Trochę trialówek się pojawiło, nie zaszkodzi i następna, ha ha. Tym razem coś angielskiego.. O Anglikach można mówić wiele, ale Scammeli to można im pozazdrościć. I muzyki. A więc oto Scammell T.REX.
...A wszystko zaczęło się od ostatniego GP G, gdzie zniesmaczyłem się trochę miękkością kabiny Magirusa i postanowiłem zbudować coś trwalszego. No więc zreaktywowałem Ziła, ale tylne zawieszenie tego auta też specjalnie fajnie nie jeździło (i też się rozpadało, ble), poza tym miało taką sobie kabinę - wszyscy idą w MT, nie chcę być gorszy. Potem była próba 4x4, z dośc ciężką i klockowatą kabiną, a na dodatek pojazd ten przejawiał tendencję do przewracania się. A to nie dobrze, gdy ciężarówki się przewracają, więc wróciłem do 6x6, ale krótszego - od pewnego czasu chodził mi po głowie pewien dosc szalony pomysł - Scammell...
Samochód ten jest już dużo bardziej udany niż Ził 131 v2 czy Magirus. Jego kabina wykonana jest z płytek (i ma ładny, czerwony kolorek), więc w przypadku kraksy będzie się miało co rozlatywać :-) Tu na szczęście kabina trzyma cię całkiem mocno, nie ma mowy o naprawie głównej co sekcję. Poza tym auto ma przełożenie 72:1, mimo, że jest dość cięzkie, to mocy mu nie brakuje, a na dodatek jest szybsze niż Magirus czy Ził. Na dodatek jego rama jest wersją rozwojową tej, która pojawiła się jeszcze w pierwszym Krazie. Co do próby 4x4 (Jelcz), to nie do końca satysfakcjonowała mnie pudełkowata i ciężka kabina, która rozpadała się po zjeździe z przeszkody wyższej niż 3cm.. A poza tym stwierdziłem, że 4x4 może zbudowac każdy, więc wybrałem coś ambitniejszego. Ha ha..
Scammell jak to Scammell. Z tyłu dwie kolebki, jak w Starze Sariela, w które notorycznie wkręcał mi się kabel - niewygodnie filmuje się i prowadzi jednocześnie.. Poza tym samochód nie ma dyferencjałów - po tym, jak zauważyłem, że tylny po prostu się rozleciał (wypadły z niego dwie zębatki 12, mimo zastosowania pomysłu Aro_Kala!), zrezygnowałem z tego pomysłu. I z dobrym skutkiem, bo konstrukcja została znacznie uproszczona, a nie zaobserwowałem ŻADNYCH zmian w prowadzeniu samochodu. Oprócz tego samochód wyposażony jest w dźwig o ręcznym napędzie (może w przyszłości zastosuję napęd do wyciągarki). No i ma atrapę benzynowego silnika Meadows R6.
I to by było w tym przypadku na tyle. Licze na komentarze!
PS. Mam tylko nadzieję, że nikt nie ucieknie ze strachu.. ;-)
Pozdrowienia!