[MOC] HotRed

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

[MOC] HotRed

#1 Post autor: Sariel »

Wiem, HotRody są be, ale np. Brothers Brick pisało o nim już 2 dni temu, więc w końcu odważyłem się go pokazać...

HotRed

Obrazek

Dane techniczne:
Waga: 1.336 kg
Wymiary: dł. 52s / szer. 28s / wys. 19s
Zawieszenie: pełne niezależne
Napęd : silnikiem PF XL na tylną oś
Skrzynia biegów: manualna 4-biegowa
Inne: skręt silnikiem PF, działająca kierownica, atrapa silnika V14

Zacznijmy od inspiracji.
Model zaczął powstawać na początku lutego, więc na długo przed dziełem Misterzumbiego i następującą po nim schedą minifigowych HotRodów. Nie może tu więc być mowy o inspirowaniu się, jeśli już to jestem winien ukłon Jeracowi, za jego [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=5578]wyścigówkę z lat 50-tych[/URL], która przypomniała mi o pięknie przedwojennych wyścigówek akurat kiedy szukałem odpowiedniej sylwetki dla mojego HotRoda. Koniec końców, efekt jest taki że model który widzicie nie ma być ortodoksyjnym HotRodem. Nie jestem znawcą jak Misterzumbi, nie mam pojęcia o silnikach używanych w tych czy innych latach, rzeczy typu kąt nachylenia silnika do ramy czy właściwy kolor tapicerki wiszą mi i powiewają. Zamiast tego zbudowałem wariację pt. "co by było gdyby Bugatti 35 przerobić na HotRoda" - i stąd m.in. brak typowej hotrodowej budy.

Obrazek

Bugatti 35
Jest to samochód-legenda, i należy mu się kilka słów opisu. Przede wszystkim musicie wiedzieć że w swoim czasie był to samochód który kompletnie zdominował wyścigi Grand Prix, wygrywając ponad 1000 rajdów w latach 1927-31. Do roku 1926, czyli w ciągu dwóch lat od powstania, zdążył wygrać 351 rajdów i ustanowić 47 światowych rekordów - co znaczy że samochodu tego typu zaliczały 14 zwycięstw tygodniowo. Jak powiedział później francuski kierowca rajdowy Rene Dreyfus: "Mogłeś skierować ten samochód gdzie tylko chciałeś, przyczepność była kapitalna... prezycja kierowania była czymś fantastycznym."
Paradoksalnie, ogromny sukces modelu 35 zahamował rozwój firmy, ponieważ zakochany w swoim dziele Ettore Bugatti niechętnie wprowadzał w nim zmiany. Kiedy hamulce hydrauliczne były już standardem, model 35 wciąż używał cięgłowych. Gdy skarżył się na to jeden z nabywców - bo należy wiedzieć że sukcesy w rajdach uczyniły model 35 najchętniej kupowanym przez bogatych automobilistów - Bugatti odpowiedział podobno "Buduję samochody do jazdy, nie do stania". Klienci Bugattiego w ogóle mieli ciężkie życie, bo kupowali fantastyczny samochód od wybitnie ekscentrycznego twórcy. Gdy jeden z nich przyjechał swoim egzemplarzem do fabryki na serwis raz i drugi, za trzecim razem powitał go sam Bugatii słowami "Niech to się więcej nie powtórzy".
Bugatti 35 to także pierwszy samochód z charakterystyczną łukowatą chłodnicą która stała się znakiem rozpoznawczym firmy, i nawet dziś znajdziecie ją na słynnym modelu Veyron. Między innymi dzięki niej Bugatti 35 jest przez wielu uznawany za najpiękniejszy samochód zbudowany przed wojną, a ja jestem absolutnie zakochany w jego sylwetce i dla niej pozwoliłem sobie nagiąć reguły budowania "ortodoksyjnego" HotRoda. Na ile podobny jest do Bugatti, to kwestia indywidualnej oceny - nie skalowałem go dokładnie, nie wyliczałem proporcji, i inaczej zabudowałem tył, bo "płetwa" w stylu oryginału wyglądała fatalnie. Podobieństwo oceńcie sami:

Obrazek

Co więcej o moim modelu? Budowałem go około miesiąca, wciąż zmieniając pewne rzeczy. Wielokrotnie np. skracałem ramę, zwężałem skrzynię biegów, silnik prawie do końca był wyjmowany i przerabiany, a ledwie parę dni temu zmieniłem usztywnienia nad atrapą silnika z czerwonych na czarne, żeby nie zlewały się z karoserią. Zawieszenie pochodzi z zestawu 8448, oczywiście nie wytrzymałem i wprowadziłem kilka modyfikacji - np. z przodu użyłem części 32056 zamiast klasycznego trójkąta, zyskując prawie dwa dodatkowe study prześwitu. Napęd przenoszony jest przez 4-biegową skrzynię biegów, o następujących przełożeniach:

Obrazek

Cały układ napędowy mieści się w bliskich okolicach tylnej osi, i wygląda tak (zielony - input, czerwony - output):

Obrazek

Przy okazji wspomnijmy o kołach. Mógłbym pisać że uwielbiam te opony, czy że felgi tego typu są we współczesnych HotRodach dość powszechne, choć nie zawsze pasują. Ale nie muszę, te koła bronią się same - zobaczcie jak wygląda model na kołach bliskich oryginalnemu Bugatti:

Obrazek

Atrapa silnika ma układ V14. Jest to rzadkość, przyznaję, spotykana tylko w niektórych silnikach lotniczych. Ponieważ jednak HotRody nie bywają fabryczne, a każdy buduje się "indywidualnie", nie widzę dlaczego ktoś nie miałby w rzeczywistości wybrać takiego akurat układu silnika. Zaznaczę, że atrapa jest napędzana przez skrzynię biegów w taki sposób, że pracuje z jednakową prędkością na każdym biegu, a nawet przy wrzuceniu "na luz" - zadbałem więc o realizm.

Obrazek

Większość elektryki mieści się tuż za tylną osią, co sprawia że środek ciężkości modelu jest bardzo cofnięty. W żaden sposób nie psuje to właściwości jezdnych modelu, wręcz powiedziałbym że przeciwnie - przyczepność jest perfekcyjna, zwrotność bardzo dobra. Jedyny mankament to efekt uboczny użycia tej skrzyni, jakim jest nieco "skokowe" ruszanie modelu, szczególnie na niższych biegach. Wiem na pewno że efekt ten powstaje w skrzyni, ale do tej pory nie mam pojęcia dlaczego i jak go wyeliminować. Cały model jest zawieszony dość twardo, i - jak na HotRoda - wysoko. Ażurowa konstrukcja pozwoliła bardzo zaoszczędzić na wadze - jest sporo lżejszy niż mój poprzedni HR tej wielkości, mimo że wozi "na sobie" baterie. I to chyba tyle, ukłon należy się jeszcze Misterzumbiemu, którego rewelacyjny model skłonił mnie do wysilenia się trochę nad zdjęciami mojego.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Więcej zdjęć w GALERII.

Na koniec film - tak, są ujęcia z kamery zamontowanej na modelu:

[youtube]http://youtube.com/watch?v=-BsJ0lScPV0[/youtube]

Dziękuję za cierpliwość, czekam na kometarze.
Ostatnio zmieniony 2008-03-01, 11:58 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Piekny

#2 Post autor: Piekny »

Zacznę od tego co mi rzuciło w oczy najbardziej,paradoksalnie jest to jakość zdjęć i ich obróbka (trochę nawet bardziej skupiłem się na grafice dodatkowej niż na samej konstrukcji) :D Czy to gimp czy photoshop?
Pojazd wizualnie nie jest według mnie ani brzydki ani przepiękny,ot jest.Bardziej od określenia hot rod pasuje mi tu określenie roadster (którego notabene sam użyłeś w kilku fotach),bo:długa maska,krótki tył,2-osobowy itd...
Technicznie: cacko i poziom konstruktora na który sam jeszcze pewnie długo nie wejdę :)
Podoba mi się dbałość o realizm związana z silnikiem,zawieszenie,użycie PF i rzeczywiście szerokie "lacie" pasują zdecydowanie lepiej.
Nie przeciągając: Cacko!


Best regards.
Piekny.
Ostatnio zmieniony 2008-03-01, 13:11 przez Piekny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#3 Post autor: M_longer »

Na BSie od razu wpadł mi w oko.

Pierwsze na co zwróciłem uwagę to ta atrapa V14.
Przyciąga wzrok ;)

Te koła od 8448 pasują wg mnie lepiej niż te motocyklowe (mimo że są bliższe oryginałowi) bo to przecież HotRod :)

Kolejny udany model :)

P.S.
Spóźniłeś się o jeden dzień ;)

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#4 Post autor: Sariel »

Piekny pisze:Czy to gimp czy photoshop?
GIMP, chociaż to prawie bez różnicy. Dokładnie to samo mógłbym zrobić w PS.
A określenie którego użyłem to "Roadeater", choć czcionka jest dość niewyraźna.
Ostatnio zmieniony 2008-03-01, 13:53 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Piekny

#5 Post autor: Piekny »

Sariel pisze:GIMP, chociaż to prawie bez różnicy. Dokładnie to samo mógłbym zrobić w PS.
A określenie którego użyłem to "Roadeater", choć czcionka jest dość niewyraźna.
Dzięki za info Tez bardzo lobię GIMPa,głównie za to ze jest free ;)
Roadeater? A sorki moje przeoczenie.

Pozdrawiam
Piekny.

Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

#6 Post autor: Pietruch »

Bardzo fajny HotRod, podoba mi się silnik, a zwłaszcza jego wykończenie. Bardzo fajnie prezentują się również fotele. Na dużą uwagę zasługuje również strona mechaniczna: pełne zawieszenie, skrzynia biegów, obracająca się kierownica i oczywiście działająca atrapa niezależnie od biegu. Super sprawa. !
Ta zwężające się rama bardzo pasuje i nadaje HotRodowi charakteru. Koła od 8448 pasują idealnie. Co więcej.... No oczywiście V14. ;)
Prezentacja modelu jest genialna, podobają mi się takie zdjęcia.
Pozdrawiam,
Maciej

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#7 Post autor: Bricksley »

Może zacznę od wyglądu, który wg mnie jest prawie bez zarzutu. Dlaczego prawie? Bo atrapa silnika jest trochę łysa, gdybyś dodał trochę rurek i itp. po bokach zdecydowanie poprawiłby się wygląd. Od strony technicznej bardzo dobry rezultat. Szczególnie podoba mi się atrapa działająca na każdym biegu, dzięki czemu model jest jeszcze bardziej realny. Co do kół to te z 8448 dużo lepiej pasują.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Bobofrutx
Posty: 1014
Rejestracja: 2007-08-21, 21:26
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Bobofrut

 

#8 Post autor: Bobofrutx »

Fajny model ;] Szkoda że tył nie jest dłuższy i bardziej zbliżony wygladem do Bugatti 35, miom zdanie model prezentowałby się jeszcze lepiej :D
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#9 Post autor: Sariel »

Czytaj ze zrozumieniem: napisałem, że zrobiłem dokładnie taki "płetwiasty" tył jak w Bugatti, i w wersji klockowej wyglądało to tragicznie.

Awatar użytkownika
Emilus
Adminus Emeritus
Posty: 1460
Rejestracja: 2007-08-26, 19:58
Lokalizacja: Polska
brickshelf: Emilus
Kontakt:

 

#10 Post autor: Emilus »

Saril jak zwykle buduje z dużą pompą... Model jest fajny i unkcjonalny (to dobre połączenie, dobre bo Polskie!).

Szkoda Sariel że ni pokusiłeś się o kierowcę w stylu ortodoksyjnym :-)

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#11 Post autor: Sariel »

Kierowcę? Hmm, a na czym miałaby polegać jego ortodoksyjność?
Ostatnio zmieniony 2008-03-02, 17:35 przez Sariel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bobofrutx
Posty: 1014
Rejestracja: 2007-08-21, 21:26
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Bobofrut

 

#12 Post autor: Bobofrutx »

[b]Sariel[/b] pisze:Czytaj ze zrozumieniem: napisałem, że zrobiłem dokładnie taki "płetwiasty" tył jak w Bugatti, i w wersji klockowej wyglądało to tragicznie.
A zrobiłeś zdjęcia z tym płetwiastym tyłem?? Chętnie bym go zobaczył ;)
Dzień bez LEGO to stracony dzień ;P
DeszczyK
Sariel pisze:Na potęgę posępnego Longera, mocy przybywaj...

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#13 Post autor: Sariel »

Niestety nie, tak mnie kłuł w oczy że rozmontowałem czym prędzej :)

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#14 Post autor: V1 »

As You wish :)

Nie pisałem wcześniej, bo główny zarzut, jaki mam w stosunku do tego modelu jest taki sam jak przy wcześniejszych Twoich modelach.
Mianowicie stanowczo brakuje dopracowania od strony estetycznej oraz realizmu.
Twierdzenie, że to maszyna bazowana na Bugatti 35 jest mocno naciągane - nie widzę wspólnego mianownika poza brakiem błotników (w wersji sportowej) i dwoma fotelami. Zdaję sobie sprawę, że to model w stylu 'technic' a nie 'model team', ale w takiej otwartej ze wszystkich stron konstrukcji tym ważniejsze jest (choć i oczywiście trudniejsze) zasugerować, co było wzorcem.
'Nadwozie' jest udawane przez raptem kilka elastycznych elementów, które i tak nie mieszczą się w sylwetce pierwowzoru. Szczególnie wycięcie na kabinę jest o wiele zbyt obszerne.
Wspomniany już nieszczęsny tył - skoro wyszedł kiepski, to lepiej było próbować dalej i kombinować, aż wyjdzie dobry. W Bugatti jest on charakterystyczny i tutaj bardzo go brakuje.
Brakuje też np. obudowy przedniej osi (w kolorze nadwozia), pojedyńczych wiatrochronów, a wlot powietrza powinien być znacznie węższy. Sterowanie w oryginale jest wyprowadzone drążkiem z prawej strony mniej więcej w połowie silnika. Dźwignia hamulca po prawej stronie na zewnątrz kabiny. To wszystko, to charakterystyczne patenty, które bardzo by pomogły.
Dlaczego szare rury wychodzące z silnika przechodzą w pewnym momencie w czerwone?
Silnik - rozumiem, że gdyby rama się nie zaczęła uginać, to byś go przedłużył, i wstawił jeszcze drugie tyle cylindrów ? :)
Osprzęt silnika wprawdzie jakiś jest, ale zupełnie fikcyjny. Przy tym rozbudowałeś maszynerię między rzędami cylindrów, ale nie ma ani głowic, ani rur wydechowych. Przy tej skali to aż bolesne.
Brakuje też ściany ogniowej. Osprzęt silnika nie powinien tak sobie przechodzić do kabiny, nawet w ekstremalnych hotrodach jakaś ścianka jest.
Najlepiej dopracowane wydają się fotele, ale te z kolei pasowałyby bardziej do nowoczesnego samochodu sportowego.
http://www.cerclet.asso.fr/IMAGES/Bugatgde.JPG

Że jeździ, jest zdalnie sterowany i ma zawieszenie - to dobrze (choć to trywialne, szczególnie dla Ciebie). Ale nie obraź się - bliżej mu do Buggy, którego zaprezentowałeś wcześniej (nawiasem mówiąc znacznie bardziej mi się spodobał), niż do HotRoda bazującego na jakimkolwiek rzeczywistym pojeździe.
Ostatnio zmieniony 2008-03-03, 22:45 przez V1, łącznie zmieniany 2 razy.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#15 Post autor: Sariel »

I mam o co się prosiłem :)

V1, zacznę od tego, że nie będę za bardzo pyskował na Twoją krytykę, bo na moich poprzednich MOCach które krytykowałeś przekonałem się że koniec końców zwykle krytykujesz słusznie :)
Zgadzam się z zarzutami dotyczącymi podobieństwa. Nie starałem się stawać dla tego podobieństwa na głowie, chodziło mi o ogólne nawiązanie do sylwetki - ale axle, jak wiemy, dają się wygiąć do pewnej granicy, stąd taka a nie inna szerokość wlotu powietrza i kabiny.
Szare rury przechodzące w czerwone miały udawać wydechy idące wzdłuż nadwozia, które w którejś wersji "trzydziestkipiątki" rzuciły mi się w oczy. Oczywiście kolorystykę można było szczęśliwiej rozwiązać.
Silnik zaczynał od układu V12, ale w komorze silnika zostało jeszcze miejsce na jeden rząd cylindrów, więc szkoda było zostawiać luz. Osprzęt silnika to czysta licentia poetica i nie twierdzę że ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Z kolei głowice czy rury wydechowe cylindrów zasłoniłyby tłoki, a zgodzisz się ze mną że bezsensem jest biedzić się nad takim podłączeniem napędu do atrapy żeby zachować realistyczne tempo jej pracy, a potem zakryć jej ruchome częsci.
Brakuje ściany ogniowej. Podobnie jak brakuje powierzchi karoserii, stąd wydaje mi się że wypełnianie tak szkieletowej karoserii jakimiś przegrodami nie wyglądałoby dobrze.
Fotele - pudło, prawie w całości pochodzą z 8448, dodałem w nich tylko zagłówki i wygładziłem całość ze studów.
Nie obrażam się, każda krytyka jest bardziej mobilizująca niż jej brak czy oceny typu "fajne" :)

ODPOWIEDZ