Niemam czasu. Naprawde, ani na klocki, ani na prawdziwe Auta, ani na nic... Wczoraj udalo mi sie wyslac przyjacielowi list na ktory czekal chyba z pol roku... A nad tym malym gratem siedzialem prawie trzy miesiace, tak dodawalem albo odejmowalem klocki wieczorami przez ostatenie pare tygodni... Az w koncu wyszedl jak chcialem, nie jest to moze szczyt moich mozliwosci jezeli chodzi o detale, ale prawdziwy samochod nie jest specjalnie nafaszerowany duperelami. Z zalozenia mial pasowac do Horexa ktorego zbudowal V1, a ktorego nawet nie mialem czasu skopiowac i mial byc zly. Z ta zloscia mialem najwiecej problemow, bo okragle lampy nie sa specjanie "zle". Niby sie udalo... Wlasciwie to sprezalem sie wczoraj ze zdjeciami bo chcialem byc koniecznie pierwszym ktory uzyl tych grilli do budowy przodu samochodu.
Kto stwierdzi ze Auto ma pochlastane proporcje, ten ma pewno racje, samochod pochodzi z kultowej niemieckiej animacji "Werner". Sa dwie wersje tego Auta, to z klockow jest mniej wiecje miksem obu wersji. Pierwsza wersja to naturalnie ten ktory byl narysowany do potrzeb filmu, wlasnie tego samochodu jest tutaj najwiecej, Kolor, Siedzenia detale, brakuje czaszki z przodu, ale nie wiedzialem jak wykombinowac, w koncu stwierdzilem ze cokolwiek bym nie zrobil wyglada do bani. Ale Roetger Feldmann ktory jest "ojcem" Wernera wymylsil sobie ze fajnie by bylo miec takie pudlo "na zywo" w garazu i razem ze swoim bratem Andim, skolowali Oldsmobile, i przedluzyli i tak juz nieprawdopodobne bydle o pol metra w tyle i pol metra na przedzie, prawdziwy samochod jest sraczkowatobrazowy plus rdza, niema tej czaszki, ale za to ma w tyle platforme z drewna ktora dobudowalem bo mi sie podobala...
Kreskówka chyba nieznana w Polsce (choć przyznam że już nie śledzę kanałów TV dla dzieci i mogę się mylić ;) ), więc zgodność z oryginałem rysunkowym mogę oceniać tylko na podstawie tego plakatu, który zamieściłeś. Wydaje się, że jest OK - dobrze oddałeś ducha pastiszu amerykańskich fur :) . Podoba mi się dziób z nowych skosów, a zwłaszcza to, że jest pod kątem umocowany; szkoda, że nie dało się zrobić tego garbu przez środek maski i czachy - byłoby jeszcze bardziej komiksowo (no, ale skoro w zbudowanym w realu też tego nie ma, to jesteś usprawiedliwiony ;) ). Dobre jest to, że widać tylne koła, choć niby zakryte - właśnie tego brakowało w niedawnym modelu V1, o ile pamiętam. Drewniana półka mnie rozbawiła :) .
Ogólnie - fajna zabawka i dobre odwzorowanie "przesadzonego" oryginału, ale ja i tak wolałbym, żebyś już zawsze budował fury w rozmiarze Wielkiego Hotroda :) .
_________________ Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
kris kelvin napisał/a:
Boże chroń Lugpol.
Darth Sion [Usunięty]
Wysłany: 2008-05-09, 12:22
Fajny :P
Jedyne co się nie zgadza to kolor a reszta jest the best :D
Mimo że jest super itp to twojego monster truck'a nic nie przebije nawet ty sam xD
Uwielbiam muscle cary (dla niewtajemniczonych: stare wozy z lat 50 i 60 produkowane w USA, RPA i Australii, cechujące się silnikiem V6 lub częsciej V8, paliwożerne, wielkości wieloryba i szybkie) : mustangi, chargery, camaro, toronado. Tak więc niech nie dziwi, że twój samochód niezwykle mi się podoba - jest fenomenalny (oryginalny oldsmobile również). Piękny wóz
Szczególnie podobają mi się białe opony (jak je zrobiłes?), symbol luksusu w latach 50 i 60. PS. Kreskówki nie znałem, ale na stronie fanów muscle carów widziałem kiedyś to auto.
_________________ Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
Oldsmobile Regency jest z lat 70tych, zalicza sie do Fullsizes. Nie do Muscles... Muscle nigdy nie mialy silnikow V6, najwyzej R6, ale to na tyle rzadko ze nie oplaca sie o tym mowic...
_________________
Maciej Drwięga napisał/a:
czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
Oldsmobile Regency jest z lat 70tych, zalicza sie do Fullsizes. Nie do Muscles... Muscle nigdy nie mialy silnikow V6, najwyzej R6, ale to na tyle rzadko ze nie oplaca sie o tym mowic...
Wróc, moja pomyłka: Nie V6 tylko R6 (np. w słabszych wersjach mustanga)
A co do czasów pochodzenia: w latach 70 muscle cary wymarły na wskutek kryzysu paliwowego, więc moją pomyłkę mogę usprawiedliwić tym, że nie sądziłem że ktokolwiek wybuduje taką "krowę" w latach 70:D
Aaa... I coś jeszcze: mogłbyś podać jakąś stronę o jego danych technicznych (ogólnie o tym modelu) ?
_________________ Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-05-10, 23:16
Najbardziej mi się podoba tylna szyba, przednie koła, wydechy, i grill chłodnicy. Ale ponarzekam, bo trzy rzeczy mi nie leżą:
- coś się dzieje z przednią szybą - robiona z różnych klocków wygląda jakby była rozbita. I jeszcze wystający słupek. Może chociaż zabranie go by pomogło?...
- szkoda że tylna szyba nie przechodzi bardziej płynnie w dach
- czy grill nie mógłby być nieco cofnięty ? :)
Chyba poszukam całego filmu, bo fragmenty z Youtube bardzo mi się spodobały :)
Vauens, ten link ktory podalem ma jakis numer, caly film jest na Youtube!
Niewiem jak sie ma sprawa z pzednia szyba, kombinowalem w lewoi w prawo i na zywo nie razi... chyba... Niewiem dokladnie, calkiem zadowolony nie jesten. ale sprobuje zbudowac wersje "stock" jak bede mial czas bo prawdziwe Auto jest tego warte... Pozyjemy zobaczymy...
_________________
Maciej Drwięga napisał/a:
czas naświetlania zdjęcia nie ma wpływu na przezroczystość Jeraca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum