Nie było takiej potrzeby. Tam są na dole dwie świeczki, a u góry wężyk pneumatyczny naciągnięty na fleksa, którego wygiąłem "naturalnie". A na wylocie są dwa czarne groszki z dziurką nałożone na tegoż fleksa wystającego z "otuliny" również z tej strony . Czy to mniej karalne? :)
Przerobiłem ciężarówkę. Z "siódemki" na "ósemkę". Wydaje mi się, że obecnie jest dużo lepiej z proporcjami. Po za samymi proporcjami zmieniłem też szereg detali, z najbardziej charakterystycznych wymienię czarny "daszek" nad przednią szybą. Dobudowałem też cysternę. Taki troszkę chyba dawniejszy model. Spłaszczony, mniej cylindryczny, ale jak najbardziej istniejący. Prostego "cylindrycznego" rozwiązania klockowego nie chciałem, ale nie chciałem też kupować wielu jakichś curved slope'ów
na dowolne inne rozwiązanie i dlatego wykorzystałem głównie to co było w szufladkach :)
Zależało mi też na tym, aby zbudować skośnie zakończone czerwone "tło" dla przyszłego logo.
Generalnie jestem obecnie z danej ciężarówki dość zadowolony, chociaż pewne braki i nieścisłości widzę. Innych z kolei pewnie nie widzę... ;p
Ciekaw jestem Waszej oceny.
Daję też dwa zdjęcia z kotkiem jak "tankuje"; na prośbę Kolegi tomaq@. Zdjęcia nie są za specjalne (myślałem. że są lepsze ), ale dają pewien obraz jak to wyglądało. No ja się pogniewać na Siwego nie umiałem... :) :
Fajny koteł!
Śledzę ten wątek od jakiegoś czasu. Całość wygląda super! Powodzenia w dalszej rozbudowie :)
Dzięki!
Co do dalszej rozbudowy, to teraz powinno iść szybciej. Ciężarówka mnie strasznie stopowała. Oczywiście, będą też jakieś inne autka, ale już mniejsze, więc powinno z nimi pójść szybciej. A terenu już niewiele do ułożenia zostało, więc na koniec 2023 powinienem mieć gotowe... ;p
Z kotami jest tak, że choćby położył deskę na pudełku zapałek, to "sierściuch" będzie próbował się pod nią wcisnąć. A im ciaśniej, tym bardziej kusząco dla kota... Nie porysował pazurami klocków?
Bardzo ładny Volviaczek z tego ciągnika, może jedynie szkoda, że nie biały - podobnie jak cysterna. Cały zestaw bardzo typowy dla stacji, nie tylko orlenowskich. To już docelowa wielkość całości, czy przewidujesz jeszcze rozbudowę wzdłuż lub wszerz?
Moja żona też tak na Siwego mówi! Fakt faktem, kluska z niego jest, ale bardzo zwinna i zgrabna w ruchach, więc obyło się w sumie bez szkód.. :) EDIT: Tak, Brytyjski krótkowłosy. :)
wielkamucha napisał/a:
Z kotami jest tak, że choćby położył deskę na pudełku zapałek, to "sierściuch" będzie próbował się pod nią wcisnąć. A im ciaśniej, tym bardziej kusząco dla kota... Nie porysował pazurami klocków?
Zgadza się. Włazi gdzie się da!:) Wcześniej do niezadaszonej stacji mi się ładował - taki kartonik ;p, wiec musiałem zastawiać.. :)
A co do Volvo, to przy "siódemce" robiłem też białą wersję, ale w pewnym momencie rozpocząłem trzecią wersję, tą obecną "ósemkę" i zaniechałem gdzieś w okolicy dachu kabiny. Inaczej rzecz ujmując - niewykluczone, że biała ósemka powstanie. Jeśli tak się stanie, to głównie dlatego, żeby tego lbg aż tyle na makiecie nie było... :) No ale i po prostu - bo może być ładniejsza..:)
Powierzchnia całości już taka zostanie, tj. 3 x 5BP. Na zdjęciu z kotkiem brakuje po lewej stronie całkiem z przodu płytki 32x16, tak aby dopełnić powierzchnię do wjazdu, no a dalej wgłąb przed wiatą 2x 32x32 i też dwóch 16x32. To musi wystarczyć.. :)
Ostatnio zmieniony przez Szygalew 2021-02-15, 15:07, w całości zmieniany 1 raz
Myślę, że cysterna mogłaby być jako osobny MOC. Czy kotek nie wyrwał Ci dachu, kiedy wstał? :)
Myślałem o tym, żeby ją osobno "zamocować" , ale ostatecznie wstawiłem tutaj, niech "pracuje" na całość :).
Kot na szczęście nie zrzucił zadaszenia! Musiał nie zakumać, że to coś "przestawialnego" i zachował się jak w ciasnej przestrzeni po prostu.. I chwała mu za to! :) Tylko kamery "zdjął"..
Będzie krótko :cysterna trzyma poziom całej pracy, czytaj:jest świetnie.
A kitku jest piękny - jak już zatankował do pełna to zapłacił choć miauknięciem? Mój dachowiec strasznie lubi rozmawiać. 😋
Ładna cysterna. Niemal do kompletu do Merca od Fuku.
Oj całość będzie robiła mega wrażenie. Może i na Obajtku też.
Porównanie do Merca Fuku jak najbardziej mi odpowiada.. :)
A z kolei jeśli chodzi o wrażenie na kimś z Orlenu, to.. nie ma co ukrywać, nie gniewał bym się, gdyby zadzwonił ktoś i powiedział: Hej, chcę to mieć w gabinecie ;p Ot, takie marzenia starego dzieciucha. :)
Wiek: 34 Dołączył: 30 Paź 2020 Wpisy: 38 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-02-23, 09:36
Szygalew napisał/a:
A z kolei jeśli chodzi o wrażenie na kimś z Orlenu, to.. nie ma co ukrywać, nie gniewał bym się, gdyby zadzwonił ktoś i powiedział: Hej, chcę to mieć w gabinecie ;p Ot, takie marzenia starego dzieciucha. :)
Orlen to instytucja rozwojowa - wchodzą na rynek mediów, paczkomatów, kto wie, może wejdą też w klocki? Zrepolonizują jakieś Cobi, czy coś... :D
A z kolei jeśli chodzi o wrażenie na kimś z Orlenu, to.. nie ma co ukrywać, nie gniewał bym się, gdyby zadzwonił ktoś i powiedział: Hej, chcę to mieć w gabinecie ;p Ot, takie marzenia starego dzieciucha. :)
Orlen to instytucja rozwojowa - wchodzą na rynek mediów, paczkomatów, kto wie, może wejdą też w klocki? Zrepolonizują jakieś Cobi, czy coś... :D
No nie jest to wykluczone.. :P
Finalnie na mojej stacji znajdzie się coś, co można będzie uznać za sugestię, na czym koncern paliwowy powinien się skupić w ramach dobrze pojętego rozwoju :).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum