Pojazd gąsienicowo-kołowy.

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
sszaki
Posty: 66
Rejestracja: 2008-02-16, 23:25
Lokalizacja: brzeg

Pojazd gąsienicowo-kołowy.

#1 Post autor: sszaki »

To mój pierwszy projekt. Więc proszę nie zdeptać go na wstępie.

Chcę zrobić pojazd gąsienicowo-kołowy. Jeszcze nie ustaliłem czy budowlany czy wojskowy.
Coś w tym rodzaju:
Obrazek
Używam 8275 i 8284.

Pierwsza wersja miała być napędzana 2x PF XL na gąsienice + PF do skręcania.
Ale już zauważyłem, że przednia oś musi być napędzana (jeszcze nie wymyśliłem jak to zrobić :))
Obecnie zastanawiam się nad 2 rozwiązaniami:
1) 2x PF XL do napędzania gąsienic + mały PF do napędzania kół + mały PF do skręcania.
2) 1x PF XL do napędzania gąsienic + PF XL do napędzania kół + mały PF do skręcania.

Które rozwiązanie będzie lepsze??? Będę miał problem z dostosowaniem prędkości gąsienic do prędkości kół?
Ostatnio zmieniony 2008-02-19, 22:42 przez sszaki, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#2 Post autor: Sariel »

Nie, nie, nie. [MOC] w tytule tematu oznacza że prezentujesz gotowego MOCa, nie że pytasz jakich rozwiązań użyć w jego budowie. Temat poprawiam.
A co do samego pytania - dlaczegóż to przednia oś musi być napędzana?
Ostatnio zmieniony 2008-02-19, 22:43 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sszaki
Posty: 66
Rejestracja: 2008-02-16, 23:25
Lokalizacja: brzeg

#3 Post autor: sszaki »

Przepraszam za bałagan:/
Jeszcze się nie wczułem w forum
a co do samej osi to bez napędu dziwnie tył myszkuje przy skręcaniu a poza tym chyba gorzej podjeżdża pod przeszkody :)
Noobek

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#4 Post autor: Sariel »

Napęd osi skrętnej jest problematyczny sam w sobie, a tu musiałbyś go dodatkowo zsynchronizować z prędkością gąsienic - odradzam. Problem skręcania zależy prawdopodobnie od wyważenia pojazdu, jeśli gąsienice przy skręcaniu wpadają w poślizg to wskazuje na niedociążony tył. Poza tym dobrze dociążone gąsienice, napędzane dwoma PF XLami powinny zapewnić pojazdowi dość mocy na pokonywanie przeszkód - oczywiście na podłodze będą miały mniejszą przyczepność niż koła z oponami, ale w terenie będą sobie radzić lepiej.
Czy jest szansa na zdjęcia MOCa? Wtedy moglibyśmy poradzić coś konkretniejszego.

Awatar użytkownika
sszaki
Posty: 66
Rejestracja: 2008-02-16, 23:25
Lokalizacja: brzeg

#5 Post autor: sszaki »

Aha, czyli podaruje sobie napęd na przód:D

na zdjęcia sa szanse tylko zarazie jest to buldożer z przymocowaną z tyłu osią skrętną wiec nie ma rewelacji :D na weekend rozbiorę go i dopasuje do mojego projektu
Noobek

Awatar użytkownika
Hasky128
Posty: 122
Rejestracja: 2006-12-20, 23:25
Lokalizacja: Bydgoszcz
brickshelf: Hasky128

 

#6 Post autor: Hasky128 »

Próbowałem coś takiego przetestować na początku roku.
Jak jeździłem pustym podwoziem po lekko sfałdowanym kocu, bez napędu przedniej osi (koła 81,6x38R), a gąsienice przez dyferencjał, to były lekkie problemy. Zdarzało się, że przednie koła się zablokowały w kocu:/ Z napędem na przód, było o wiele lepiej.
Projekt został porzucony na rzecz Trialówki:D
Moim zdaniem napęd na przód i gąsienice z jednego PFXL powinny wystarczyć. Moc na gąsienice puszczona przez dyferencjał, a przełożenie dobrane tak, żeby (jeśli nie uda się zsynchronizować kół i gąsienic idealnie) gąsienice poruszały się ciut szybciej od kół, ponieważ i tak będą miały mniejsze tarcie od opon.

Jeśli ktoś mnie zrozumiał to się cieszę:D

Pozdrawiam Kuba
...

Awatar użytkownika
sszaki
Posty: 66
Rejestracja: 2008-02-16, 23:25
Lokalizacja: brzeg

#7 Post autor: sszaki »

Ja rozumiem, wezmę się za stworzenie dobrego podwozia.

Jak najlepiej przenieść napęd na przednią oś aby nie uszkodzić zębatek?? :)
Noobek

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#8 Post autor: Emilus »

Jeśli ktoś mnie zrozumiał to się cieszę:D
No Ja zrozumiałem i co z Tego?
Nie ktoś a pytający chyba...

Tak jak przedmówcy, napęd do gąsienic powinien mieć dyfer, na pewno nie 2 XL jeśli przednia oś ma być napędzana.
Moja rada 1 XL do napędu wszystkiego (zwróć uwagę na średnice napędzających gąsienice kół względem kół przedniej osi).
Aby nie połamać zębatek, możesz użyć knobów lub nowych zębatek dwustronnych.
a co do samej osi to bez napędu dziwnie tył myszkuje przy skręcaniu a poza tym chyba gorzej podjeżdża pod przeszkody :)
To chyba przez wykonanie, bo w samym zamierzeniu ten transporter właśnie ma z tyłu gąsienice, zby nie robić napędu na przód (gąsienice zapewniają kompromis między dzielnością terenową np. czołgu a manewrowością pojazdu na gł. drogach utwardzonych)
Ostatnio zmieniony 2008-02-20, 07:36 przez Emilus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#9 Post autor: Sariel »

Zgadzam się z przedmówcą, robienie napędu na przód w halftracku to postawienie na głowie całej idei tego typu pojazdów. Jeśli przednie koła tracą przyczepność, to znaczy że są niedociążone, jeśli są niedociążone to napędzanie ich niewiele zmieni. A jak czytam że kolega doświadczenia czerpie z buldka 8275 z doczepioną z tyłu osią skrętną, to włos mi się jeży, bo to znaczy że środek ciężkości tej konstrukcji wypada zapewne gdzieś w samym środku gąsienic i dodatkowa oś jest mniej więcej równie funkcjonalna co spoiler.
Pojazdy typu halftrack mają z założenia być możliwie najprostszymi pojazdami gąsienicowymi. Przednia oś eliminuje konieczność skręcania gąsienicami, i pozwala napędzać je tym wspólnym silnikiem - więc kopiowanie układu 2 x PF XL z buldka to pomyłka. Nie jestem też przekonany czy między gąsienicami powinien znaleźć się dyferencjał - akurat gąsienicom trochę poślizgu nie zaszkodzi, za to obecność dyfra sprawi że będą nierównomiernie napędzane - większość mocy pójdzie na tą, która będzie w danym momencie mniej obciążona.
Ostatnio zmieniony 2008-02-20, 09:06 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Duke
Posty: 247
Rejestracja: 2005-11-17, 18:47
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: duku

 

#10 Post autor: Duke »

Trochę grzebałem w temacie halftracków i powiem, że istniały pojazdy z napędzaną przednią osią (np. M3, ale chyba nie wszystkie wersje), były też pojazdy w których nie napędzano przednich kół (np cała seria sdkfz 251 itp). Były też rozwiązania pozwalające w czasie skrętu przyhamowywać wewnętrzną gąsienicę, aby ułatwić zakręt (napewno w Kettenkradzie).

W przeniesieniu na konstrukcje z Lego, próbowałem już wszystkich rozwiązań, i uważam, że można zbudować stosunkowo prosty pojazd z napędzanymi tylko gąsienicami. Aby zapewnić sprawne skręcanie, trzeba odpowiednio dociążyć przednią oś. Dodanie napędu na przednie koła napewno znacznie poprawi właściwości terenowe ale też i znacznie utrudni konstrukcję - problem synchronizacji obrotów.

polecam filmy
http://video.google.pl/videosearch?q=le ... itesearch=
(ten brzydszy pojazd to mój)

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#11 Post autor: Sariel »

A dyfer między gąsienicami, Duke? Grzebię w specyfikacji SdKfz, ale dotąd wygrzebałem tylko że miały silniki Maybacha :)
Ostatnio zmieniony 2008-02-20, 10:29 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Duke
Posty: 247
Rejestracja: 2005-11-17, 18:47
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: duku

 

#12 Post autor: Duke »

Sariel, można, miałem założony gdy sprawdzałęm opcję przyhamowywania jednej z gąsienic przy skręcie, ale znasz moje podejście do dyfrów, eliminuję je jeśli się da. W tym przypadku wychodzę z założenia, że poślizg gąsienic załatwia sprawę i dyfer nie jest konieczny. Zwłaszcza że w halftrackach zwykle stosuje się krótsze gąsienice niż w czołgach (M3 miał bardzo krótkie, o stosunkowo niewielkim styku z podłożem)
zdjęcie M3

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#13 Post autor: Emilus »

To, czy wyeliminowanie dyfra (co spowoduje poślizg gąsienic) będzie tylko nieco utrudniać, czy wręcz uniemożliwiać zakręcanie, zależy od:

-stosunku oporu gąsienic względem kół osi skrętnej (stosunki pól styku jednych do drugich)
-nacisków na te osie
-geometrii całego układu

Jako ciekawostę, powiem, że w starych ciągnikach artyleryjskich Citroen-Kegresse P.19 używanych w wojsku polskim w latach 30 naszego wieku, celowo zmniejszano ciśnienie w przednich kołach aby ten stosunek zmienić.

Za to polskie transportery, np. PZInż. 222 miały w konstrukcji : (cytuję Wrzesień 1939 Pojazdy Wojska Polskiego)

..."Pojazd był wyposażony w terenowy reduktor i - na żądanie - w automatyczną blokadę mechanizmu różnicowego (a więc był obecny!) ... Napęd był przenoszony na gąsienice "...

A to omawiany transporter (a raczej jego podwozie) PZInż. 222:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2008-02-20, 11:24 przez Emilus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sszaki
Posty: 66
Rejestracja: 2008-02-16, 23:25
Lokalizacja: brzeg

#14 Post autor: sszaki »

zrobiłem podwozie z napędem na gąsienice 1xXL i skrzynią 2 biegową.

ale nie mogę sobie poradzić z skręcanymi kołami :/ jak to zrobić najprościej??
Noobek

Awatar użytkownika
Aurimax
VIP
Posty: 255
Rejestracja: 2005-02-14, 21:12
Lokalizacja: Nowy Sącz
brickshelf: Aurimax
Kontakt:

 

#15 Post autor: Aurimax »

Przeglądnij konstrukcje TruckTrialowe . Tam wymogiem jest napęd na wszystkie koła , więc bez problemu znajdziesz patent dla siebie :)

ODPOWIEDZ