[MOC] Gama Goat

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

[MOC] Gama Goat

#1 Post autor: Sariel »

Obrazek

Dane techniczne:
Wymiary: dł. 46s / szer. 19s / wys. 17s
Waga: 1.644 kg
Napęd: 2 x C+ XL na wszystkie koła z redukcją 2.33:1
Zawieszenie: niezależne
Silniki: 2 x C+ XL, 1 x Spike L

Przestawiam pokraczny wynalazek przy którym nawet mój mops wyglada zgrabnie ;) Gama Goat, a właściwie M561 Gama Goat, to pojazd będący odpowiedzią na kiepskie radzenie sobie tradycyjnych ciężarówek US Army w wietnamskich dżunglach, i to żeby było zabawnie stworzony przez firmę z branży lotniczej. Może wyglądać jak jakiś cudaczny prototyp, ale wyprodukowano tego ponad 14 tysięcy sztuk, a zdolność pokonywania przeszkód tegoż cuda stała się legendą. Zresztą co tu gadać, zobaczcie sobie ten film od 1:35 - jak oglądałem pierwszy raz, byłem pewien że kierowca zginie:
Pojazd miał układ mocno nietypowy bo składał się z przedniej części na dwóch osiach i tylnej na jednej, przy czym łączący je przegub działał jak oś pływająca czyli pozwalał na ruch góra/dół i na obrót wokół własnej osi, ale nie na ruch na boki - zamiast tego Gama Goat miał skręt na pierwszej i trzeciej osi. Całość w dodatku pływała, ale kosztem zerowej ochrony załogi bo budę zrobiono z aluminium, a więc był to jeden z niewielu pojazdów wojskowych w którym dziurę można zrobić nożem albo nawet zaostrzonym patykiem. Z przodu znajdował się kierowca z pasażerem i silnik, natomiast tył pełnił w całości rolę ładunkową. Pojazd z jednej strony miał znakomite własności terenowe, ale z drugiej cierpiał z powodu skomplikowania które objawiało się awaryjnością i skomplikowanym serwisem - np. pełen proces smarowania zajmował 4 godziny, a wymóg przejechania 32 tys. kilometrów bez awarii w testach polowych nie został przez "kozę" spełniony nigdy. Wprowadzony do użytku w latach 70. pojazd po ok. 20 latach służby został zastąpiony przez prostsze (i patykoodporne) rozwiązania takie jak Humvee.

Jeśli chodzi o mój model, to przyświecała mu idea przetestowania kilku części, w tym silników C+ XL, nowego przegubu CV z Forda GT i przegubu CV z Actrosa, tego w którym oś może się wsuwać i wysuwać. Żeby zmieścić się w 17 kropkach szerokości które dyktowała skala zastosowałem pływające osie z tyłu i przodu oraz wahacze wleczone na środkowej osi. Kiedy zacząłem już budować nadwozie, okazało się że jest to słabe rozwiązanie bo osie pływające strasznie miotają budą na boki przy ruszaniu i cofaniu, przez co cierpi skręt. Zachowałem więc nadwozie a podwozie zbudowałem od zera, tym razem na podwójnych wahaczach z nowymi CV jointami z Forda GT, co dało koła szerokie na 19 studów zamiast 17, więc trochę to przymaskowałem poszerzając budę do 18. Taki to Technic budowany na kłamstwach ;) Skręt finalnie z braku miejsca zrobiłem na osi przechodzącej przez średni silnik z nowych Mindstormsów, a że apka PU miała wiecznie problem żeby nim skręcać, to sterowałem przez Brickcontrollera 2. Pierwsza i trzecia oś są skrętne i mają otwarte dyferencjały, środkowa oś zamiast dyferencjału ma sztywne z28. Miałem trochę zabawy ze zmieszczeniem silników napędowych, ale w końcu zmieściły się jako podłużnice ramy między pierwszą a drugą osią.

Jeśli chodzi o budę to najrozsądniej oczywiście byłoby zbudować taką solidną Technicową, no ale za dużo napatrzyłem się na modele Tamiyi i zamarzyła mi się taka systemowa buda z detalami, w dodatku w kolorze dark tan. Kolor ten straszliwie spustoszył mi portfel, w dodatku niektóre elementy musiały być w innych kolorach bo nie dało się ich dostać w dark tanie za ludzkie pieniądze. Buda oczywiście rozwala się na przeszkodach i
kawałek po kawałku zostaje w tyle za podwoziem, ale buda wygląda a podwozie jedzie więc dopóki nikt się nie upiera żeby te dwa elementy współdziałały to jest nawet fajnie ;)

Galeria: https://bricksafe.com/pages/sariel/gama-goat

Kilka fotek:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

I film:

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 516
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: [MOC] Gama Goat

#2 Post autor: SaperPL »

Interesujący pojazd.

Ciekawi mnie to że jak w 1:15 na twoim filmie przechylasz (skręcasz) tył to koła ani pierwszej ani ostatniej osi się nie skręcają. Czy jest w tym jakiś trick który nie jest pokazany na schemacie czy po prostu odpięte sterowanie było w tej części prezentacji?

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

Re: [MOC] Gama Goat

#3 Post autor: Sariel »

SaperPL pisze: 2023-09-26, 22:29 Ciekawi mnie to że jak w 1:15 na twoim filmie przechylasz (skręcasz) tył to koła ani pierwszej ani ostatniej osi się nie skręcają. Czy jest w tym jakiś trick który nie jest pokazany na schemacie czy po prostu odpięte sterowanie było w tej części prezentacji?
Masz rację, musiał mi wyskoczyć axle z CV jointa do sterowania. Niby próbowałem dodać ograniczniki wychylenia na przegubie, ale pod pewnymi kątami i tak wyskakuje.

Awatar użytkownika
SaperPL
Posty: 516
Rejestracja: 2020-01-30, 06:54
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: [MOC] Gama Goat

#4 Post autor: SaperPL »

Dzięki za informację. Już liczyłem na to że jakiś fajny patent tam był którym się nie chciałeś pochwalić/zapomniałeś go wrzucić do modelu :)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

Re: [MOC] Gama Goat

#5 Post autor: dmac »

W życiu bym nie powiedział, że on jest pokraczny; przecież to słodziak :) . Wszystko jest w nim podporządkowane funkcji, nie formie, i dla mnie ma to całkiem spory urok. Utylitarny, nie efekciarski - tak bym określił ten pojazd. A przy okazji, kolejny raz gdyby nie Twoje raporty z pola walki oraz niniejsza prezentacja, nie miałbym pojęcia o jego istnieniu, więc dziękuję!
Model, moim zdaniem bardzo wierny i bardzo sprawny, nawet jeśli co nieco mu odpada na przeszkodach ;) . Gdyby był solidny, nie byłby taki ładny; dla mnie sprawa jest oczywista i nie ma co płakać. A propos urody - niemal w każdym modelu, w którym spotykamy bricki zamiast paneli, przekonujemy się na nowo, jak bardzo są potrzebne w ofercie LEGO skrzydełka (wedge) KAFLOWE, a nie plate'owe. Ech. W prezentacji zabrakło mi tylko odtworzenia tej sceny z filmiku dokumentalnego, w której pojazd zjeżdża z prawie pionowej skarpy :) (bo widać w niej, jakim sprytnym rozwiązaniem jest ta wahliwa przyczepka, pełniąca funkcję przeciwwagi).
Tak czy owak - brawo!
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2466
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

Re: [MOC] Gama Goat

#6 Post autor: eric trax »

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale kiedyś ktoś coś podobnego przywiózł na truck trial kiedy brałem jeszcze udział za kawalera :D Zawsze mnie ten pojazd fascynował. Super, że zdecydowałeś się zbudować go w ładnej formie. Zdolności terenowe robią wrażenie. No może poza odpadającymi częściami :D
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Awatar użytkownika
Maks
Posty: 155
Rejestracja: 2014-02-19, 09:57
Lokalizacja: Gniezno
brickshelf: MaksM

 

Re: [MOC] Gama Goat

#7 Post autor: Maks »

Świetny! Bardzo lubię oryginał i parę lat temu nieomal nie zbudowałem go w skali minifig. Twój ma świetnie zrobione detale (mój faworyt zarówno w prawdziwym jak i legowym - tylna klapa), które zapewniają bardzo rasowy i terenowy wygląd. Miło sobie pooglądać jak jeździ ten cudaczek. Duży plus za dark-tanową kolorystkę (która kiedy się zmruży oczy chyba najbardziej przypomina amerykański "olive drab" ze wszystkich legowych kolorów).

ODPOWIEDZ