Czy oglądając kiedyś jakiś film zastanawialiście się kiedyś kiedy bohaterowie idą się załatwić, co jedzą, albo kiedy robią pranie?
A co w świecie Gwiezdnych Wojen dzieje się ze śmieciami? Przecież dawno, dawno temu, w odległej galaktyce też musiały się pojawiać.
Z odpowiedzią na to nurtujące pytanie przychodzi śmieciarka krocząca obsługiwana przez tych, którzy byli za cienkimi zawodnikami do latania myśliwcami i została im trochę mniej wdzięczna, ale potrzebna robota.
Cieślu pisze:kup volvo nie bądź janusz
Cieślu pisze:Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
legosamigos pisze:A tak szczerze współczuję ładować ciężkie kosze pełne śmieci na taką wysokość pojazdu :) Chyba, że byłby jakiś HDS ;)
Wszystko zależy od grawitacji, jaka panuje na danej planecie. A swoją drogą, nie zastanawiało was, że na wszystkich planetach i księżycach przedstawionych w filmach z uniwersum GW panuje taka sama jak ziemska grawitacja?
Hey! you're banjaxed!
Hey! you're screwed!
And death is coming for you!
Kubrick pisze:Czy oglądając kiedyś jakiś film zastanawialiście się kiedyś kiedy bohaterowie idą się załatwić
Nie mogę się doczekać Gwiezdnej Sławojki!
Pomysł świetny, choć czy nie lepsza byłaby śmieciarka w amerykańskim stylu, czyli z chwytakiem z przodu, wrzucającym śmieci do otwartego od góry kontenera?
Kubrick, cytując Football Managera "Dokładnie takiej reakcji się po Was spodziewałem!".
Nie mogę się doczekać co wymyślisz.
Kubrick pisze:Zastanawiałem się, ale chciałem, żeby kabina mogła się trochę ruszać na boki. Może ewentualnie boczny załadunek jeszcze...
Gdyby łapy przedniego chwytaka były przymocowane do kabiny, to dalej mogłaby się ruszać we wszystkie strony:) Jedyna moja śmieciarka Lego to 8479 dlatego uważam, że Moc w przednim chwytaku wielka jest!
Ostatnio zmieniony 2019-10-04, 13:24 przez Durzy, łącznie zmieniany 1 raz.
