Wysłany: 2020-11-23, 20:21 [MOC] Mały roadster z silnikiem z przodu
Witam ponownie
Chciałbym zaprezentować kolejny MOC w małej skali i kolejny samochód sportowy, albo przynajmniej o sportowym zacięciu, tym razem jest to roadster z silnikiem z przodu
Najistotniejszą częścią tego modelu jest taki oto silnik:
Starałem się zbudować jak najmniejszą konstrukcję która pozwoliłaby mi na zrobienie modelu samochodu z V6 z przodu w stylu Corvette, ale rama silnika wraz punktami zaczepienia na przednie koła wyszła zdecydowanie za długa. Będą kolejne iteracje, ale tutaj postanowiłem dokończyć model i zrobić coś w stylu Caterhama.
Wał korbowy, o ile można go tak nazwać, jest trochę niekoszerny, bo musi być precyzyjnie ustawiony żeby jeden z rzędów nie zaczepiał tłoków w sąsiednim rzędzie - nie jest to idealne rozwiązanie niestety. Możliwe że przy większej lub mniejszej ilości tłoków da się dopasować lepiej długość tego elementu, ale jeszcze nie próbowałem.
Przy okazji sprawdziłem kółka 37x22 pod kątem użycia ich z dyferencjałem - w końcu bez przesunięcia o stud w górę.
Musiałem też ograniczyć promień skrętu żeby nie zaczepiać kołami o światła z przodu - też nie jest to idealne ale nie chciałem wydłużać dodatkowo pojazdu natomiast nie znalazłem (jak na razie) sensownego sposobu na przesunięcie mocowania przedniej osi do tyłu o pół studa.
Ot taka ciekawostka. Może kogoś zainteresuje taki pomysł silnik.
Ostatnio zmieniony przez bacon 2020-11-24, 21:01, w całości zmieniany 2 razy
Uwaga, będę wybrzydzał na nieistotny detal! ;)
Zrobiłem sobie nie tak dawno temu działającą atrapę silnika z myślą o modelu Pantery w skali minifig. Wyszła zbliżonej wielkości od Twojej, ale ma jedną przewagę: u Ciebie każdy czerwony kwiatek ma cztery wypustki, więc w ciągu jednego obrotu wału każdy tłok podnosi się cztery razy, a powinien raz - dobrze myślę? Da się poprawić!
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Uwaga, będę wybrzydzał na nieistotny detal! ;)
Zrobiłem sobie nie tak dawno temu działającą atrapę silnika z myślą o modelu Pantery w skali minifig. Wyszła zbliżonej wielkości od Twojej, ale ma jedną przewagę: u Ciebie każdy czerwony kwiatek ma cztery wypustki, więc w ciągu jednego obrotu wału każdy tłok podnosi się cztery razy, a powinien raz - dobrze myślę? Da się poprawić!
Możesz pokazać jak to wygląda? Jakiego elementu użyłeś?
Użyłem "szponów" plate 1 x 1 z czymśtam, nie pamiętam :) .
Łatwo też zrobić V10, ale potrzebowałem V12 i pojawiły się problemy z rozmiarem i doprowadzeniem napędu... Ale może jeszcze do tego wrócę.
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Ostatnio zmieniony przez dmac 2020-12-05, 12:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum