[MOC] I am Legend

[D.]

Relaksacyjna robótka. Każdy kto oglądał film rozpozna sceny. Kto nie - no cóż ;)

,

Inne ujęcia:
http://www.brickshelf.com/gallery/D-dot ... d/iam2.jpg
http://www.brickshelf.com/gallery/D-dot ... d/iam3.jpg

[ImpreSariO]

Szczerze mówiąc to jestem pod wrażeniem. "I Am Legend" to moim zdaniem jeden z najlepszych filmów ubiegłego roku a ty zaczynasz być konkretnym rywalem miniaturek crisesa. Kroplówka wyszła ci genialnie. Proste pomysły zawsze są najlepsze. Mutant taki sobie zresztą te filmowe tez nie zrobiły na mnie wrażenia. Są dwie rzeczy do których muszę się przyczepić. Po pierwsze Will Smith wygląda na bardzo uradowanego a obie sceny były jak najbardziej poważne. Po drugie miniaturka z Fredem to jedna z moich ulubionych scen w tym filmie i niestety twoja nie oddaje powagi sytuacji za to od razu wiadomo o który moment chodziło. Mimo wszystko uważam że obie są naprawdę udane. Oby tak dalej.

[D.]

Dzięki Panu, że nie tylko na mnie ten film zrobił takie wrażenie, że po seansie nie byłem zdolny mówić! :P

Mutant: przyznam, że lepszego nie byłem w stanie zrobić
Głowa "Willa": jak dla mnie jest na niej pewien grymas, a tak zupełnie na margiensie, to innej w tym kolorze nie posiadam, więc nie było zbytnio z czego wybierać ;p
Fred: cóż, chciałem ująć tylko ten drobny smaczek, że już za chwilę nasz bohater wpadnie w pułapkę. W miniaturce dość ciężko o właściwe odwzorowanie tej sceny - brak kontekstu. A może tylko ja nie mam pomysłu?

Dzięki za komentarz :)

[ImpreSariO]

Głowa "Willa": jak dla mnie jest na niej pewien grymas, a tak zupełnie na margiensie, to innej w tym kolorze nie posiadam, więc nie było zbytnio z czego wybierać ;p

Domyślałem się że to jedyna czarnoskóra główka jaką masz. W takim razie nie będę sie oto czepiał. Życzę powodzenia w następnych miniaturkach i MOC'ach.

[Paweł]

Nie rozumiem krytyków filmowych :/ Mówią, że ten film nie ma fabuły...a tymczasem jest znakomity. Ale wracając do scenki. W pierwszej mógłbyś dodać więcej ruchu, np. że mutant się wyrywa. No mógłbyś dodać też te kajdanki, którymi go przykuł. Poza tym- czemu nogi ludzika są "odwrócone" ??
Scenka z Fredem- tak jakoś. jak dla mnie za mało się dzieje.

Trochę pozrzędziłem, ale nie zmienia to tego, że bardzo mi się podoba.

[zgrredek]

Zaciekawiliście mnie. Chyba powinienem zobaczyć ten film.

[crises]

Powiem tak: dla mnie najlepsza jest kroplówka. Natomiast drugiej scenki jakoś nie kojarzę, chociaż film oglądałem. Co Will trzyma w rękach?

[Fistach]

No trzyma swoje m4 z kolimatorem to chyba jasne :D

Ale ja równiez nie kojarzę sceny z robotnikiem :)

Scenki świetne chociaż mogłobybyć troszkę więcej detali.

[D.]

Przecież to Fred Panowie. Niedokładnie oglądaliście :P

[ImpreSariO]

No trzyma swoje m4 z kolimatorem to chyba jasne :D

Ale ja równiez nie kojarzę sceny z robotnikiem :)

Scenki super!

Boże to nie robotnik tylko FRED!!! Jak możecie tego nie widzieć. Działo sie to wtedy gdy Will wracał z Sam swoim SUV'em i zobaczył że Fred (manekin) zmienił swoje położenie. Potem już nie powiem co się działo żeby nie zdradzić fabuły tym co filmu nie widzieli.

[Fistach]

heh faktycznie ale jakoś tak dziwnie nie przypominało to tej sceny:D Spróboj może jescze zrobić scenę jak [już wiesz co] (zedytowane żeby nie spoilerować]

[D.]

Ale bez spojlerów Fistach :q

[Fistach]

no to jak bez spoilerów to jak zrobiłeś scenki? masz rację poprawiam posta.

[crises]

Dobra już wiem, co z tym Fredem :-) To jeszcze jakaś lina by się na ziemi przydała. No i on chyba tak blisko ściany nie leżał...szczegóły.

[D.]

Leżał blisko murka, który jest na miniaturce ;)

Fistach: w obu scenkach jest ukazane to co powinien zobaczyć ten, który oglądał film: napięcie, bo zaraz się coś stanie...