VPR-77 to ogólnodostępny myśliwiec. Nie za szybki, nie za zwrotny. Jednak znajdując się na wyposażeniu flot handlowych sprawdza się w miarę dobrze przeciw maszynom pirackim (z wyjątkiem późniejszych MX18 i MX19). Z racji swoich gabarytów sprawdza się tylko i wyłącznie jako myśliwiec kosmiczny.
Przedstawiona dzisiaj jednostka odbiega troszeczkę o reszty moich konstrukcji, ot takie dziwaczne coś ;) Brzydkie, kanciaste, ot taki Multicar w kosmosie ;)
GALERIA (zgodnie z prośbą zrobiłem zdjęcie spodu ;) ) Ogólne123456 Spód7 Silniki8 W stanie spoczynku910
Jeśli to jest brzydkie to ciekawe co powiesz na moje wypociny na pierwsze zlecenie PiZ (za parę godzin będą zdjęcia). Model co prawda nie dorównuje Manthisowi ale zły nie jest. Mnie się podoba choć wygląda trochę jak latająca lodówka.
Ostatnio zmieniony 2008-03-01, 13:34 przez ImpreSariO, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale kloc...
Pilot to chyba starsznie się musi wychylać przez boczne okna, bo dzięki tym slope'om przez przednią szybę może patrzeć tylko dokładnie na wprost...
Ale za to silniki jak zwykle fajne ;)
Czy ja wiem czy myśliwiec... raczej coś w rodzaju kosmicznego samochodu, z tym kokpitem. Widoczność jak już pkowalcz zauważył marna, no ale od czego są komputery :>
(Nawiasem mówiąc, utnij przednie szare slopy i zamontuj tam - to będzie naprawdę ciekawe)
Raczej powiedziałbym że to pojazd badawczy, naukowy, do zbierania próbek, czy coś w tym stylu, zupełnie nie kojarzy mi się z myśliwcem.
Wygląda jakbyś nożem uciął i zabrał kabinę i pokazał to co zostało.
A mi sie podoba, jako że w kosmosie brak atmosfery aerodynamiczne kształty są raczej zbędne, do tego pokazują, że statek ten jest robiony na podstawie innej (handlowej :P) technologi niż poprzednie statki.
Co do widoczności pilota to w zaawansowanym statku kosmicznym wizjery są potrzebne raczej tylko w wypadku uszkodzeń, w innym wypadku komputery i tak dostarczają wszelkich niezbednych danych tak wiec nie powinien to być problem.
Taki... bez nosa. Fajny tyłek i brzydka facjata, w sumie nierzadkie zjawisko ;-) Podoba mi się też to półokrągłe z boku. Nie podobają mi się odkryte study - całość gładziutka, a tutaj takiej kropy wyskakują.
Czy jest jakiś inny patent na podwozie, niż płozy? Gotowe elementy jakoś nie chcą mi pasować z "autorską" resztą.
- to będzie naprawdę ciekawe)
