[Zawody] LTTC 2023 rajd #2

[Skylark90]

@Aleksander Spyra mam kilka przemyśleń, zbieżnych częściowo z tym co napisałeś:
1. Skomplikowana trialówka jest ciekawa mechanicznie i ogólnie mega mi się podoba, bo kręcą mnie mechanizmy, ale potrafi narobić problemów na zawodach. Po prostu jest więcej miejsc, gdzie coś może pójść nie tak, zepsuć się, rozłączyć, zapchać pyłem...
2. Gaz Blahy był / jest niesamowity, w połączeniu z kierowcą. Podobnie Kamyk i jego M35. Po prostu dobrze zbalansowane mechnicznie pojazdy, nie za skomplikowane, ale też nie uproszczone. Twoje auto też świetnie się spisywało. Plus świetni kierowcy ;) Myślę, że szybko do tego grona dołączy dirtzone, bo jego Unimog też świetnie się spisuje jako auto, i te nowe rozwiązania z ultamiękkimi amortyzatorami...
3. Gdyby powstała instrukcja do GAZa to zbudowałbym bez dwóch zdań, choćby żeby zbierać doświadczenie w budowie tego typu aut. Może nawet szarpnąłbym się na zrobienie takiej instrukcji w Stud.io, chodzi to za mną odnośnie Urala, bo nie lubię video instrukcji, a mam jakąś łatwość w budowaniu w Stud.io i robieniu instrukcji.
4. jesli chodzi o Urala z instrukcji to przemyślenia nooba czyli mnie są następujące:
- mocy ma za dużo, a wagi za mało, potrzebuję poszukać na szybko balansu, tak dosłownie - gdzie go dociążyć, mam dwa weight bricki i mogę dołożyć bat box z akumulatorkami, choć to by było już za dużo. Raczej przesunę buwizza w tył i niżej, zgodnie z sugestiami.
- Jeśli chodzi o pierwszą i drugą sekcję to dużo dało wyjęcie pianek z opon przed drugą sekcją - widzę potrzebę posiadania drugiego zestawu kół z oponami bez pianek, żeby szybciutko zmienić jak jest sekcja piaszczysta / kamienista. Choć ściąganie gum i wyjmowanie / wkładanie pianek tez nie jest zbyt skomplikowane ani nie zajmuje dużo czasu. Jest tylko trochę upierdliwe.
- No i przydałoby się podkleić opony taśmą klejącą na rancie felgi, od wewnątrz, szczególnie te bez pianki, bo lubią się zsuwać.
- Jestem też mega ciekaw, jak by wyglądała trakcja na LEGO oponach traktorowych na piachu, następnym razem wezmę te opony i może jeszcze jakieś (power puller? chyba nie zmieszczę się w bramkę na nich xD), żeby zobaczyć, jak to będzie jeździć, dla samego sprawdzenia nawet, zebrania doświadczenia, poza zawodami.
5. Ja i Kubrick jeździmy w odrębnej lidze, powinna być odrębna klasyfikacja, nazwijmy ją "krakowską" czy jakkolwiek inaczej - kto zgarnie więcej kar xD

[Aleksander Spyra]

Masz rację, skomplikowane designy potrzebują dużo czasu, żeby 'dojrzeć' - nierzadko trzeba przejeździć cały sezon, żeby wyłapać wszystkie niedoskonałości. Kusi mnie trialówka ze skrzynią, łączonym napędem i pływającymi osiami, ale wiem że z moimi zerowymi chęciami do testów poza zawodami szansa jest mała, że będzie równie dobra jak to co mam teraz.
Jestem ciekaw jakie jest zdanie innych budujących, ale ja praktyczne każdy nowy koncept zaczynam od budowania w Studio. Zwykle podczas weryfikacji w realu wprowadzam trochę zmian, ale uważam że to mocno oszczędza czas, szczególnie jak chcesz sprawdzić czy dany koncept ma sens i wymiarowo jest do zrealizowania. Stąd mam do ZiŁa gotowe 1/3 wirtualnego modelu. Możecie się spodziewać publikacji pełnego pliku i prezentacji na forum, ale nie uważam że jest to dobry model pod instrukcję. Kabina jest przekomplikowana, drążek Watta ciekawy ale upierdliwy i trochę oszukany. Składanie tylnego tandemu to jak granie w Mahjonga, kolejność budowania jest ściśle okreslona i miejscami nielogiczna. Przydałoby się temu modelowi odświeżenie, rozebranie i wyrzucenie wszystkiego co niepotrzebne. Myślę że byłbym wtedy w stanie uciąć te 200-250g nadwagi, które mam w porównaniu do Kamyka czy Blahy.
A opony Lego kuszą mnie tak samo jak bardzo długie 6x6. Mam komplet Claasów i zielonych z 8675 na 6x6, ale ociągam się z ich użyciem... Okay, bonus do przelicznika jest duży, ale czy naprawdę chcę jeździć modelem który ma gorszą trakcję? Jadąc na zawody liczyć na to, że teren mi podpasuje? Fajnie jest kręcić dobre wyniki, ale jeszcze fajniej jest jeździć modelem który potrafi wszędzie wjechać. Może nie doceniam opon Lego, ale na razie dobrze mi z Tamiyami i robienie trialówki-inwalidy mija się dla mnie z celem. No hate, po prostu zostawiam to purystom i osobom, dla których użycie oponek Lego jest ciekawym wyzwaniem, zielonki mogę wypożyczyć 😊

[Kamyk]

Dzięki wielkie za drugi rajd!

Teren pod mostem początkowo nie zapowiadał się rewelacyjnie, ale po kilku ruchach łopatą okazał się całkiem przyjemny i pozwolił na rozegranie 6 sekcji.

Podsumowanie przejazdów z mojej strony:

Maz Keymakera -
Auto w klasie open, zupełnie poza skalą i regulaminem, ale mimo to jeździło w terenie całkiem sprawnie, a zawieszenie ładnie działało. Ciekawe są te oponki, trzeba by je jeszcze potestować, ale prezentują się bardzo przyjemnie dla oka. Liczę na to że następnym razem pojawisz się już z regulaminowym pojazdem, bo widać że zapał, jak i umiejętności są ;)
Ural Skylarka -
Gratuluję debiutu! Pierwsze przejazdy są zawsze trudne, bo człowiek nawet nie wie jak się ustawić dobrze do bramki, ale widać, że szybko się uczysz i każdy kolejny przejazd będzie tylko lepszy ;) Ural sam w sobie też nie był najprostszy w prowadzeniu - niska masa i bardzo sztywne zawieszenie kiepsko współpracowały z terenem, gdyż auto było narowiste i skoczne. Masz już natomiast pomysły co poprawić na następny rajd, więc będzie tylko lepiej :)
Ural Kubicka -
Wygląd inny niż ostatnio, ale mechanicznie bardzo zbliżony do wcześniejszej konstrukcji. Ostatnio duża masa zazwyczaj przemawiała na korzyść, ale tym razem wydaje mi się że lżejsze auta miały łatwiej. Teren był piaszczysty i łatwo się było zakopać. Na innej miejscówce wynik mógłby być zupełnie inny.
Unimog Dirtzona -
Bardzo ciekawy pojazd, zawieszenie działa w nim naprawdę miękko i resoruje podobnie jak oryginał. Wydaje mi się że to odpowiadało za zaskakująco dobrą trakcję, ale nie można również nie wspomnieć o kierowcy - z każdym kolejnym rajdem robisz postępy ;) Jeśli chodzi o napęd to jak bym zmienił przełożenie na szybsze - wielu z nas jeździ znacznie cięższymi 6x6 na dwóch Xlach na przełożeniu 1:3 i nie ma problemów z mocą.
Ural Smyka -
Na uwagę w nim zasługuje przede wszystkim układ napędowy - koncepcja silników w tandemie i wale poprowadzonym do przedniego mostu może się wydawać podobna do mojej z zeszłego roku, ale wykonanie zupełnie inne. Tutaj napęd idzie zębatkami z tandemu do góry i wykorzystuje nowe przeguby LEGO. Niestety od początku trapiły Cię problemy z elektroniką i auto nie chciało współpracować. Wiesz już natomiast co poprawić na następny raz, więc z pewnością będzie lepiej i mniej awaryjnie ;)
Ural BJa -
Auto dobrze znane i sprawnie jeżdżące, ale tym razem nie szło gładko - już na pierwszej sekcji były duże problemy z trakcją. Było jeszcze parę miejsc, które przytrzymały Urala, ale auto i kierowca dzielnie szli do przodu i wywalczyli czwarte miejsce.
Gaz Blahy -
Maszyna znana, ale ze zmienionym napędem - co z pewnością wyszło mu na duży plus. 2 Xle bez problemu ciągną małe 6x6 i nie jest już przy okazji tak narowisty jak wcześniej. Z pozoru mała zmiana dała nowe otwarcie temu pojazdowi - na wszystkich sekcjach było podium i finalnie za cały rajd również - gratulacje ;)
Mój AM General -
Względem pierwszego rajdu zmieniło się jedynie mocowanie kabiny - teraz już się nie rozkłada przy byle dotknięciu ;) Miał być jeszcze zmieniony tylny tandem, ale nie zdążyłem - mam nadzieję że uda się na następny rajd :P
Ził Olka -
Bardzo dobry, bezawaryjny i dopracowany pojazd oraz doświadczony kierowca - idealna kombinacja ;) Równa, sprawna jazda owocuje zasłużonym zwycięstwem ;) Niestety (albo stety, kto woli) zwycięstwo ex aequo ze mną - gratuluję :)
Ps. Zobaczymy w akcji tandem gąsienicowy następnym razem?

Gratuluję wszystkim zawodnikom oraz kolegom z podium, z niektórymi widzimy się na wystawie, a z resztą mam nadzieję że jeszcze w trakcie wakacji, do zobaczenia ;)

[Skylark90]

Po wystawie biorę się za budowę drugiego URALa, będzie 6x6, docelowo chciałbym, żeby miał dwa XL do napędu i normalny wał napędowy, a nie silniki w osiach, ale na start pewnie pójdą 3 XL w osiach. W planach redukcja od L-ki do skrętu do listwy skrętu z12-z20 oraz inne zawieszenie, nie te axle. A drugi bo gdybym się nie wyrobił to żeby mieć czym jeździć, a nie rozgrzebać jedyną trialówkę, którą mam xD

[smyk]

Koncepcyjnie przypomina mi trochę poprzednią wersję M35 Kamyka - tą z dwoma silnikami w tandemie i napędem poprowadzonym do przodu, nawet baza RC się zgadza 😂 Ale podobieństwa się na tym kończą, w tylnym tandemie, jak dobrze widziałem, znajduje się podwójna skrzynia, z której dołem idzie napęd na tandem, a górą wychodzi na przednią oś, co brzmi prosto ale po drodze wchodzi na ramę wałem na nowych CV jointach i omija bazę RC serią kół zębatych w rzędzie. Kosmos 😄 Nie ma co się dziwić, że tak skomplikowana maszyna miała swoje bolączki, myślę że na piątej sekcji pokazała na co ją stać jak się wszystko dobrze ułoży. Będziesz dalej rozwijał koncept?

Staram się. Na razie bez spektakularnych efektów.