Wysłany: 2020-09-29, 02:07 [MOC] Ciężarówka górnicza PAR 4XV3
Przedstawiam ciężarówkę górniczą o nazwie PAR (pneumatic automatic reduction) 4XV3. Inspiracją były maszyny takie jak CAT 797F, BELAZ 75710 i inne podobne im.
Dane techniczne:
Napęd: 2 Xl
Skręt: 1 m
Napęd kompresora: 1 m
Sterowanie zaworem pneumatycznym odpowiedzialnym za wysyp wywrotki oraz napełnianie akumulatora pneumatycznego: 9V old motor
Odbiornik podczerwieni: x2
Zasilanie: akumulator 8878
Waga: 4,2 kg
Długość: 47 cm
Szerokość: 33 cm
Wysokość: 23 cm
Światełka LED: x2
Ciężarówka wyposażona jest w napęd na 4 koła z centralnym dyferencjałem oraz w skrzynię biegów przełączaną automatycznie w momencie napotkania oporu. Do przełączania między dwoma biegami wykorzystałem moment obrotowy, który tworzą dwa silniki Xl podłączone szeregowo osadzone w kołysce. Dzięki temu podczas obciążenia mogę się obracać w pewnym zakresie. Są one połączone z przełącznikiem pneumatycznym.
Na zdjęciu powyżej widać, że w momencie braku obciążenia gumka recepturka utrzymuje zawór w pozycji wyjściowej, czyli biegu z mniejszym przełożeniem. W momencie jazdy do przodu i napotkaniu oporu kołyska obraca się w przeciwną stronę ruchu wskazówek zegara patrząc od frontu pojazdu i linka poprowadzona przez zblocze powoduje zmianę położenia zaworu oraz przekazanie ciśnienia do siłowników, które zmieniają bieg.
W przypadku redukcji na biegu wstecznym kołyska obraca się w przeciwną stronę, a za zmianę położenia zaworu odpowiada bezpośrednio łańcuszek.
Cały układ pneumatyczny zasilany jest kompresorem z automatycznym zaworem powodującym wyłączenie go przy odpowiednim ciśnieniu w układzie.
(Dodatkowym urozmaiceniem 2 z 4 wentylatorów są wprawiane w ruch. Jeden połączony jest z silnikiem od kompresora, natomiast drugi z mechanizmem skrętu przedniej osi.)
Układ może być również zasilany z wcześniej napełnionego akumulatora pneumatycznego, którego rolę pełni niebieski air tank zaślepiony z jednej strony.
Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest momentalne przełączenie biegu bez obawy na zblokowanie się kół zębatych. Jednak jest on efektywny do dwóch zmian, potem należy na chwilę przełączyć zawór na pozycję wysypu wywrotki, aby załączył się kompresor i ponownie przełączyć na pozycję napełniania akumulatora.
Zawieszenie pojazdu jest w pełni amortyzowane. Z przodu niezależny układ zawieszenia, natomiast z tyłu sztywny most przymocowany do obrotnic, które są amortyzowane.
Wysyp wywrotki:
Wnętrze kabiny:
W kabinie zainstalowane jest również światełko pulsujące w momencie przełączania przełącznika pneumatycznego z wykorzystaniem oświetlenia z zestawu 8480.
Z góry przepraszam jeżeli pojawiły się błędy edytorskie, ale jest to mój pierwszy post na forum.
Ostatnio zmieniony przez qumaty 2020-09-29, 12:15, w całości zmieniany 4 razy
Jak dla mnie, to ta ciężarówka jest za kolorowa i nie wiem czy to spowodowane brakiem budulca, czy zabieg celowy. Przez tą pstrokaciznę nie wiem czy patrzeć na funkcje czy na wygląd? Z jednej strony działają jakieś wentylatory, każdy z osobna, a 2 są jako atrapy. Wg mnie powinny działać wszystkie
_________________ Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
legosamigos, Masz rację z brakiem budulca, zwłaszcza w przypadku samej wywrotki, która mocno odbiega od reszty tą czerwienią, dlatego też zastosowałem szare panele po bokach, żeby trochę nadać akcentów, które będą wspólne dla całej konstrukcji. Jeżeli chodzi i resztę to pomijając też ograniczony zasób części w jednym kolorze to w sumie spodobało mi się to połączenie niebieskiego, żółtego i ciemno-szarego. Faktycznie może trochę przesada z ilością zastosowanych kolorów, ale myślę, że to też kwestia gustu. Co do wentylatorów to początkowo miały być czysto dekoracyjne bez napędu, jednak po instalacji głównych podzespołów zostało trochę miejsca ,,pod maską''. Próbowałem zrobić napęd dla wszystkich czterech, ale albo gumki recepturki były za luźne, albo za ciasne i żaden wentylator się nie kręcił i niepotrzebne obciążenie szło na silnik od kompresora.
A mi się podoba ta hinduska ciężarówka. Wreszcie jakiś polot a nie tylko idealne modele redukcyjne. Fajnie rozwiązałeś to przełączanie biegów. Ile gram jest w stanie wywrócić paka?
_________________ Na warsztacie:
- Krone Big X 770 - 100%
Na filmie załadowałem ją do 1400 gram. Dużym ograniczeniem jest nastawa autozaworu kompresora, nie chciałem za bardzo przeciążać silniczka medium, który go zasila. Oczywiście zawsze można go podregulować. Znaczenie ma też rozmieszczenie ładunku, im bliżej końca wywrotki tym siłowniki mają lżej.
Ostatnio zmieniony przez SERVATOR 2020-09-30, 11:45, w całości zmieniany 1 raz
Zozoleon
Wiek: 23 Dołączył: 20 Sie 2013 Wpisy: 160 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2020-09-30, 18:53
Szkoda że wszyscy skupiają się na kolorystyce, bo model jest ambitny i użyte przez Ciebie mechanizmy są bardzo ciekawe.
Nieźle to wszystko poupychałeś, model jest duży ale przeniesienie napędu też niemałe. Ciekawi mnie skrzynia, nie wiem czy widziałeś, ale Sariel i ZEROBRICKS ostatnio pokazali światu automatyczne skrzynie na nowych wybierakach do sprzęgieł. Obie mają jednak problem z płynną zmianą i skaczą przy zmianie, bo po wysprzęgleniu silnika znika obciążenie. U Ciebie pneumatyka opóźnia zmianę biegu, jak się to sprawuje? I jak to działa kiedy jedziesz do tyłu?
Widzę dużo detali, fajnie to wygląda. A co do wiatraków, to chyba lepiej by było gdyby wszystkie kręciły się razem ;)
Ciekawi mnie skrzynia, nie wiem czy widziałeś, ale Sariel i ZEROBRICKS ostatnio pokazali światu automatyczne skrzynie na nowych wybierakach do sprzęgieł. Obie mają jednak problem z płynną zmianą i skaczą przy zmianie, bo po wysprzęgleniu silnika znika obciążenie. U Ciebie pneumatyka opóźnia zmianę biegu, jak się to sprawuje? I jak to działa kiedy jedziesz do tyłu?
Ogólnie bieg wsteczny jest rozwiązany poprzez bezpośrednią dźwignię za pośrednictwem łańcuszka, natomiast, żeby przełącznik pneumatyczny zmieniał położenie również przy zmianie kierunku jazdy jest linka przełożona na zbloczu. Czyli przy zmianie kierunku obrotu kołyski z silnikami kierunek zmiany położenia zaworu pozostaje ten sam co w przypadku biegu wstecznego.
Z minusów to czasem trzeba na chwilę zmienić kierunek jazdy, żeby przełącznik powrócił na pozycję wyjściową.
Co do płynności zmiany biegów, w przypadku zwykłego trybu pracy, czyli na bezpośrednim zasilaniu z kompresora czasem trzeba poczekać chwilę na zmianę biegu. Tarcie samego mechanizmu zmiany biegów jest na tyle wysokie, że potrzebne jest całkiem spore ciśnienie w układzie, jednak gdy zostanie ono uzyskane, przełożenie następuje bardzo szybko. Chociaż zdarzają się też sytuacje kiedy chwilowo występuje międzybieg i koła zębate czasem dadzą o sobie znać w postaci zgrzytów. W przypadku, gdy system zasilany jest z akumulatora pneumatycznego dzięki wysokiemu ciśnieniu na wstępie zmiana następuje błyskawicznie. Ciśnienie zebrane w akumulatorze starcza zwykle na dwie zmiany. Zwykle kompresor sam się nie włączy bo w układzie nadal jest wystarczające ciśnienie, aby autozawór pozostawiał kompresor wyłączony. Wtedy najlepiej na chwilę włączyć tryb podnoszenie paki, żeby opróżnić air tank i ponownie włączyć napełnianie.
W założeniu miała być to typowo pancerna skrzynia i tak jest. Prędzej połamie się koło zębate lub wał kardana niż pojawią się zgrzyty. Więc raczej do zastosowania w wolniejszych, ale mocniejszych maszynach dlatego myślę, że do takich celów szybkości przełożenia wystarcza.
Mam nadzieję, że wyczerpująca odpowiedź ;)
Zozoleon
Wiek: 23 Dołączył: 20 Sie 2013 Wpisy: 160 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2020-09-30, 19:55
Wyczerpująca i wnikliwa :) Zaciekawiłeś mnie, może podłubię własną wersję...
Pakistańska kolorystyka zdecydowanie nie dla mnie, ale wielkie brawa za ambitne rozwiązania techniczne. Sugerowałbym tylko dodanie jakiegoś hamulca do mechanizmu podnoszenia (a raczej opuszczania) paki, żeby nie opadała jak kamień.
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Sugerowałbym tylko dodanie jakiegoś hamulca do mechanizmu podnoszenia (a raczej opuszczania) paki, żeby nie opadała jak kamień.
Już trochę nad tym myślałem i wpadłem na pomysł aby wszystkie wyjścia z siłowników spiąć do jednego wyjścia, a na końcu dać lekko zaciśnięty wężyk, który spowoduje opóźnienie wypychania powietrza z cylindrów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum