Ale jak się go da, to cały ten pasek będzie za bardzo odstawał od skosu dachu.