Dzień dobry
Już po 9 latach od założenia konta na LUGPolu publikuję pierwszego MOCa.
Jest to galeon inspirowany okrętem flagowym hiszpańskiej Wielkiej Armady - San Martin. Moĵ nazwałem San Miguel i wyposażyłem w odpowiedni galion (figurę dziobową).
Okręt nie jest modelem redukcyjnym (co widać), swoje statki buduję tak, żeby zbytnio nie odstawały od zestawowych, stąd staram się minimalizować użycie nielegalnych technik.
Żagle są wyciete z tkaniny PCV (takiej na rolety okienne) i ręcznie pomalowane. Heraldyka nie jest ściśle historycznie poprawna, ale zbliżona. Sama konstrukcja bukszprytu jest właściwa dla statkow późniejszych o kilkadziesiąt lat, okręty Wielkiej Armady w 1588 r. miały bukszpryty proste z jednym żaglem podbukszprytowym, przynajmniej na obrazach z epoki.
Myślę, że samo malowanie to kilka godzin, natomiast kolejne kilka to studia nad heraldyką, przegladanie obrazów, modeli drewnianych itp.
Nie publikowałem, bo zawsze mam problem z czasem, jeżeli go mam, to wolę budować niż fotografować. Ten model stał na półce pewnie ze dwa lata i sobie "dojrzewał" i w końcu stwierdziłem, że już nic więcej nie poprawię i albo go opublikuję, albo rozbiorę i zbuduję od nowa. No i opcja nr 1 wygrała.
I rzeczywiście, coś tam po trochu cały czas buduję, więc pewnie jakieś kolejne rzeczy pokażę, może nawet szybciej niż za 9 lat :-)
Fantastycznie że zdecydowałeś się na publikację pierwszego moca i to z wysokiego C. Bardzo podoba mi się kształt i bryła statku.Wygląda jak prawdziwy i widać, że zadbałeś o detale :D
Mrsniady1 pisze: ↑2023-12-29, 09:36
Już po 9 latach od założenia konta na LUGPolu publikuję pierwszego MOCa.
Bardzo szkoda, że nie zgłosiłeś tej pracy do MOCa Grudnia...
