7787 The Bat-Tank: The Riddler and Bane's Hideout
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
7787 The Bat-Tank: The Riddler and Bane's Hideout
7787 The Bat-Tank
Dane techniczne:
Seria: Batman
Rok produkcji: 2007
Liczba części: 645
Liczba figurek: 3
Spis części: http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=7787-1
Cena: MSRP: 50,00 $
Pudło i instrukcja
Pudło całkiem spore i ku mojemu zaskoczeniu dosyć trwałe (w nowych zestawach to już naprawdę rzadkość). Na bocznej ściance widnieje zdjęcie figurek, które zawiera zestaw (Batman, Bane oraz The Riddler). Z tyłu natomiast mamy mały komiks oraz zdjęcia opisujące funkcje pojazdu (zdejmowana szybka kabiny, rakiety wystrzeliwane 'na pych' zarówno w czołgu jak i w motorze Bane'a, wyrzutnia sprężynowa w tylnej części czołgu oraz otwierana brama i ruchome gąsienice - odnośnie dwóch ostatnich to chyba oczywiste :) )
Instrukcja wykonana z dobrego gatunkowo papieru (nie zniszczy się zbyt szybko) i jest zszywana więc strony nie powypadają. Wszystko jest w niej opisane tak, że nawet pięciolatek bez problemu się połapie. Na pierwszych stronach pokazane jest jak należy traktować klocki (nie zalecają kładzenia luzem na dywanie) co sprawia, że prawie każdy działa niezgodnie z zaleceniem :) Pokazane są także woreczki z częściami. Są ponumerowane, a w każdym znajdują się klocki potrzebne do budowy konkretnej części zestawu więc nie trzeba nawet bawić się w szukanie. Wszystko uproszczone do granic możliwości.
Budowa
Jak już wyżej pisałem, zbudowanie modelu przebiega całkowicie bezproblemowo. Nie sposób się pogubić czy czegoś przeoczyć. Jedynie montowanie gąsienic jest dość upierdliwe ze względu na ilość ogniw. Może się nie znam ale 158 ogniw (po 79 na każdą gąsienicę) to naprawdę sporo. Zaczynamy od zbudowania drobiazgów (motor, butla z chemikaliami, detonator, ładunek wybochowy, jetpack). Następnie brama podzielona na 2 części i w końcu sam czołg. Bat-Tank również składa się z modułów. Najpierw robimy kabinę, potem tylną wyrzutnię i obie gąsienice.
Następnie łączymy to wszystko i voila...
Bat-Tank gotowy. Wygląda naprawdę ciekawie. Wprawdzie Batman nigdy czołgu nie miał ale pomysł jest dobry. Może wprowadzą go do którejś z kolei Hollywoodzkiej produkcji...
Na zdjęciach poniżej widać wyrzutnię rakiet z tyłu, 2 rakiety/działka ukryte z przodu, odłączany tylny moduł oraz wnętrze kabiny.
I zestaw w całej okazałości:
Ogólnie rzecz biorąc zestaw jest naprawdę ciekawy. Bardzo bawialny, a przez to dobry dla młodszych odbiorców. No i stanowi źródło ciekawych części m. in. dostarcza dużej ilości ogniw gąsienicowych.
Za:
- Bawialność na wysokim poziomie,
- źródło części,
- bat-czołgu jeszcze nie było, a wyszedł naprawdę dobrze,
- dość przystępna cena jak na taki zestaw.
Przeciw:
- Bardziej doświadczeni nie będą mieli radochy z układania, za proste to wszystko :) ,
- o ile dobrze pamiętam Batman był czarny, a tu maska i peleryna granatowa, aha no i włosy riddlera były pomarańczowe a nie czarne...,
- gąsienice są ciut za luźne, przy podnoszeniu lubią się przekrzywiać i nie układają sie potem równo na kołach (po jednym ogniwie mniej i byłoby idealnie).
Dane techniczne:
Seria: Batman
Rok produkcji: 2007
Liczba części: 645
Liczba figurek: 3
Spis części: http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=7787-1
Cena: MSRP: 50,00 $
Pudło i instrukcja
Pudło całkiem spore i ku mojemu zaskoczeniu dosyć trwałe (w nowych zestawach to już naprawdę rzadkość). Na bocznej ściance widnieje zdjęcie figurek, które zawiera zestaw (Batman, Bane oraz The Riddler). Z tyłu natomiast mamy mały komiks oraz zdjęcia opisujące funkcje pojazdu (zdejmowana szybka kabiny, rakiety wystrzeliwane 'na pych' zarówno w czołgu jak i w motorze Bane'a, wyrzutnia sprężynowa w tylnej części czołgu oraz otwierana brama i ruchome gąsienice - odnośnie dwóch ostatnich to chyba oczywiste :) )
Instrukcja wykonana z dobrego gatunkowo papieru (nie zniszczy się zbyt szybko) i jest zszywana więc strony nie powypadają. Wszystko jest w niej opisane tak, że nawet pięciolatek bez problemu się połapie. Na pierwszych stronach pokazane jest jak należy traktować klocki (nie zalecają kładzenia luzem na dywanie) co sprawia, że prawie każdy działa niezgodnie z zaleceniem :) Pokazane są także woreczki z częściami. Są ponumerowane, a w każdym znajdują się klocki potrzebne do budowy konkretnej części zestawu więc nie trzeba nawet bawić się w szukanie. Wszystko uproszczone do granic możliwości.
Budowa
Jak już wyżej pisałem, zbudowanie modelu przebiega całkowicie bezproblemowo. Nie sposób się pogubić czy czegoś przeoczyć. Jedynie montowanie gąsienic jest dość upierdliwe ze względu na ilość ogniw. Może się nie znam ale 158 ogniw (po 79 na każdą gąsienicę) to naprawdę sporo. Zaczynamy od zbudowania drobiazgów (motor, butla z chemikaliami, detonator, ładunek wybochowy, jetpack). Następnie brama podzielona na 2 części i w końcu sam czołg. Bat-Tank również składa się z modułów. Najpierw robimy kabinę, potem tylną wyrzutnię i obie gąsienice.
Następnie łączymy to wszystko i voila...
Bat-Tank gotowy. Wygląda naprawdę ciekawie. Wprawdzie Batman nigdy czołgu nie miał ale pomysł jest dobry. Może wprowadzą go do którejś z kolei Hollywoodzkiej produkcji...
Na zdjęciach poniżej widać wyrzutnię rakiet z tyłu, 2 rakiety/działka ukryte z przodu, odłączany tylny moduł oraz wnętrze kabiny.
I zestaw w całej okazałości:
Ogólnie rzecz biorąc zestaw jest naprawdę ciekawy. Bardzo bawialny, a przez to dobry dla młodszych odbiorców. No i stanowi źródło ciekawych części m. in. dostarcza dużej ilości ogniw gąsienicowych.
Za:
- Bawialność na wysokim poziomie,
- źródło części,
- bat-czołgu jeszcze nie było, a wyszedł naprawdę dobrze,
- dość przystępna cena jak na taki zestaw.
Przeciw:
- Bardziej doświadczeni nie będą mieli radochy z układania, za proste to wszystko :) ,
- o ile dobrze pamiętam Batman był czarny, a tu maska i peleryna granatowa, aha no i włosy riddlera były pomarańczowe a nie czarne...,
- gąsienice są ciut za luźne, przy podnoszeniu lubią się przekrzywiać i nie układają sie potem równo na kołach (po jednym ogniwie mniej i byłoby idealnie).
Ostatnio zmieniony 2012-02-16, 10:33 przez Havoc, łącznie zmieniany 2 razy.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
W jednym komiksie z gackiem był batmobile który wyglądał jak czołg. Chodzi o powrót mrocznego rycerza. Granatowej maski i peleryny nigdy nie było jednak stosowano niebieski cienie co sprawiało wrażenie że Batman nosi się w niebieskim wdzianku. A Riddler miał zdecydowanie czarne włosy. W filmie Batman Forever Jim Carrey ma pomarańczowe włosy, jednak ten odcinek to pokaz beznadziejności i próba spedalenia gacka, więc nie bierze się tego pod uwagę. Sama recenzja bardzo fajna. Zastanawiałem się już wcześniej nad kupnem tego zestawu. Dzięki tobie wiem że warto.
- Aurimax
- VIP
- Posty: 255
- Rejestracja: 2005-02-14, 21:12
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- brickshelf: Aurimax
- Kontakt:
-
Na BL jest już inwentarz : http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=7787-1
Cały czas nie mogę się zdecydować na ten zestaw , jest kuszący , ale mam nadzieję ,
że jeszcze potanieje , bo na "liście do kupienia" widnieje
Pożyjemy zobaczymy , póki co wielkie dzięki za info co i jak .
Cały czas nie mogę się zdecydować na ten zestaw , jest kuszący , ale mam nadzieję ,
że jeszcze potanieje , bo na "liście do kupienia" widnieje
Pożyjemy zobaczymy , póki co wielkie dzięki za info co i jak .
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-
Wiecie co mnie czasem bardzo, ale to bardzo denerwuje? Ze piszecie nie sprawdzajac prawdziwosci swojej wypowiedzi!
"Batmana nigdy na granatowo nie bylo", "wydaje mi sie ze byl na niebiesko cieniowany"
A wlasnie ze byl:
I to nawet nie trzeba byc kloekcjonerem komiksow zeby to wiedziec, trzeba tylko zapytac wojka Googla i sru, na pierwszej strone wyskoczy ot taki szaro niebieski Batman...Bo Batman nie byl czarny az w roku osiemdziesiatymktoryms go ktos przemalowal na potrzeby filmu i juz. Orginalny byl i zawsze bedzie wlasnie taki jak w tym pudle.
Tak samo to sie ma do Battanka czytam Tanku, byl w komiksie i juz. jest tyle komiksow Batmana ile ja mam wlosow na glowie, i Batman mial wszstko, od helikoptera w pudelku, po rakiete i takie rozne mniej lub bardziej glupawe wynalazki...
Koniec mojego OT. Nie chcialem nic pisac, ale jak czasami czytam takie rzeczy to sie we mnie gotuje bo sprawdzenie czegos takiego wiaze sie z lenistwem a nie z "ja wiem lepiej", dlatego tym razem musialem cos naskrobac, przepraszam ze to akurat u Havoca w jego watku.
"Batmana nigdy na granatowo nie bylo", "wydaje mi sie ze byl na niebiesko cieniowany"
A wlasnie ze byl:
I to nawet nie trzeba byc kloekcjonerem komiksow zeby to wiedziec, trzeba tylko zapytac wojka Googla i sru, na pierwszej strone wyskoczy ot taki szaro niebieski Batman...Bo Batman nie byl czarny az w roku osiemdziesiatymktoryms go ktos przemalowal na potrzeby filmu i juz. Orginalny byl i zawsze bedzie wlasnie taki jak w tym pudle.
Tak samo to sie ma do Battanka czytam Tanku, byl w komiksie i juz. jest tyle komiksow Batmana ile ja mam wlosow na glowie, i Batman mial wszstko, od helikoptera w pudelku, po rakiete i takie rozne mniej lub bardziej glupawe wynalazki...
Koniec mojego OT. Nie chcialem nic pisac, ale jak czasami czytam takie rzeczy to sie we mnie gotuje bo sprawdzenie czegos takiego wiaze sie z lenistwem a nie z "ja wiem lepiej", dlatego tym razem musialem cos naskrobac, przepraszam ze to akurat u Havoca w jego watku.
Ostatnio zmieniony 2007-11-05, 11:26 przez Misterzumbi, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej Drwięga pisze:czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin pisze: Boże chroń Lugpol.
- ImpreSariO
- Posty: 608
- Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
Wybacz misterzumbi ale się mylisz. To że malowanie peleryny jest niebieskie nie oznacza jej prawdziwego koloru. W amerykańskich komiksach ustalono że jeśli coś jest czarne to będzie miało niebieski cień, a że niektórych ponosiło i kolorowali to tak jak by było niebieskie to już nie mój problem. Powiem więcej, gacek miał nawet czerwoną pelerynę a czasem nawet jej nie nosił i chodził bez maski. O czołgu pisałem że był, jednak nazwa BatTank raczej nigdy nie wystąpił w komiksach. Teraz nie podam tytułu tego komiksu ale w jednym padł mniej więcej taki tekst - "dlaczego Batman nie jeździ batmobilem tylko czołgiem? Świat schodzi na psy"
- Misterzumbi
- Zasłużony
- Posty: 1479
- Rejestracja: 2006-06-20, 01:21
- Lokalizacja: z piekła
- brickshelf: misterzumbi
- Kontakt:
-