[MOC] Kolejny dreadnought...
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Kolejny dreadnought...
Mówiłem przy okazji prezentacji trzeciej wersji że jest ostateczna. A jednak nie jest... i ta też nie jest :D
Zainspirował mnie niejaki Big Al z classic space, swoim maleńkim dreadnoughtem. Pomysł od razu mi się spodobał, pomimo iż jego wersja jest ładna - ale nieco niedokładna. Dlatego też podjąłem wyzwanie i zbudowałem swoją wersję. A jak już miałem dreadnoughta, stwierdziłem że można by zrobić i czołg, i może jeszcze jednego dreada... i byłbym tak budował sobie bez końca, gdyby nie to że zwyczajnie skończyły mi się niektóre części, i choć modele maleńkie - nic więcej już nie zbuduję. Te maleńkie robociki składają się z ponad 70 części każdy... i to dośc rzadkich.
Pojawił się też problem skali. O ile z tego co zbudowałem jestem zadowolony, nie mam jak zbudować mniejszych pojazdów - landspeeder niestety okazał się być parodią, i dałem mu spokój. Motorków nawet nie próbowałem, no i zostaje problem pojedynczego żołnierza. Dlatego, pomimo iż ta skala mi się podoba, w przyszłości spróbuję zbudować pojazdy w skali minifigów, co powinno rozwiązać problem budowania armii. No i oczywiście pojawi się kolejna, piąta już wersja dreadnoughta :)
Nie jestem zadowolony z kawałka terenu na którym postawiłem modele, zdecydowanie landscaping nie jest moją mocną stroną - tym bardziej, że znowu brakuje mi części. Ani brązów, ani zieleni, i w efekcie powstał kawałek szarej skały z żółtawym bunkrem. Swoje zadanie jako podstawki jednak spełnia w wystarczającym stopniu.
Całość: 1 2 3
Pierwszy Dreadnought: 4 5 6
Drugi Dreadnought: 7 8 9
Predator: 10 11 12
Bunkier: 13 14
[EDIT]: jeśli ktoś chce spróbować złożyć swojego - tutaj pseudoinstrukcja.
Jeśli coś jest niejasne proszę pisać na priva, spróbuję pomóc.
Zainspirował mnie niejaki Big Al z classic space, swoim maleńkim dreadnoughtem. Pomysł od razu mi się spodobał, pomimo iż jego wersja jest ładna - ale nieco niedokładna. Dlatego też podjąłem wyzwanie i zbudowałem swoją wersję. A jak już miałem dreadnoughta, stwierdziłem że można by zrobić i czołg, i może jeszcze jednego dreada... i byłbym tak budował sobie bez końca, gdyby nie to że zwyczajnie skończyły mi się niektóre części, i choć modele maleńkie - nic więcej już nie zbuduję. Te maleńkie robociki składają się z ponad 70 części każdy... i to dośc rzadkich.
Pojawił się też problem skali. O ile z tego co zbudowałem jestem zadowolony, nie mam jak zbudować mniejszych pojazdów - landspeeder niestety okazał się być parodią, i dałem mu spokój. Motorków nawet nie próbowałem, no i zostaje problem pojedynczego żołnierza. Dlatego, pomimo iż ta skala mi się podoba, w przyszłości spróbuję zbudować pojazdy w skali minifigów, co powinno rozwiązać problem budowania armii. No i oczywiście pojawi się kolejna, piąta już wersja dreadnoughta :)
Nie jestem zadowolony z kawałka terenu na którym postawiłem modele, zdecydowanie landscaping nie jest moją mocną stroną - tym bardziej, że znowu brakuje mi części. Ani brązów, ani zieleni, i w efekcie powstał kawałek szarej skały z żółtawym bunkrem. Swoje zadanie jako podstawki jednak spełnia w wystarczającym stopniu.
Całość: 1 2 3
Pierwszy Dreadnought: 4 5 6
Drugi Dreadnought: 7 8 9
Predator: 10 11 12
Bunkier: 13 14
[EDIT]: jeśli ktoś chce spróbować złożyć swojego - tutaj pseudoinstrukcja.
Jeśli coś jest niejasne proszę pisać na priva, spróbuję pomóc.
Ostatnio zmieniony 2008-05-28, 12:34 przez Jerac, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 960
- Rejestracja: 2007-06-21, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: spacelord
- Kontakt:
-
Świetne!
Piszesz że teren nie wyszedł - ale właśnie z terenem, jako całość - ta scenka wygląda tak świetnie. Roboty i pojazd bardzo ładne - ale osobno nie wyglądałyby nawet w połowie tak fajnie jak to wszystko razem :) (mimo że na terenie faktycznie nic prawie nie ma)...
Bardzo udany (czyli jak zwykle) MOC :)
Piszesz że teren nie wyszedł - ale właśnie z terenem, jako całość - ta scenka wygląda tak świetnie. Roboty i pojazd bardzo ładne - ale osobno nie wyglądałyby nawet w połowie tak fajnie jak to wszystko razem :) (mimo że na terenie faktycznie nic prawie nie ma)...
Bardzo udany (czyli jak zwykle) MOC :)
Komentarz będzie durny:
ŁAAAAAAAŁ!!!
Poczułem się zatkany, przytkany, i wreszcie tak jakby mnie przeciągnięto kuligiem bez sanek.
Gratulacje. Moim skromnym zdaniem najlepiej odwzorowane modele ze świata W40k, z klocków LEGO, jakiekiedykolwiek nie tylko widziałem, ale zapewne zbudowano.
Jeszcze raz ŁAAAAAAAŁ!!!
ŁAAAAAAAŁ!!!
Poczułem się zatkany, przytkany, i wreszcie tak jakby mnie przeciągnięto kuligiem bez sanek.
Gratulacje. Moim skromnym zdaniem najlepiej odwzorowane modele ze świata W40k, z klocków LEGO, jakiekiedykolwiek nie tylko widziałem, ale zapewne zbudowano.
Jeszcze raz ŁAAAAAAAŁ!!!
...
nie znam swiata wiec oceniam (komentuje) scenke.
bardzo sympatyczna, spojna. czerwone pojazdy na szarym tle prezentuja sie okazale.
wg mnie wlasnie podloze tworzy tutaj odpowiedni klimat.
bardzo sympatyczna, spojna. czerwone pojazdy na szarym tle prezentuja sie okazale.
wg mnie wlasnie podloze tworzy tutaj odpowiedni klimat.
Ostatnio zmieniony 2008-05-27, 14:33 przez bartek_mi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Legate Scimitar
- Posty: 138
- Rejestracja: 2008-04-01, 21:17
- Lokalizacja: Czarna Dziura
- brickshelf: Scimitar
-
Są rewelacyjne i takie słodkie... Miniaturyzacja nie robi dobrze zabójczym maszynom, bo stają się milutkie i łagodne.
Twoje są po prostu przepiękne i pokazują cały Twój kunszt do składania klocków. Bardzo ciekawie użyte rewolwery i technikowa zębatka jako karabin. Teren z bunkrem też niczego sobie, co dowodzi, że nie wszystko trzeba cyzelować godzinami, żeby fajnie wyszło.
Niedługo będziesz miał całą kolekcję dreadnoughtów we wszystkich skalach. Jeszcze tylko duży UCS.
Twoje są po prostu przepiękne i pokazują cały Twój kunszt do składania klocków. Bardzo ciekawie użyte rewolwery i technikowa zębatka jako karabin. Teren z bunkrem też niczego sobie, co dowodzi, że nie wszystko trzeba cyzelować godzinami, żeby fajnie wyszło.
Niedługo będziesz miał całą kolekcję dreadnoughtów we wszystkich skalach. Jeszcze tylko duży UCS.
Taaak... szkoda tylko że te drobiazgi zeżarły wszystkie moje brick 1x1 with studs on 4 sides, mnóstwo headlight bricków, metry flexów i kabelków pneumatycznych... że już nie wspomnę o czerwonych tile 1x1 których łącznie poszło 22. kiedyś, obawiam sie, będę musiał - chyba że uzupełnię na bieżąco kolekcję czerwonych :>.
No własnie nie ma - te są zrobione na zwykłej atramentówce, na zwykłym papierze do kopiarek, przyklejone zwykłym klejem do papieru ;p
[EDIT] - dodałem pseudoinstrukcję w pierwszym poście.
[EDIT] - dodałem pseudoinstrukcję w pierwszym poście.
Ostatnio zmieniony 2008-05-28, 12:32 przez Jerac, łącznie zmieniany 1 raz.