[WIP] Czołg średni M4 Sherman

...gdzie widać jak MOC rodzi się w bólu :)

Moderatorzy: JAREMA., JAREMA.

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#31 Post autor: SaperPL »

Krall pisze:Nie łatwiej byłoby dać po jednym silniczku na gąsienicę?
No właśnie w shermanie sterowanie było zrobione poprzez hamowanie. Gdybym miał miejsce to może bym próbował robić sterowanie różnicowe ale podpięcie silników bezpośrednio wydaje się zbyt łatwe :P

Próbowałem w międzyczasie złożyć jakieś sterowanie różnicowe, które byłoby w miarę kompaktowe, ale wszystko potrzebuje dosyć dużo miejsca na boki i to by znacznie osłabiło ramę. Może w następnym projekcie.
Krall pisze:Ale jeżeli z jakiegoś powodu chcesz robić pod górkę to możliwe że ten element by ułatwił sprawę. Może udałoby się na jego końcu umieścić czerwoną dźwignię.
Ciekawy element, dzięki za info. Zastanowię się nad tym, bo kładąc servo na boku będę miał oś przesuniętą o jednego studa względem środka podwozia i jednocześnie względem środka sprzęgła.
Krall pisze:Ewentualnie pokombinuj ze sterowaniem takim jak w ripsaw choć nie wiem czy wystarczy ci miejsca.
Jeżeli chodzi o ripsaw Sariela to nie bardzo rozumiem dlaczego serwo odpala silniki, tzn jaki problem to rozwiązuje. Jeśli o jakiś inny ripsaw (a jest ich dużo) to musiałbym wiedzieć który konkretnie.
Ostatnio zmieniony 2020-03-03, 22:19 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#32 Post autor: Krall »

Jeżeli chodzi o ripsaw Sariela to nie bardzo rozumiem dlaczego serwo odpala silniki, tzn jaki problem to rozwiązuje. Jeśli o jakiś inny ripsaw (a jest ich dużo) to musiałbym wiedzieć który konkretnie.
Chodziło mi o sterownie różnicowe, sam nie wiem czemu skojarzyło mi się z ripsaw ;)
~Tej nocy, idziemy budować!

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#33 Post autor: SaperPL »

Kolejna iteracja - w końcu mam silniki i też dorzuciłem trochę szarych liftarmów do konstrukcji.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z zewnątrz na pierwszy rzut oka zmieniło się niewiele, z tym że teraz "zderzak" z tyłu jest częścią skorupy a niestety przód musiałem osadzić na podstawie żeby usztywnić przekładnię.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wciąż można zaglądnąć do środka silnika i o ile trochę się tu pozmieniało to koncepcja dalej ta sama.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pokrętła oraz ścianki komory zastąpiłem L-motorami sterującymi obrotem wieży i pochyleniem działa.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I na koniec obsługa jazdy i sterowania przez hamowanie. Udało mi się zmieścić XL-motor poniżej tłokowego silnika.


Nie jest to finał zabawy, bo dopiero teraz zobaczyłem jak bardzo błędne założenia miałem w kontekście budowy napędu. Jest bardzo dużo rzeczy zrobionych po prostu źle tylko po to żeby uratować coś w danym miejscu, wzmocnienia na dokładkę itp. Trzy główne przyczyny to:

1) Założyłem że zębatki w przekładni będą w dwóch rzędach zgodnie ze sprzęgłem tak żeby nie rozdzielać się na dwa rzędy po jednej i po drugiej stronie, i to był błąd, bo jednak przy takiej masie całego modelu dyferencjał musi być solidnie osadzony bezpośrednio w ramce lub przynajmniej osie mieć wprost w liftarmach a nie poprzez zębatki. Musiałem przez to trochę przekombinować i zrobić docisk zębatki napędzającej dyferencjał, co widać na ostatnim zdjęciu.

2) Osie napędzające gąsienice nie powinny wchodzić bezpośrednio do dyferencjału, lub być jakoś sensownie zablokowane poprzez trzymanie jakimś długim liftarmem na szerokość całej konstrukcji bo w przypadku sterowania czołgiem niestety chcą się wyrwać i wyrywają się z zębatki w dyferencjale.

3) Wentylator przed silnikiem powoduje że nie jestem w stanie przesunąć XL-motora do przodu i możliwe że będę musiał z niego zrezygnować, może przenieść do tyłu albo podnieść go lekko do góry żebym mógł podnieść silnik o jednego studa i przysunąć go do przodu i podłączyć oś napędu bezpośrednio do niego.


Oprócz tego sprawa sterowania s-brickiem jest dosyć pokrętna bo z jednej strony apka do sbricka na telefon obsługuje fajne ficzery ale implementacja suwaków i analogów na ekranie dotykowym jest u nich po prostu źle zrobiona. Jednocześnie apka do kontrolera jest dosyć ograniczona.

Tak przy okazji - jak łącze dwa przeguby (kardany) to żeby uzyskać w miarę liniowy obrót to powinny być spięte w zgodne czy przeciwne w fazie?
Ostatnio zmieniony 2020-03-16, 22:10 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#34 Post autor: SaperPL »

Zmusiłem się do tego żeby jednak przebudować cały napęd, bo najwyraźniej jak dyferencjał nie jest zamontowany w ramce to przy takiej masie modelu zębatka obracająca jego obudową zrobi wszystko żeby się wyślizgnąć napierając na wszystko dookoła, rozszczepiając ramę itp.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przy okazji też trochę poprawek i detali na zewnątrz/w kadłubie zrobiłem. Dodałem ogniwa gąsienic na bokach i froncie, zmieniłem konstrukcję świateł i zrobiłem trochę narzędzi zamocowanych na kadłubie z tyłu. Zmiany w napędzie pozwolił też skrócić kadłub o jeden stud (zakrzywiony panel został obrócony).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Silnik tłokowy jak i XL-motor zostały przesunięte do przodu żeby podpiąć XL-motor bezpośrednio do osi napędzającej dyferencjał i jednocześnie uzyskać sensowne miejsce dla kontrolera s-brick (swoją drogą sbrick jest dość irytujący do montażu jak się używa samych technic'ów). tłoki poszły do przodu żeby zachować wentylator, bo gdyby zostały w oryginalnym miejscu to wentylator zaczepiałby o XL-motor pod spodem. Przy okazji okazało się że kabel 20cm jest minimalnie za krótki, potrzebowałbym jakieś 25cm i przez to będę musiał użyć dłuższego 50cm i zwinąć gdzieś jego znaczny nadmiar, najprawdopodobniej nad baterią.

Przez to wszystko silniki sterujące wieżą były za blisko żeby dalej używać przegubów i dlatego musiałem je obrócić i zrobić przekładnie na tyle żeby przekazać napęd pod silnikiem tłokowym do wieży. Zębatki ze sprzęgłem planowałem użyć żeby zabezpieczyć wieżę, ale w aktualnej konfiguracji po prostu pozwalają mi pokonać dystans po skosie, nawet nie używam funkcjonalności sprzęgła. Ilość tych zębatek sterujących wieżą to teraz trochę przerost formy nad treścią niestety.

Zabudowałem to wszystko czymś na kształt dwuczęściowej chłodnicy silnika którą widziałem w innym wariancie shermana. Na wierzchu tej chłodnicy dodałem też detal który wpasowuje się w okienko ramki pokrywy silnika. Zrobiłem też ściankę/kratownicę silnika/wydechu zasłaniającą s-bricka i okablowanie.

Zrobiłem też ramkę dookoła wieży która klinuje się pomiędzy silnikami sterującymi wieżą i baterią po to żeby bateria nie wypadała z mocowania gdy obracam czołg do góry nogami.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Przebudowałem też sterowanie i przekładnię. Dyferencjał siedzi w ramce stąd zębatki przekazujące obrót do hamującego sprzęgła są podwojone żeby zmienić rząd (na dyferencjale są po zewnątrz ramki - rozstaw 7 studów, na sprzęgle są z rozstawem 5 studów).

Ponadto przerobiłem sposób napędzania dźwigni sprzęgła tak żeby nie mieć problemów z luzami na zębatkach które występowały ze względu na to, że nie jestem w stanie bezpośrednio przyłożyć żadnej zębatki kątowo do małej obrotnicy i przy wykorzystaniu pośredniej zębatki powodowała ona luzy. A przynajmniej tak mi się zdawało, bo po zmianie na system dźwigni na prowadnicy wciąż mam ten sam problem - w trakcie jazdy często nie jestem w stanie wysprzęglić hamowowania jeśli nie wymuszę sterowania w przeciwnym kierunku.

Problemem zdaje się być to, że nacisk przekładni na zębatkę hamującą nie pozwala uwolnić sprzęgła przez co samo serwo się poddaje. Dziwne jest to o tyle, że wystarczy dać lekko przeciwny kierunek na serwo żeby uwolnić się ze sprzęgła, więc to serwo jest w stanie uwolnić się, ale nie gdy ma zerowe sterowanie. Nie mam pomysłu na rozwiązanie tego poprzez mechanikę, a też nie bardzo mam pomysł jak to zrobic przy użyciu brick controller 2 (apka sbricka jest irytująca tym w jaki sposób implementuje dotyk, więc nie chcę jej używać skoro nie ma obsług gamepadów).


Zostało mi jeszcze zrobienie karabinu na jakimś kulowym zaczepie z przodu oraz skonstruowanie amortyzowanych wózków. No i to nieszczęsne uwolnienie sprzęgła przy powrocie do jazdy na wprost.
Ostatnio zmieniony 2020-03-22, 01:18 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#35 Post autor: Krall »

Czemu od początku nie budowałeś go z silnikami? :D totalne szaleństwo.

Co do niewracającego sprzęgła przyszło mi do głowy że mógłbyś spróbować z tym elementem
konstrukcja wymagałaby gruntownej przebudowy ale może coś by to pomogło, ewentualnie użyj małego silnika i przekładni ślimakowej, sterowanie nie będzie co prawda już aż tak przyjemne ale zawsze to coś.
Słyszałem też o elemencie ze starych zestawów, jego implementacja też powinna pomóc a przy okazji nie potrzebowałbyś już serwa więc mógłbyś zaoszczędzić miejsca używając Mki.

Jeżeli chodzi o urozmaicenia w postaci zapasowych gąsienic i narzędzi przymocowanych do kadłuba to mam wrażenie że trochę za bardzo go zaśmiecają przez co traci on na walorach estetycznych. Takie dodatki są fajne ale warto je dokładać z umiarem.

Czekam na kolejne aktualizacje!
Ostatnio zmieniony 2020-03-23, 19:34 przez Krall, łącznie zmieniany 1 raz.
~Tej nocy, idziemy budować!

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#36 Post autor: SaperPL »

Krall pisze:Czemu od początku nie budowałeś go z silnikami? :D totalne szaleństwo.
Nie od samego początku planowałem tak naprawdę użycie silników, druga rzecz jest taka, że nie miałem ich pod ręką jeszcze, bo to właściwie mój pierwszy build z silnikami i trochę zbagatelizowałem sprawę napędu.

Oprócz tego nie wiedziałem co będę w stanie zrobić z przekładnią i początkowo zanim zrobiłem research to wydawało mi się że sherman miał już sterowanie różnicowe, ale byłem w błędzie. Dlatego na samym początku planowałem kupić cztery L-motory, z czego dwa by napędzały albo bezpośrednio koła napędowe gąsienic, albo dyferencjał + sterowanie różnicowe.

W sumie najbardziej po tyłku dostałem przy przekładni i tym że trzeba było zorganizować jakieś sensowne miejsce na kontroler s-brick.

Możliwe że w tym wszystkim największym błędem było umiejscowienie obrotnicy do wieży tak nisko przez co w samym środku pojazdu nie mogę nic zmieścić i mam problemy z przyczepieniem czegokolwiek po bokach nad gąsienicami.
Krall pisze:Co do niewracającego sprzęgła przyszło mi do głowy że mógłbyś spróbować z tym elementem
konstrukcja wymagałaby gruntownej przebudowy ale może coś by to pomogło, ewentualnie użyj małego silnika i przekładni ślimakowej, sterowanie nie będzie co prawda już aż tak przyjemne ale zawsze to coś.
Słyszałem też o elemencie ze starych zestawów, jego implementacja też powinna pomóc a przy okazji nie potrzebowałbyś już serwa więc mógłbyś zaoszczędzić miejsca używając Mki.
Tutaj muszę się nad tym zastanowić mocniej, bo problem zdaje się być software'owy a nie hardware'owy - z jakiegoś powodu serwo wracając do zera nie sprawdza czy udało się osiągnąć zadaną wartość i to może być problem w implementacji apki brick controller 2. Jak nie uda mi się obejść tego inaczej, to pewnie będę próbował jakieś swoje zmiany w kodzie zrobić wymuszające powrót do zera.

6227330 (pierścień do skrzyni biegów) wygląda obiecująco, ale mam przeczucie że serwo mimo wszystko się podda przy powrocie do zera.
Krall pisze:Jeżeli chodzi o urozmaicenia w postaci zapasowych gąsienic i narzędzi przymocowanych do kadłuba to mam wrażenie że trochę za bardzo go zaśmiecają przez co traci on na walorach estetycznych. Takie dodatki są fajne ale warto je dokładać z umiarem.
Tutaj to trochę może i wygląda jak zaśmiecanie, ale tak to wyglądało podczas wojny po stronie aliantów. Ogólnie wszystko co nie jest niezbędne podczas walki jest zwykle zamocowane na zewnątrz czołgu, ale to Niemcy przodowali w tym żeby jednak mieć pojemniki na te wszystkie rzeczy takie jak narzędzia, części zapasowe czy rzeczy osobiste załogi.

Fajną refką do tego czołgu w wersji 'vanilla' M4A1 jest ta strona: https://flyingheritage.org/Explore/The-Collection/United-States/M4A1-Sherman-Medium-Tank.aspx

Obrazek

Jak chodzi o dokładanie dodatkowego pancerza w postaci zapasowych ogniw gąsienic czy drewnianych kłód przytroczonych do boków to przykładów jest sporo:

Obrazek
ObrazekObrazek

Myślę że problem z tymi dołożonymi gąsienicami jest taki że są trochę za szerokie w tej skali nawet jak to ma być wariant E8 ('Easy 8' HVSS):

Obrazek

W efekcie jednak te gąsienice są dosyć przytłaczające na wieży i na bokach. Szkoda że lego nie robi wersji szerokiej na 3 study zamiast 5, ale rozumiem że taki wariant np nie mógłby już mieć np otworów na study/gumki dla dodatkowej przyczepności.

Jak dotrą akumulatory i kabelek 50cm to postaram się opanować oświetlenie i zrobić film pokazujący jak to jeździ, na razie wewnątrz softboxa.
Ostatnio zmieniony 2020-03-24, 00:33 przez SaperPL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#37 Post autor: Sariel »

SaperPL pisze:Szkoda że lego nie robi wersji szerokiej na 3 study zamiast 5
Zawsze są stare "trójki": https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... P=3873#T=C

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#38 Post autor: SaperPL »

Sariel pisze:Zawsze są stare "trójki": https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... P=3873#T=C
Te stare gąsienice jakoś mnie nie przekonują bo są strasznie ażurowe i raczej kojarzą mi się z maszyną budowlaną a nie z czołgiem. Te nowe mają fajne proporcje na długość i rozmiary kółek też są ok, tylko właśnie szkoda że nie ma wąskiego wariantu na 3 albo chociaż 4 study.

Może jak w końcu się dorobię drukarki 3d to poeksperymentuje i zrobię customowe, jak na razie nie mam niestety miejsca na drukarkę.

Fuku
Posty: 974
Rejestracja: 2015-11-24, 16:10
Lokalizacja: radom/kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#39 Post autor: Fuku »

Na te starsze małe gąsienice możesz co drugą nałożyć np. https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 7#T=C&C=11 co nieco je pogrubia i ogólnie powiększa wizualnie

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#40 Post autor: SaperPL »

Fuku pisze:Na te starsze małe gąsienice możesz co drugą nałożyć np. https://www.bricklink.com/v2/catalog/ca ... 7#T=C&C=11 co nieco je pogrubia i ogólnie powiększa wizualnie
Jest to jakaś opcja, ale to pewnie wykorzystam jak rzeczywiście będę chciał robić w małej skali jakiś kolejny model.

Wracając do projektu - męczyło mnie to że po przebudowie silnika po otwarciu pokryw silnika właściwie nie widać nic ciekawego i w końcu wymyśliłem jak mogę sensownie przekazać napęd do silnika tłokowego tak żeby był on na samym końcu jak w początkowej wersji projektu bez silników elektryczny.

Dosłownie na styk udało mi się zmieścić zębatki przekazujące napęd do z silnika XL do silnika tłokowego obok zębatki obrotnicy:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Na zewnątrz też trochę zmian. Przebudowałem wieżę licząc że uda mi się trochę poprawić wygląd, ale jednak bardzo trudno w tej skali zrobić coś dobrze odwzorowującego którąkolwiek wieżę shermana, czy to oryginalną, krótką i bardziej obłą z działem 75mm czy tą z 76mm, wydłużoną i skośną, taką jak w E8.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Dwie wystające zębatki na bokach są zakończeniem osi którymi mocuję skorupę do podwozia i nie bardzo mam jak inaczej je zamontować niż żeby wystawały poza obrys, bo aktualnie zużyłem się już wszystkie czarnych liftarmy ktore nadawały by się do przebudowy błotników tak żeby skrócić ośkę mocującą obudowę do ramy/podwozia. Nie bardzo tez mam jak się zaczepić na tylnej ścianie. W ogóle zrobiłem tą blokadę bo brat kilkukrotnie mnie zaczepiał o to że nie da się podnieść czołgu za skorupę żeby spojrzeć na mechanizmy od spodu bo wszystko się rozpada.

Dodałem kilka detali do wieży i w końcu przebudowałem przednią płytę tak żeby był w niej karabin (oczywiście nieruchomy). Przednia płyta się już nie otwiera jak wcześniej po założeniu skorupy więc dostęp do przełącznika baterii mam poprzez odchylenie przyczepionych gąsienic i wyjęcie tego kawałka z dwóch cienkich liftarmów.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Nagrałem film prezentujący jak to wszystko działa. wciąż mam problem z oświetleniem, szczególnie w przypadku nagrywania, bo telefon którego aktualnie używam i robi dobre zdjęcia/filmy musi być podłączony do sbricka i gamepada x360, przez co nagranie robię starszym telefonem którego nie mogę z jakiegoś powodu z parować z padem a nie ma żadnych ustawień w trakcie nagrywania filmu.


Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#41 Post autor: SaperPL »

Przerobiłem dzisiaj sterowanie wieżą. Z jednej strony rozwiązałem problem wpływu obrotu wieży na podniesienie armaty, a z drugiej strony wprowadziłem nowe problemy.

Sterowanie podniesieniem rozwiązałem za pośrednictwem cięgna - przegub połączony ślizgowym pinem z tulejką a ta tulejka kolejno ślizgowym pinem z łącznikiem na dźwigni w taki sposób że działo może się obracać bez znacznej zmiany pochylenia armaty.

Żeby to zrobić musiałem podnieść obrotnicę o dwa study żeby zrobić miejsce na dźwignię, co w efekcie stworzyło dwa nowe problemy - skrócenie ramion przytwierdzających armatę do obrotnicy o te dwa study spowodowało znaczne usztywnienie tego połączenia przez co wieża przymocowana do armaty ma dużo większe opory w poruszaniu się po wierzchu kadłuba. Drugi problem jest taki, że przesunięcie obrotnicy do góry wymusiło dołożenie dodatkowej zębatki co w połączeniu z wątłą konstrukcją powoduje że zębatki się zsuwają i skaczą po sobie.

Jeżeli nie uda mi się rozwiązać tych problemów w jakiś sprytny sposób, to ostatnia (poprzednia) iteracja będzie ostatnią wersją tego projektu, bo przymierzam się do czegoś nowego i niestety będę musiał rozebrać Shermana żeby mieć z czego budować.

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#42 Post autor: SaperPL »

Wczoraj miałem dosyć kryzysową sytuację jak to pisałem gdzie nie widziałem możliwości rozwiązania problemu ze sterowaniem wież,a ale dzisiaj udało mi się jakoś z nim uporać.

Niemniej jednak doszedłem do miejsca gdzie nie widzę co jeszcze mógłbym poprawić w modelu bez gruntownej przebudowy od podstaw. Z tego powodu kończę z tym modelem i przymierzam się do kolejnego projektu. Prawdopodobnie w najbliższym tygodniu rozbiorę model na części.

Zrobiłem właśnie film pokazujący funkcje i mechanizmy, trochę długi ale myślę że pokazuje co trzeba.



Nagrywałem to na telefonie w tle podczas gdy brick controller 2 był z przodu więc mogłem trochę wyjeżdżać poza kadr. Jak na razie nie mam dobrego aparatu którym mógłbym nagrać film w lepszej jakości niż to co mam na telefonie a w ruchu niestety ostrość jest taka sobie.

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#43 Post autor: Krall »

Zgrabnie!
SaperPL pisze: Niemniej jednak doszedłem do miejsca gdzie nie widzę co jeszcze mógłbym poprawić w modelu bez gruntownej przebudowy od podstaw. Z tego powodu kończę z tym modelem i przymierzam się do kolejnego projektu. Prawdopodobnie w najbliższym tygodniu rozbiorę model na części.
W takim razie czekam na właściwą prezentację w wątku technic. ;)
~Tej nocy, idziemy budować!

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 514
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

#44 Post autor: SaperPL »

Krall pisze:Zgrabnie! W takim razie czekam na właściwą prezentację w wątku technic. ;)
Jak rozumiem powinienem założyć nowy temat z całą rozpiską co i jak ?

Awatar użytkownika
Krall
Posty: 102
Rejestracja: 2018-09-07, 11:18
Lokalizacja: Trzciana k. Rzeszowa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#45 Post autor: Krall »

Tak, przynajmniej tak to wyglądało w przypadku mercedesa Żbika ;)
A ten wątek powinien zostać zamknięty.
~Tej nocy, idziemy budować!

ODPOWIEDZ