[MOC] Czarny Orzeł

[crises]

Widzę, że temat "furgonetka" już zaistniał, ale we frakcji Złodziejskiej. Mój samochód służy po jasnej stronie MOCY.
Przedstawiam wzorowany na pojazdach SWAT czarny furgon i jego wesołą kompanię.

Muszę przyznać, że zadanie było dla mnie trudniejsze, niż te z BTT. Nie umiem budować samochodów, a zwłaszcza współczesnych. Starałem się jak mogłem i nawet w miarę przyzwoicie wyszło. Przynajmniej mam taką nadzieję. Najbardziej zadowolony jestem z maski. Dachu nie miałem szans wykafelkować, ale dodałem klapę od wentylacji i mniejsze "gadżety". Dość gładki i pudełkowy w początkowej fazie budowy bok urozmaiciłem schodkiem pod drzwiami, wypustką i podłużną listwą.
Szoferka mieści dwa minifigi (Kierowca i Kapitan) i ma otwierane drzwi. Z tyłu wchodzi co najmniej 6 minifigów, więc ekipa może się jeszcze powiększyć.

Galeria będzie tu

Zapraszam do komentowania. Bardzo sobie cenię wasze rady, a że to mój pierwszy pojazd tego typu w skali minifigowej, to tym bardziej uwagi fachowców się przydadzą.

Pozdrawiam

[tomey]

Mmm furgonetka niskopodłogowa xD Bardzo fajnie wygląda :)

[martinbb]

Nie można grymasić :P Jeśli jest to pierwszy pojazd to wszystko w porządku :)
Nie ma tu jakichś wodotrysków, ale również nie można się do niczego przyczepić :P (aczkolwiek jestem zwolennikiem ukrywania stud'ów ;) )

No i faktycznie, niska podłoga nadaje sportowego charakteru ;)

[V1]

Gratuluję pierwszego samochodu!
Fajnie że ma otwierane drzwi.
Odrobinę mi przeszkadza duża liczba kafelków wystających z burt i z dachu, ale tylko odrobinę :)
Nie myślałeś żeby dać światła w kolorze białym i żółtym zamiast żółtego i pomarańczowego? Byłyby mniej jebutne.
I byłoby czadersko gdyby udało Ci się zrobić przedni zderzak+nadkola+progi+tylny zderzak + [te klocki z tyłu na rogach na dole do których są przymocowane czerwone światła] w jednym kolorze, najlepiej jasnoszarym albo białym.

Chyba wiem, co czujesz :) Ja też się cholera odważyłem i od wczoraj składam mój pierwszy na starość legowy samochodzik :) Nie wiem tylko czy się nie porwałem z motyką na słońce.

[M_longer]

Pierwszy pojazd?
Bardzo ładnie.

Ale drzwi wymieniłbym na takie jednoelementowe:


A światła żółte wymieniłbym na białe, ale to już drobiazg.

Czekam na kolejne pojazdy :)

[crises]

To ja się, że tak powiem, ustosunkuję do Waszych uwag.

Jeśli jest to pierwszy pojazd (...)

Pierwszy pojazd?

Dla uściślenia: pierwszy współczesny samochód na 6 kropek.

Nie myślałeś żeby dać światła w kolorze białym i żółtym zamiast żółtego i pomarańczowego? Byłyby mniej jebutne.

A światła żółte wymieniłbym na białe, ale to już drobiazg.

Teoretycznie pomarańczowe to migacze, więc jeśli będę zmieniał to chyba te żółte. Zobaczę "w praniu" i jak zdobędę odpowiednie serki.

I byłoby czadersko gdyby udało Ci się zrobić przedni zderzak+nadkola+progi+tylny zderzak + [te klocki z tyłu na rogach na dole do których są przymocowane czerwone światła] w jednym kolorze, najlepiej jasnoszarym albo białym.

Tutaj rówież spróbuję zmienić, jak zdobędę klocki. Starałem się zrobić ciemnoszare, ale progi musiałem strzelić jasne. Moje konstrukcje to jeden nieustający kompromis pomiędzy chcieć, a móc.

Chyba wiem, co czujesz :) Ja też się cholera odważyłem i od wczoraj składam mój pierwszy na starość legowy samochodzik :) Nie wiem tylko czy się nie porwałem z motyką na słońce.

Postanowiłem wziąć byka za rogi. Skoro nie umiem budować współczesnych samochodów, to pora spróbować. Zawsze się człowiek czegoś nauczy.

Odrobinę mi przeszkadza duża liczba kafelków wystających z burt i z dachu, ale tylko odrobinę :)

Wzorowałem się na tym samochodzie. To była dość luźna inspiracja, ale oryginał też ma kilka wypustek. Na dachu musiałem pokombinować, żeby nie było aż tylu kropek.



Dziękuję za uwagi.
Miłej niedzieli.

[mer]

Ja również dołożę słowa uznania, bo bardzo fajna konstrukcja wyszła. Rzeczywiście, dobrze by było ujednolicić kolor podwozia - na upartego można by je nawet zrobić czarne, tak jak na zdjęciu powyżej. M_longer słusznie wspomina o wymianie drzwi, które świetnie by się tu komponowały. Mi osobiście nie przeszkadza duża liczba "kropek" na dachu.
Tak jeszcze przyszło mi do głowy że czarne felgi wyglądałyby kapitalnie :)
Aha, i przód, a mianowicie połączenie serków przy chłodnicy... Chłodnica ok, zderzak ok, ale te serki mi ze sobą nie grają :/ no nie wiem dlaczemu...
Podsumowując: bardzo fajna furgonetka :)

[Kaczor]

Bardzo zgrabna, ale gdy ją załadują będzie szorować po asfalcie ;)