tomaq pisze:SERVATOR... Keczup,musztarda,sos czosnkowy ...
a to czwarte, to efekt po spożyciu?
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
wallyjarek pisze:Coś co siedziało mi w głowie kilka miesięcy
meler pisze:To mi przychodzi tytuł do głowy "Polska wrze i kipi"
legosamigos pisze:Mi kojarzy się z jakimś wyciekającym woskiem z garnka w kształcie bricka 1x1 :)
Szygalew pisze:Po prostu czacha czasem dymi od różnych (różnokolorowych) pomysłów, które faktycznie niemal aż kipią..
tomaq pisze:Mi te cosie na dole kojarzą z jakimiś roślinami,ktore chcą rosnąć w stronę słońca, a zostały zalane farbą z tego czegoś na górze
Topher pisze:Mi się to kojarzy z Symbiotami...
Sztuka przez wielkie "S" - niech każdy sobie zinterpretuje na swój sposób :)SERVATOR pisze:Przeładowana parkowa śmietniczka, zapewne po ciepłym weekendzie...
Jeśli klocek ma być mózgiem, to raczej przedstawiona jest Smierć. Pomysły nie wylewają się, tak po prostu na ziemię, pomysły raczej się unoszą. Eksplodują.wallyjarek pisze:Klocek to może być mózg, a kolory to pomysły wydobywające się z niego.
Do Mickiewicza mam dwa ale:CamelXP pisze:To tak jakbyś poprosił Mickiewicza, żeby w "Panu Tadeuszu" wymienił moskali na nazistów.szarikm pisze:wallyjarek, wersji landrynkowo-friendsowej nie zrobiłbyś?
Też jestem zdania, że zmiana "konwencji" nie jest tutaj pożądana. To, co miało być oddane w danej pracy, zostało świetnie oddane: Jakiś nadmiar czegoś (?) w czymś (?), który się z tego czegoś "wylewa" gdzieś (?) lub na coś (?). I podstawiamy co chcemy. :) Zakręciłem nieco. Landrynki natomiast mogłyby niepotrzebnie ukierunkować czy ograniczyć pole interpretacji.CamelXP pisze:To tak jakbyś poprosił Mickiewicza, żeby w "Panu Tadeuszu" wymienił moskali na nazistów.szarikm pisze:wallyjarek, wersji landrynkowo-friendsowej nie zrobiłbyś?