Zaraz ktoś powie, że spamuje MOCami ale zebrało się tego więc publikuję :)
Podczas wystawy pojawił się problem z uciekającymi wagonami. Puszczone na tor odstawczy często wypadały z szyn i spadały z torowiska co w dłuższym użytkowaniu zaczęło być problematyczne. Postanowiłem coś na to zaradzić i zbudowałem małe kozły do umiejscowienia na zakończeniu toru. Po przetestowaniu okazało się być bardzo funkcjonalnie, więc na stałe trafi jako element zakończenia kilku ślepych torów.
Fajne koziołki sprężynowe. Jak widzę, nie tylko ja buduję tak bufory (tuleja, plate okrągły 1x1 i dish wypukły 2x2). :)
Jeśli dobrze widzę, to są one na 8s szerokości, ale dosyć nisko nad główką szyny. Dopasowałeś je do wysokości standardowych zderzaków Lego ("fabrycznych")?
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2004 Wpisy: 1098 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-09, 11:37
Zastanawiam się, jakie jest praktyczne jego zastosowanie. Nie "w realu", choć nawet w realu mało kiedy one są amortyzujące.
Zwykle sam dojazd do końca toru jest powolny a nawet puszczony skład wagonów nie ma takiego pędu, aby kozioł tłumiący był potrzebny. Kolejna sprawa to krzywa tłumienia - być może skalibrowana pneumatyka była by ciekawa, bo wyhamowała by skład na kilku centymetrach. Tutaj ta sprężyna zadziała jak wyrzutnia, bo spora część energii będzie oddana w stronę najeżdżającego składu składu i ten odjedzie, nie wiadomo jak daleko. No chyba, że lokomotywa go przytrzyma. Nawet jeśli tam będzie i przytrzyma, to i tak nie dojeżdża się do kozła przecież.
No wiem, czepiam się, ale tak się zacząłem zastanawiać :)
_________________ Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum