Winietka inspirowana sceną z Poszukiwaczy Zaginionej Arki. Jest to "artystyczna" interpretacja, więc różni się paroma szczegółami od oryginału. Między innymi tym, że Indy nie ma na głowie turbanu. Zdobycie białego nie było łatwym zadaniem i choć pewna dobra dusza zadeklarowała pomoc (dzięki) to ostatecznie zdecydowałem się na zwykłe włosy.
Pierwotnie scenka wyszła mi za duża i musiałem się nieźle nagłowić żeby zmieścić się w konkursowycm 16x16 - półokrągła ściana strasznie miesza. Po przebudowie jest akurat, nic nie wystaje poza wyznaczony kwadrat.
Ogólnie jestem całkiem zadowolony z tej scenki. Szczególnie lubię makietę miasta i tileowane pionowe wstawki w ścianie. Półokrągła tylna ściana mogłaby pewnie być inna, ale uparłem się na taką konstrukcję.
W galerii dodam później jeszcze inne ujęcie i fotki pierwotnej, większej wersji.
Po pierwsze: ładnie wkomponowana mapa. Po drugie, świetna makieta miasta. Po trzecie - super laska i promień światła. Nie podoba mi się tylko strój Indiany, ale to już szczegół:D
Makieta miasta jest rewelacyjna!!
Ściany boczne też, ale mam jedno ale.
Promień wskazujący miejsce przechowywania arki był czerwony i zaczynał się dopiero od laski, a nie od wejścia. :)
Ale i tak mimo wszystko jest super. :)
Pomysłowo rozwiązałeś laskę z promieniem. No i makieta świetna. Ostatnio oglądałam ten film pod kątem konkursu właśnie i nawet myslalam o tej scenie, ale stwierdziłam 'eee, nie do zrobienia, to nie moze wyjsc dobrze' - a jednak, jak widać. ;)