[MOC]Flota łowców wampirów
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC]Flota łowców wampirów
Zainspirowana dyskusją o grach bitewnych w kosmosie, a także czyimś stwierdzeniem że nie da się zbudować ładnej floty małych statków przy normalnej kolekcji. Żeby zbudować to wszystko potrzeba 2 zestawów 4939, 2x 4485, 1x 8143, no i jakiejś tam podstawowej bazy czarnych płytek/clipów itp. Jeśli chce się mieć także podstawki, to bez bricklinka się nie obejdzie - trudno zdobyć w jednym zestawie dużą ilość kijków :). Tak więc - da się i nawet nie trzeba wiele części.
Flota składa się z:
-krążownika Van Helsing, który jest jej okrętem flagowym;
-dwóch fregat Django i Hesselius;
-dwóch korwet Alucard i Belmont;
-dwóch transportowców zapewniających wsparcie logistyczne - Inas i Dancer;
-kontenerowca Sulla;
-3 skrzydeł myśliwców Rapier;
-skrzydła bombowców Claymore.
Przy budowie przyjąłem założenia:
-Okręt flagowy ma mieć nie więcej niż 20 stud długości a pozostale nie więcej niż 16, nie ma wielkiego głównego statku matki;
-Pozostałe okręty muszą się dać skopiować choć raz;
-Wszystkie statki muszą mieć spójne uzbrojenie i choć kilka cech charakterystycznych;
-myśliwce w innej, większej skali, pojedynczy model reprezentuje całe skrzydło. Nie chciałem myśliwców składających się z 3 części :)
Na podstawkach można zaznaczać różne wartości za pomocą bricków 1x1, czy to okrągłych czy kwadratowych. Standardowo każdy statek ma zaznaczoną "wytrzymałość" a model myśliwca - liczebność skrzydła.
Dodam jeszcze że bawialność tego MOCa jako całości jest naprawdę duża, przynajmniej dla mnie... fajnie się rozstawia taką flotę na biurku. Brakuje mi tylko przeciwników. Samo budowanie było dość trudne za to bardzo satysfakcjonujące, przy tak małej skali należy wykorzystać absolutnie wszystko co ma jakieś detale, nawet study się przydają. Nawet goły tile 2x2 wygląda marnie... z czym poradziłem sobie za pomocą naklejek.
Chyba starczy... miłego oglądania :)
Galeria, po opublikowaniu tutaj.
Zdjęcia:
Cała flota: 1 2 3 4
Krążownik Van Helsing: 5 6
Fregaty Django i Hesselius: 7 8
Korwety Alucard i Belmont: 9 10
Frachtowce Inas, Dancer i Sulla: 11 12 13 14
Myśliwce Rapier i bombowce Claymore: 15 16 17 18
Flota składa się z:
-krążownika Van Helsing, który jest jej okrętem flagowym;
-dwóch fregat Django i Hesselius;
-dwóch korwet Alucard i Belmont;
-dwóch transportowców zapewniających wsparcie logistyczne - Inas i Dancer;
-kontenerowca Sulla;
-3 skrzydeł myśliwców Rapier;
-skrzydła bombowców Claymore.
Przy budowie przyjąłem założenia:
-Okręt flagowy ma mieć nie więcej niż 20 stud długości a pozostale nie więcej niż 16, nie ma wielkiego głównego statku matki;
-Pozostałe okręty muszą się dać skopiować choć raz;
-Wszystkie statki muszą mieć spójne uzbrojenie i choć kilka cech charakterystycznych;
-myśliwce w innej, większej skali, pojedynczy model reprezentuje całe skrzydło. Nie chciałem myśliwców składających się z 3 części :)
Na podstawkach można zaznaczać różne wartości za pomocą bricków 1x1, czy to okrągłych czy kwadratowych. Standardowo każdy statek ma zaznaczoną "wytrzymałość" a model myśliwca - liczebność skrzydła.
Dodam jeszcze że bawialność tego MOCa jako całości jest naprawdę duża, przynajmniej dla mnie... fajnie się rozstawia taką flotę na biurku. Brakuje mi tylko przeciwników. Samo budowanie było dość trudne za to bardzo satysfakcjonujące, przy tak małej skali należy wykorzystać absolutnie wszystko co ma jakieś detale, nawet study się przydają. Nawet goły tile 2x2 wygląda marnie... z czym poradziłem sobie za pomocą naklejek.
Chyba starczy... miłego oglądania :)
Galeria, po opublikowaniu tutaj.
Zdjęcia:
Cała flota: 1 2 3 4
Krążownik Van Helsing: 5 6
Fregaty Django i Hesselius: 7 8
Korwety Alucard i Belmont: 9 10
Frachtowce Inas, Dancer i Sulla: 11 12 13 14
Myśliwce Rapier i bombowce Claymore: 15 16 17 18
Ostatnio zmieniony 2008-01-28, 13:32 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.
No ba, teraz mam opanowaną technologię robienia naprawdę dobrych naklejek :>
Wrzuciłem lepsze zdjęcia pojedynczych statków. Najpierw nie podobało mi się zdjęcie Van Helsinga, on taki śliczny jest w realu... i okazało się że pomimo że nowe wyszło obrzydliwie ciemne to po poprawce photoshopem okazało się być o wiele lepsze. A skoro tak wyszło, no to cóż, poprawiłem wszystkie :)
Wrzuciłem lepsze zdjęcia pojedynczych statków. Najpierw nie podobało mi się zdjęcie Van Helsinga, on taki śliczny jest w realu... i okazało się że pomimo że nowe wyszło obrzydliwie ciemne to po poprawce photoshopem okazało się być o wiele lepsze. A skoro tak wyszło, no to cóż, poprawiłem wszystkie :)
Nie wiem na czym drukuję naklejki. Autentycznie, po prostu poprosiłem tatę żeby mi na firmowej laserówce to druknął, ale jaka ona jest to nie mam zielonego pojęcia. W każdym razie jak drukuje na czarno to się robią obrzydliwe smugi i stąd naklejki są szare a nie czarne, jak powinny.
Folię do drukowania na drukarce laserowej można dostać w każdym sklepie papierniczym, w Łodzi polecam 2 sklepy na rogu Sienkiewicza i.... i... pierwszej równoległej do Piłsudskiego ulicy na północ od Piłsudskiego :>
Natomiast sam plik przygotowałem sobie sam - nawet czcionkę własną przygotowałem, bo żadna nie wyglądała sensownie na 6px wysokości.
Folię do drukowania na drukarce laserowej można dostać w każdym sklepie papierniczym, w Łodzi polecam 2 sklepy na rogu Sienkiewicza i.... i... pierwszej równoległej do Piłsudskiego ulicy na północ od Piłsudskiego :>
Natomiast sam plik przygotowałem sobie sam - nawet czcionkę własną przygotowałem, bo żadna nie wyglądała sensownie na 6px wysokości.
Śliczne, zgrabne i też takie chcę ;-)
Ta folia jak sądze nie jest samoprzylepna? Jak ją przyklejasz do klocków? Myślałem kiedyś nad zastosowaniem folii "samoprzylegającej". Takiej, do której nie używa się kleju, tylko ewentualnie wody, albo sama przylega (pewnie jakieś siły elektrostatyczne). Niestety nie wiem, czy do drukarek jest taka folia i czy takie małe powierzchnie też by dobrze ją trzymały.
Ta folia jak sądze nie jest samoprzylepna? Jak ją przyklejasz do klocków? Myślałem kiedyś nad zastosowaniem folii "samoprzylegającej". Takiej, do której nie używa się kleju, tylko ewentualnie wody, albo sama przylega (pewnie jakieś siły elektrostatyczne). Niestety nie wiem, czy do drukarek jest taka folia i czy takie małe powierzchnie też by dobrze ją trzymały.
Źle sądzisz. Jest samoprzylepna, i to bardzo inteligentnie - klej na początku jest słaby i pozwala na dobre ułożenie naklejki, ale z czasem robi się bardzo bardzo lepki, zarazem nie zostawiając jednak śladów na klockach po odklejeniu. Niestety, z niewiadomych przyczyn przy odklejaniu lubi odpadać toner tak więc nie da się użyć jednej naklejki więcej niż raz.