UH-46D Sea Knight

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Maks
Posty: 155
Rejestracja: 2014-02-19, 09:57
Lokalizacja: Gniezno
brickshelf: MaksM

 

UH-46D Sea Knight

#1 Post autor: Maks »

Cześć, witam po długiej przerwie.

Obrazek

W końcu po długiej przerwie od budowania udało mi się znaleźć motywację do dokończenia kilku modelików, które zacząłem dawno temu. Ten konkretny został w większości zbudowany wiosną 2017 roku, więc ma około 3 lata. Przez kwarantannę i ograniczoną możliwość kontaktu z bliskimi odezwał mi się zew powrotu do klocków, i okazało się być to strzałem w dziesiątkę by zapełnić nudę takich samych dni w izolacji.

Obrazek
UH-46D Sea Knight US Navy (2) by [Maks], on Flickr
CH-46 Sea Knight (tutaj w wersji UH-46, czyli bardziej 'utility' niż 'cargo' to jeden z najbardziej ikonicznych helikopterów okresu zimnej wojny. Ma dość powszechnie kojarzoną sylwetkę tandemowego helikoptera, którą jednak rozpoznawalnością przebija większy CH-47 Chinook powstały zresztą na bazie Sea Knighta. Mający swój oblot w 1958 H-46 był jednym z pierwszych helikopterów nowej generacji, wyposażonych w silniki turbinowe (obok takich modeli jak UH-1 Huey czy SH-3 Sea King). Od wczesnych lat 60. aż do 2015 roku służył w amerykańskim korpusie piechoty morskiej i marynarce wojennej. Najwięcej zdjęć w internecie znajdziecie jasnoszarego malowania USMC, ja jednak postanowiłem zrobić modelik w bardziej niszowym ciemnoszarym kolorze US Navy żeby trochę wybić się z tłumu. Oryginał wygląda tak:
Obrazek
Przy maksymalnie skrajnym ustawieniu łopat wirników model ma nieco ponad 60cm długości. Ciekawie było go dokończyć, to jak mieć wgląd w swoją głowę sprzed 3 lat. Dzisiaj pewnie zbudowałbym go zupełnie inaczej (jeśli chodzi o bebechy w środku), ale nie jestem jeszcze na tyle obeznany z nowymi elementami co się pojawiły przez ten czas, by stwierdzić czy jakoś można by poprawić poziom odwzorowania prawdziwego helikoptera.

Obrazek
UH-46D Sea Knight US Navy (1) by [Maks], on Flickr

Zapraszam do oglądania, naprawdę wielka radość opublikować coś po takiej przerwie. Pozdrawiam!


Linki do wszystkich zdjęć z Brickshelfa:
ObrazekObrazekObrazekObrazek ObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Galeria Flickr
Galeria Brickshelf
Ostatnio zmieniony 2020-04-22, 19:00 przez Maks, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2771
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

#2 Post autor: Ciamek »

Gratuluję powrotu!

Sprytne okna. Zgrabny modelik. Chociaż dla mnie trochę zbyt szparzasty z przodu : o)
Zdrufko, Ciamek

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#3 Post autor: Jellyeater »

Może i sparzasty, ale i tak jest efekt WOW. Dobra prezentacja i dobry model.

W pierwszej chwili wydawał mi się za mały. Ale to kwestia opatrzenia z Chinook.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Szygalew
VIP
Posty: 1585
Rejestracja: 2012-10-04, 11:05
Lokalizacja: Tczew
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#4 Post autor: Szygalew »

Piękny, rasowy model. Z bliska przód mi się nie podoba jakoś szczególnie przez te wszystkie "potłuczone" szyby. Ale też nie wiem, jak by to zrobić inaczej, by miejsca tych szyb się zgadzały i żeby całość mordki wyszła kształtem tak bardzo podobnie jak w Twoim modelu. :)

Okna faktycznie super. Te główki ( bo główki?) w czym siedzą? EDIT: Już chyba kumam, ... w beczkach? (..ale to kryminał jest ;)).

Bardzo udany powrót!
Ostatnio zmieniony 2020-04-23, 07:25 przez Szygalew, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#5 Post autor: dmac »

Jellyeater pisze: W pierwszej chwili wydawał mi się za mały.
To dlatego, że jest za mały :) . Maks się uparł, żeby skalować modele do wzrostu figurki, co jest planem szalonym z dwóch powodów: po pierwsze, nie wszystkie detale można wiarygodnie oddać w tak małej skali, a po drugie wszelki sprzęt dopasowany do wzrostu minifigurek wygląda na zbyt mały przy ich chorobliwie spasionych cielskach. O tym jednak dyskutować nie ma sensu, bo to jest kwestia prywatnych preferencji.

Co się zaś tyczy modelu... Z daleka wygląda przepięknie. Sylwetka nienaganna. Z bliska - nie do końca. Napracowałeś się nad oszkleniem kabiny, ale dziury zostały. To samo jest z krawędzią garba pod tylnym wirnikiem. Uczciwie powiem, że na dziś nie wiem, jak to zrobić lepiej, ale nie mogę pominąć faktu, że nie jest doskonale. Są jednak i takie rzeczy, na które patrzę wręcz zazdrośnie - przede wszystkim okrągłe okna. Wspaniała robota!

Krótko mówiąc: w teście zmrużeniowym jest świetnie i może tego się trzymajmy :)
Brawo!
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Maks
Posty: 155
Rejestracja: 2014-02-19, 09:57
Lokalizacja: Gniezno
brickshelf: MaksM

 

#6 Post autor: Maks »

Dziękuję za miłe słowa i pochwałę patentu z beczkami. Co do tego chaotycznego przodu to potęgują to trochę zdjęcia (na żywo aż tak nie rzuca się w oczy) i fakt, że niestety szybki złożone z wielu elementów trans clear wyglądają jak potłuczone. To jednak projekt sprzed trzech lat, na przyszłość dobrze rozważyć faktycznie wygładzenie linii. No i akurat ten modelik ma jeden z najbardziej pokręconych przodów, przy innych helikopterach będzie trochę łatwiej.

dmac, mniejsze modele to też oszczędność klocków, w 1:35 ciężej byłoby mi je sfinansować ze studenckiego budżetu :))

ODPOWIEDZ