[MOC] AT-ST

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Falcrum
VIP
Posty: 607
Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
brickshelf: GrandVigoFalcrum

 

[MOC] AT-ST

#1 Post autor: Falcrum »

Obrazek

A więc oto i jest, finał mojej serii MOCy: duma imperialnej armii, postrach wśród szeregów Rebelii – maszyna krocząca AT-ST. Przy okazji, moje dotychczasowe klockowe Magnum Opus.

ObrazekAT-ST by Falcrum by Jakub Grochowski, on Flickr

Pojazd jest nam znany z szóstej części sagi, Powrotu Jedi, gdzie zobaczyliśmy go w akcji na Endorze. Widoczne kilkadziesiąt sekund czasu ekranowego było owocem dwóch miesięcy ciężkiej pracy animatorów, i trzeba przyznać, że ta 39-letnia animacja poklatkowa wciąż robi wrażenie. Znany wielu skrót rozwija się jako All Terrain - Scout Transport, czyli uniwersalny pojazd rozpoznawczy.

Obrazek Obrazek Obrazek

Krótka historia projektu

Budowa maszyny zaczęła się w sierpniu 2021 roku i potrwała miesiąc, w ciągu którego ukończyłem połowę „głowy” modelu. Dopiero w czerwcu tego roku projekt ruszył pełną parą. Prototyp modelu był ukończony na wystawę w Pszczynie, do którego to momentu praca nad pojazdem zajęła 150 godzin. Po wystawie, która ujawniła kilka mankamentów konstrukcji, dokonałem wielu strukturalnych poprawek, które diametralnie zwiększyły wytrzymałość maszyny i kosztowały mnie dodatkowe 50 godzin bólu głowy.

Obrazek Obrazek Obrazek

AT-ST ze strony technicznej

Szacuję, że maszyna liczy sobie 1000-1500 elementów, nie licząc podstawki (same nogi bez stóp ani tułowia mają 400). AT-ST był pierwszym modelem w którym poza aspektami estetycznymi musiałem zadbać o strukturalną integralność modelu i wykorzystać moją inżynieryjną intuicję. Łazik ten bowiem samodzielnie nie mógłby nawet stać, jako że środek masy jest zawieszony około przedniej linii palców u stóp, przez co bez stóp przytwierdzonych do podłoża niechybnie runąłby w przód przy pierwszej lepszej okazji.
Wspomniałem inżynieryjną intuicję, co może być trudnego w takiej konstrukcji? Cóż, właściwie wszystko od głowy w dół.
Nogi AT-ST mogłyby być studiowane na pierwszym roku inżynierii strukturalnej – kończyny dolne doświadczają bowiem wszystkich możliwych naprężeń materiału, tj. napięcia, kompresji, gięcia, skrętu, siły ścinającej oraz momentu siły. Niektóre z tych wielkości fizycznych stoją na granicy wytrzymałości materiału z jakich wykonane są klocki – torsja elementów w biodrach sięga nawet 20-30 stopni. Napięcie „ścięgien Achillesa” jest tak potężne, że jedynym rozwiązaniem które jest w stanie zapewnić wystarczającą wytrzymałość są wężyki pneumatyczne, które ze względu na wykonanie z gumy są w stanie zapewnić wysokie tarcie.
Powodem występowania tak dużych napięć jest oczywiście finezyjny kształt nóg oraz umiejscowienie ponad 300-gramowej głowy, tj. jej wysunięcie w przód. Naturalnie, przy takich siłach nie ma mowy o jakiejkolwiek artykulacji.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mimo że maszyna bez problemu stoi na własnych nogach (na co zeszło wyżej wspomniane 50 godzin po wystawie w Pszczynie), ze względu na duże naprężenia w klockach postanowiłem ją podeprzeć. Niestety, jako że klocki LEGO wykonane są z plastiku, a nie stali, ich niski moduł Younga (czyli wysoka giętkość) często staje się problemem.
Podpórka pełni więc rolę stabilizującą. Przy tak wysokich naprężeniach jakakolwiek asymetria w konstrukcji nóg bądź tułowia może doprowadzić do pochyłu tułowia na jeden z boków, przez co wieża, czy „głowa”, samowolnie ulegnie obrotowi. To z kolei prowadzi do redystrybucji naprężeń i pojawienia się stresów w kierunku prostopadłym do osi nóg, w kierunku w którym celują study. Zabezpieczenie klocków systemowych przed takimi naprężeniami w tej skali jest niemożliwe, stąd podpórka, która do takiej sytuacji nie dopuszcza.
Zamocowanie tile’i z obydwu stron belek technicowych było możliwe dzięki combo flexów oraz wężyków pneumatycznych, które nałożone na siebie mają średnicę jednego studa. W całym modelu jest ~65 takich walców długości kilku milimetrów.

Obrazek Obrazek Obrazek

Ze strony estetycznej

Jak łatwo zauważyć, model jest w większości zbudowany z elementów w kolorze Light Bluish Grey, tak jak oryginał. Był to jeden z celów konstrukcji, do tej pory każdy MOC jaki widziałem wykorzystywał szeroką gamę elementów ciemnoszarych.
Dużą uwagę przykułem do trudnych aspektów AT-ST, takich jak profil boczny nóg, sześciokątna wentylacja z tyłu silnika, detale sekcji silnika oraz stopy. Ponadto zależało mi, by maszyna miała wyraźne, bystre spojrzenie – żeby „twarz” była nie tylko rozpoznawalna, ale i wierna oryginałowi. Przede wszystkim jednak celem była wierność – każdy detal MOCa ma odbicie w pierwowzorze (lecz niestety nie na odwrót :P) i nie jest wypełniaczem czy wytworem mojej wyobraźni.
W sprawie skali, pojawia się standardowy problem. Minifigurka LEGO nie ma ludzkich proporcji – mój model jest przeskalowany do szerokości minifiga, co oznacza że gdyby szturmowcom doczepić po 2 plate’y na stopę, według tych małych ludzików maszyna miałaby 9m wysokości, czyli tyle co AT-ST.

Obrazek

Konkluzja:
Jestem zmęczony po tej całej przygodzie. Jak pewnie wielu z nas wie, LEGO jest skrótem od Leg Godt – czyli baw się dobrze. Osiągnięcie tego stopnia dokładności i strukturalnej integralności kosztowało mnie dobre 200 godzin ślęczenia nad klockami. Jestem jednak zadowolony, a nawet dumny z konstrukcji i uważam że cały trud był tego warty. Owszem, model, jak każdy, ma swoje wady, ale wystarczy mi poprawek – może za 5 lat LEGO wypuści kolejne rewolucyjne elementy i wtedy do dłubania przy AT-ST wrócę. Pora odpocząć przy mniej wymagających projektach.

Dziękuję mojemu przyjacielowi Mateuszowi za usunięcie byków z tekstu.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!

Awatar użytkownika
ImpreSariO
Posty: 608
Rejestracja: 2007-02-24, 19:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: [MOC] AT-ST

#2 Post autor: ImpreSariO »

Idea Leg Godt nawet przy dużym wyzwaniu powinna zawsze towarzyszyć. Nie zmienia to faktu że próba osiągnięcia idealnego efektu potrafi być drogą przez mękę. Twój inżynieryjny wywód mocno mnie rozbawił (w bardzo pozytywnym sensie) bo pomyślałem o tych wszystkich ludziach którzy się dziwią że "bawisz się klockami w tym wieku?". Świetny model choć zdjęcia nie oddają efektu wow.

Awatar użytkownika
Falcrum
VIP
Posty: 607
Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
brickshelf: GrandVigoFalcrum

 

Re: [MOC] AT-ST

#3 Post autor: Falcrum »

Dzięki ImpreSariO, zgadzam się z dwoma pierwszymi zdaniami. Co do trzeciego, to od dawna tego nie słyszałem (choć nie tęsknię za tą dyskusją :D) a nie kryję się ze swoim hobby. Jeśli chodzi o zdjęcia, to wciąż się uczę i myślałem że tym razem się udało, ale Ty na pewno patrzysz na całość bardziej obiektywnie niż autor.

Szkoda tylko że zainteresowanie pracą takie wątłe.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!

Szygalew
VIP
Posty: 1586
Rejestracja: 2012-10-04, 11:05
Lokalizacja: Tczew
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] AT-ST

#4 Post autor: Szygalew »

Falcrum pisze: 2022-10-08, 14:50 Szkoda tylko że zainteresowanie pracą takie wątłe.
A to nie do końca prawda. U mnie na przykład wygląda to tak, że już kilkukrotnie oglądałem zdjęcia. Nic nie napisałem, bo nie wiem co napisać. :p A to dlatego, że nie wiem jak wygląda pierwowzór. Oczywiście z grubsza wiem, bo żyję na tej planecie, ale by właściwie ocenić twoją pracę musiałbym odszukać foty w necie, a tu lenistwo się wkradło ;).
Model wygląda na pieczołowicie odwzorowany, bo jest w nim mnóstwo detali..
A może dałbyś jakieś ujęcia oryginału dla leniuchów typu szygalew?

Awatar użytkownika
JK
Posty: 551
Rejestracja: 2014-08-12, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] AT-ST

#5 Post autor: JK »

Bardzo doceniam profesjonalizm przy tworzeniu tego MOCa. Te wszystkie dylematy, o których piszesz, jak i efekt końcowy są na to żywym dowodem. Faktem jest jednak, że coraz trudniej docenić kunszt coraz bardziej wyspecjalizowanych prac z uniwersum Star Wars. Trzeba trochę postudiować temat, żeby dostrzec ich innowacyjność. Osobiście jestem laikiem w tym względzie, stąd trudno mi o jakąś miarodajną recenzję. Natomiast, niezależnie od wszystkich wywodów, które poczyniłeś na temat rozkładu obciążeń, kołacze się w mojej głowie jedno pytanie: Czy nie dałoby się jednak zrobić tak, aby nie było tej podpórki? 😁

Awatar użytkownika
Skylark90
Posty: 588
Rejestracja: 2021-01-26, 17:25
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] AT-ST

#6 Post autor: Skylark90 »

Ładna praca, podoba mi się, widać, że spędziłeś nad nią dużo czasu. Co do szczegółów technicznych to się nie wypowiem, bo nie znam się na tyle. Podlinkuj, proszę, zdjęcia porównawcze, żeby można było docenić te wszystkie detale. A co do ruchu na forum i zainteresowania to jednak teraz rządzą social media, Instagram, Discord, TikTok i tam szukaj więcej reakcji, bo wejść na forum, potem w dział, pracę, przeczytać, napisać... to dużo roboty jak na dzisiejsze czasy, gdzie zazwyczaj daje się kciuka w górę, albo i to nie. Widziałem, że publikowałeś też na forum ZbudujmyTo, ale nie widziałem nic na Discordzie ZT - tam też forum umarło już w zasadzie, a cały ruch przeniósł się na Discord i tam jest silna (Mocą) grupa zainteresowanych Star Wars ;)

Awatar użytkownika
JK
Posty: 551
Rejestracja: 2014-08-12, 21:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] AT-ST

#7 Post autor: JK »

Skylark90 pisze: 2022-10-10, 08:20 A co do ruchu na forum i zainteresowania to jednak teraz rządzą social media, Instagram, Discord, TikTok i tam szukaj więcej reakcji, bo wejść na forum, potem w dział, pracę, przeczytać, napisać... to dużo roboty jak na dzisiejsze czasy, gdzie zazwyczaj daje się kciuka w górę, albo i to nie.
Nie wspominając już, ile to roboty, aby samemu coś zbudować z Lego. Dlatego czarno widzę przyszłość tego hobby.

Awatar użytkownika
Falcrum
VIP
Posty: 607
Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
brickshelf: GrandVigoFalcrum

 

Re: [MOC] AT-ST

#8 Post autor: Falcrum »

Obrazek Obrazek

Na koniec bonus:

Obrazek
Szygalew pisze: 2022-10-09, 20:45 A może dałbyś jakieś ujęcia oryginału dla leniuchów typu szygalew?
O i o takie komentarze chodzi, ja znając oryginał nie widziałem potrzeby wrzucania zdjęć. Dzięki, szygalew.
JK pisze: 2022-10-09, 22:10 Bardzo doceniam profesjonalizm przy tworzeniu tego MOCa. Te wszystkie dylematy, o których piszesz, jak i efekt końcowy są na to żywym dowodem. Faktem jest jednak, że coraz trudniej docenić kunszt coraz bardziej wyspecjalizowanych prac z uniwersum Star Wars.
A dziękuję, aczkolwiek z drugim stwierdzeniem się nie zgadzam. Przede wszystkim to budowla z klocków i sądzę że nawet jak nie widziałeś nawet jednego filmu z uniwersum to jesteś w stanie powiedzieć czy praca jest dobra czy niedobra.
JK pisze: 2022-10-09, 22:10 Czy nie dałoby się jednak zrobić tak, aby nie było tej podpórki? 😁
Ajj, wiedziałem że pytanie nadejdzie.

AT-ST ma pięć ruchomych segmentów w nogach, ludzie mają cztery, więc dla jasności nazwijmy element najbliżej tułowia udem. Otóż to udo powinno być pod kątem 15-20 stopni do tułowia by głowa była w poziomie. Osiągnięcie 0 stopni jest trywialne, ponadto znalazłem około 10 rozwiązań na otrzymanie 30 stopni i więcej, ale 15? Klasyczny problem małych kątów w LEGO. Ostatecznie bez podpórki jest około tego co trzeba, ale nie kłamię że te kilka przezroczystych klocków dodaje kilku bardzo przydatnych stopni.
Skylark90 pisze: 2022-10-10, 08:20 A co do ruchu na forum i zainteresowania to jednak teraz rządzą social media, Instagram, Discord, TikTok i tam szukaj więcej reakcji
Przyznam, że do tego forum jestem zdecydowanie bardziej przywiązany i czuję że tu jest moje miejsce.
JK pisze: 2022-10-10, 08:44 Nie wspominając już, ile to roboty, aby samemu coś zbudować z Lego. Dlatego czarno widzę przyszłość tego hobby.
Owszem, zauważyłem że coraz więcej jest osób które lubią LEGO, ale nie potrafią nic samemu zbudować bez instrukcji.

Dziękuję wszystkim za komentarze, nie wiecie jak dużo to dla mnie znaczy :)
A szare klocki są najbardziej kolorowe!

Awatar użytkownika
Skylark90
Posty: 588
Rejestracja: 2021-01-26, 17:25
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: [MOC] AT-ST

#9 Post autor: Skylark90 »

Dank farrik, teraz ma to sens i widać, że praca jest mega! Jak w tym memie z The Office: "Korporacja prosi Cię o wskazanie różnic pomiędzy tymi dwoma obrazami." - [pokazuje zdjęcia modelu z Lego i oryginału] - "To ten sam obraz".

Też jestem przywiązany do tego forum i zdecydowanie łatwiej znaleźć tu niektóre informacje, niż na Discordzie. Niemniej Discorda wygodniej obsługuje się z urządzeń typu smartfon, przez co częściej tam się zagląda (przynajmniej ja tak mam), a Lugpol odwiedzam, jak siadam do komputera lub siedzę przy nim dłuższy czas. Fakt, jest to w zasadzie codziennie i to kilka razy dziennie w dni robocze, a w weekendy głównie wieczorami :P

@JK co do czasochłonności budowania z klocków i trudności z tym związanych - ja tam wolę, żeby było to niszowe hobby niż jakaś masówka, za to poziom jest wysoki, a nie - "Połączyłem dwa klocki i klękajcie narody, oto mój MOC".

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2772
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

Re: [MOC] AT-ST

#10 Post autor: Ciamek »

Ja też się nie znam, ale wygląda profesjonalnie.
Dodam jeszcze, że gdy zobaczyłem zdjęcia od razu w głowie zobaczyłem obraz tego "trzęsącego się" w animacji poklatkowej kurczaka.
Więc chyba jest dobrze : o)
Zdrufko, Ciamek

Awatar użytkownika
Falcrum
VIP
Posty: 607
Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
brickshelf: GrandVigoFalcrum

 

Re: [MOC] AT-ST

#11 Post autor: Falcrum »

Ciamek pisze: 2022-10-10, 18:30 Dodam jeszcze, że gdy zobaczyłem zdjęcia od razu w głowie zobaczyłem obraz tego "trzęsącego się" w animacji poklatkowej kurczaka.
Mogę zaakceptować krytykę mojego modelu, ale herezji na temat Powrotu Jedi tolerował nie będę :P Moje uczucia zostały trwale zranione.
A szare klocki są najbardziej kolorowe!

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2431
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

Re: [MOC] AT-ST

#12 Post autor: dmac »

I kiedy już myślałeś, że tu nie trafię, żeby się poznęcać... oto jestem! Mwahahahaha (demoniczny, basowy śmiech ;) .
Falcrum pisze: 2022-10-07, 14:58 do tej pory każdy MOC jaki widziałem wykorzystywał szeroką gamę elementów ciemnoszarych
OŁ, RYLI? :D Musisz głębiej pokopać :) .

Ale do rzeczy.
Bardzo bym chciał móc powiedzieć, że minęło 15 lat odkąd zbudowałem mojego "kurczaka" i przybyło tyle fantastycznych elementów, w związku z czym bla, bla, bla. Prawda jest jednak taka, że nie tylko z tego powodu Twój AT-ST zjada mojego AT-ST na śniadanie. Znalazłeś mnóstwo świetnych rozwiązań i wystarczyło Ci cierpliwości, żeby je wpasować w naprawdę wierny model. Myślę, że najbardziej podoba mi się okolica "tułowia" wraz z "udami". Kapitalna robota. Piękne detale. Nowy poziom wierności względem oryginalnego AT-ST w tej skali. Zresztą absurdalne kąty całej "głowy" też oddałeś wybornie.

Coś jednak zawsze można poprawić: jeśli spojrzysz z boku na "głowę", to powiedzmy, że mam na myśli okolicę za uszami, czyli tylny dolny narożnik głowy. Za dużo tam szpar, jak na mój gust. Na pewno dasz radę coś z tym zrobić.
A kiedy spojrzysz na nogi od frontu i porównasz z oryginałem, pewnie zgodzisz się, że są ciut za grube - powiedzmy o tę warstwę kafli. Wiem, że dzięki temu nie widać studów, ale może kiedyś znajdziesz inne rozwiązanie?
To jest najlepszy model spośród tych, które dotąd pokazałeś, klasa światowa, ale wierzę, że na tym nie poprzestaniesz.
A teraz siadaj i zrób AT-AT :D .
Brawo!

P.S. Olej głuchą ciszę na forum Star Wars na Eurobricks. Na wielostronicowe dyskusje mogą tam dziś liczyć tylko modele, do których można sobie wygodnie kupić instrukcję (a jeszcze lepiej dostać za darmo). Mentalność pijawek triumfuje. Zresztą trudno nie zauważyć, że sama idea "forum internetowego" jest w agonii, bo po co wyrażać jakieś tam myśli, gdy można se kliknąć gdzieś na Insta itd. BTW, była kiedyś taka piosenka "Video killed the radio star" - dziś ktoś mógłby napisać piosenkę o tym, że telefon zabił inteligentną rozmowę w Internecie, bo łatwiej dźgnąć palcem w obrazek, niż napisać kilka słów na wirtualnej klawiaturze... Dobra, wystarczy biadolenia; stary zgred out ;) .
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 12:25 przez dmac, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2772
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

Re: [MOC] AT-ST

#13 Post autor: Ciamek »

Falcrum pisze: 2022-10-10, 19:52
Ciamek pisze: 2022-10-10, 18:30 Dodam jeszcze, że gdy zobaczyłem zdjęcia od razu w głowie zobaczyłem obraz tego "trzęsącego się" w animacji poklatkowej kurczaka.
Mogę zaakceptować krytykę mojego modelu, ale herezji na temat Powrotu Jedi tolerował nie będę :P Moje uczucia zostały trwale zranione.
Nie miałem zamiaru ranić uczuć, to wręcz miał być komplement w stosunku do modelu ; o)
Zdrufko, Ciamek

Awatar użytkownika
Falcrum
VIP
Posty: 607
Rejestracja: 2016-08-29, 14:22
Lokalizacja: Oksford/Lublin fifty-fifty
brickshelf: GrandVigoFalcrum

 

Re: [MOC] AT-ST

#14 Post autor: Falcrum »

dmac pisze: 2022-10-11, 00:22
Falcrum pisze: 2022-10-07, 14:58 do tej pory każdy MOC jaki widziałem wykorzystywał szeroką gamę elementów ciemnoszarych
OŁ, RYLI? :D Musisz głębiej pokopać :) .
Ok, nie wiem co mnie podkusiło by coś takiego napisać biorąc skoro celowo na inne AT-ST nie patrzyłem (by niczego nieumyślnie nie skopiować).
dmac pisze: 2022-10-11, 00:22 Coś jednak zawsze można poprawić: jeśli spojrzysz z boku na "głowę", to powiedzmy, że mam na myśli okolicę za uszami, czyli tylny dolny narożnik głowy. Za dużo tam szpar, jak na mój gust. Na pewno dasz radę coś z tym zrobić.
A kiedy spojrzysz na nogi od frontu i porównasz z oryginałem, pewnie zgodzisz się, że są ciut za grube - powiedzmy o tę warstwę kafli. Wiem, że dzięki temu nie widać studów, ale może kiedyś znajdziesz inne rozwiązanie?
Szpary są zamierzone (wszystkie poza jedną, spowodowaną przez mizerne zamocowanie klocków), jako że AT-ST "za uszami" ma zestaw wymyślnych, mikroskopijnych wieloboków które usiłowałem odwzorować, aczkolwiek faktycznie mogłem się bardziej postarać.

Co do nóg to ponownie, masz całkowitą rację. Nie znalazłem jednakże zadowalającego rozwiązania problemu.

Obrazek
dmac pisze: 2022-10-11, 00:22 BTW, była kiedyś taka piosenka "Video killed the radio star" - dziś ktoś mógłby napisać piosenkę o tym, że telefon zabił inteligentną rozmowę w Internecie, bo łatwiej dźgnąć palcem w obrazek, niż napisać kilka słów na wirtualnej klawiaturze... Dobra, wystarczy biadolenia; stary zgred out ;) .
Dla mnie to kolejny powód by trzymać się tego forum, gdzie taką dyskusję można jeszcze znaleźć.
Ciamek pisze: 2022-10-11, 11:25 Nie miałem zamiaru ranić uczuć, to wręcz miał być komplement w stosunku do modelu ; o)
Jestem w 99% pewny, że zrozumiałeś moją wypowiedź poprawnie, ale dla pewności dodam iż nie pisałem na serio :)
A szare klocki są najbardziej kolorowe!

Fuku
Posty: 974
Rejestracja: 2015-11-24, 16:10
Lokalizacja: radom/kraków
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

Re: [MOC] AT-ST

#15 Post autor: Fuku »

No powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiej petardy na koniec serii. Model jest bardzo dobry, widać że starałeś się oddać każdy najmniejszy drobiazg. Mimo, ze prawdopodobnie wzorowaliśmy się na innych źródłach budując AT-ST (ja głównie na modelu z Hoth, Ty jak widzę na Battlefrontowym), więc nie mozna ich porównać 1:1, to jednak w Twoim widac wierniejsze odwzorowanie. Rozumiem też Twój wywód odnośnie stabilności, choć mój jest mniejszy i lżejszy, przez co udało mi się wcisnąć pełną artykulację nóg, ale naprężenia i momenty jakie tam działają są niesamowite. Dziś mogę stwierdzić, że jedyną rzeczą, do jakiej mi się przydały studia inżynierskie jest to, że mogę lepiej budowac z Lego. Serio :D

Jest parę rzeczy, do których można się przyczepić, jednak to kropla w morzu tego jak dobry jest to model. Zgadzam się z tym, co napisał Dmac, nogi są za grube. Wiem, że to problematyczna kwestia w tym modelu, możliwe że nie da się tego zrobić tak, by być w pełni zadowolonym, Nie zgodzę się co do szpar, ta część jak na możliwości klockowe jest git. Nie do końca podoba mi się jak zrobiłeś te okrągłe wypustki na których osadzone są działka. Lego w najnowszym AT-ST dało fajny nowy element, który idealnie tam pasuje, jednak nie wiem, czy nie miałby za małej średnicy do Twojego modelu. Jednak talerze Scala mają chyba 5 studów średnicy, myślę, że by się tu lepiej sprawdziły. No chyba, że nien użyłeś ich z powodu tego jak podrożały w ostatnim czasie... Jeszcze jedna kwestia, wydaje mi się, że ta część, nazwijmy ją "szczęką" jest za szeroka patzrac od boku, można by tego wedge plate przesunąć o 1 studa. Na zdjęciu porównawczym tez widać, że linia idzie mniej więcej z 3/5 szerokości okragłej wypustki z działkiem, u Ciebie bardziej z 4/5

Jednak to niewielkie minusy, model jako całokształt naprawdę robi wrażenie, jest pierwszej klasy lego-modelarskiej, gratulacje

ODPOWIEDZ