Brickforge i Big Ben Bricks czyli recenzja inaczej

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Nexus 7

Brickforge i Big Ben Bricks czyli recenzja inaczej

#1 Post autor: Nexus 7 »

Pozwalam sobie zaproponowac nieco inna recenzje, a mianowicie tym razem nie konkretnego zestawu a dwoch firm oferujacych "uznawane" uzupelnienia oferty LEGO. Sytuacja jest dosc ciekawa, bo mimo ze obie firmy nie maja nic wspolnego z LEGO to ich produkty w swiecie AFOLi sa powszechnie akceptowane jako dopuszczalne dodatki.

Na poczatek zajmijmy sie firma:

Brickforge
Kraj: USA
Wysylka do Polski: tak

Design

Zakupilem ostatnio u nich pare drobizagow. Oto swinia i owca:
Obrazek
oraz krowa
Obrazek
Zwierzeta prezentuja sie bardzo dobrze, powiedzialbym ze samo wzornictwo jest na poziomie oryginalnego LEGO. Krowa oczywiscie ma ruchoma glowe i moze przybrac bardziej "przezuwajaca" poze:
Obrazek
Do kompletu mozna dokupic rogi (choc przeznaczone sa raczej do ciemnych bykow):
Obrazek
oraz wymiona:
Obrazek

Inna czesc oferowanych produktow to bron i zbroje. Spodobal mi sie helm i miecz:
Obrazek
Tutaj wzornictwo jest chyba nawet lepsze niz w naszej ulubionej firmie.

Jeszcze jeden drobiazg, broda:
Obrazek
Przyzwoita, choc moze troche za obfita.

Dokladne zdanie na temat designu mozna sobie wyrobic ogladajac niezle zdjecia na stronie producenta. Ciekawsze beda chyba inne obserwacje.

Jakosc

No i sprawa jest zupelnie jasna, to calkiem inny swiat. Nalezalo sie tego spodziewac, mozliwosci technologiczne LEGO sa na dramatycznie innym poziomie. Niestety roznice tych poziomow widac wyraznie. Ze zwierzetami jest jeszcze nie najgorzej, glowa krowy rusza sie plynnie i z odpowiednim oporem zeby nie opasc pod wlasnym ciezarem, kolory sa jednolite, szczegoly wyraznie zarysowane. Gorzej jest z "miejscem w ktorym element laczy sie z kanalem doplywu materialu" (Pojecia nie mam jak to sie fachowo nazywa). Spojrzcie na brzuch krowy:
Obrazek
Widac gdzie zostala odlamana od ramki (ang: sprue). Jeszcze gorzej jest tutaj (lewy gorny rog):
Obrazek

Podobnie jest z helmem:
Obrazek
Tyle ze tutaj jest jeszcze problem z kolorem i nierownoscia obu czesci formy:
Obrazek

Na mieczu nie widac specjalnych problemow, natomiast po wlozeniu w reke minifiga okazalo sie ze pasowanie jest bardzo luzne, miecz przesuwa sie pod swoim wlasnym ciezarem.

Oferta:

Bardzo przyzwoita, kilka rodzajow zwierzat, mnostwo broni i uzbrojenia, troche brod i fryzur, wszystko w wielu kolorach. Po szczegoly zapraszam na strone.

Ceny

Do przyjecia. Nie jest specjalnie tanio, ale biorac pod uwage koszty wykonania form i wielkosc sprzedazy ceny wydaja sie rozsadne.

Serwis

Realizacja zamowienia trwa bardzo dlugo, na dwie paczki czekalem po min 7 dni roboczych (standard w wypadku Bricklinka to 3 dni). Kontakt bardzo latwy i rzeczowy bez najmniejszych problemow.

Druga z firm to

Big Ben Bricks
Kraj: USA
Wysylka do Polski: tak

Design:

Podobnie jak z poprzednia firma, design jest bardzo dobry. Oto przyklady kol kolejowych:
Obrazek
Wygladaja bardzo dobrze, w modelach prezentuja sie znakomicie (powstajaca BR62):
Obrazek

Jakosc

Wydaje sie ze jest lepiej niz w wypadku Brickforge. Jedyne drobne problemy to dokladnosc form - axle wciska sie ze sporym oporem oraz znow moment odrywania elementu od ramki (lewy gorny rog):
Obrazek
Kolory (mam kola czerwone i czarne) bardzo dobre i zawsze jednolite.

Oferta:

W ofercie sa trzy rozmiary kol, zalatwiajace zdecydowana wiekszosc potrzeb, w wielu - w tym egoztycznych - kolorach. Szczegoly na stronie.

Ceny:

Sytuacja taka sama jak w wypadku Brickforge. Firma oferuje zestawy kol ze sporym upustem.

Serwis:

Przesylki dochodza w rozsadnym czasie. Kontakt dosc utrudniony, mialem problem z jedna przesylka - dostalem kola w zlym kolorze - i zabralo mi pare dni zanim uzyskalem odpowiedz na reklamacje. Kiedy kontakt zostal juz jednak nawiazany reklamacja zostala zalatwiona bardzo szybko i po mojej mysli.

Podsumowanie:

Obie firmy wypelniaja luke w ofercie LEGO i trzeba przyznac ze robia to calkiem niezle. Pomijajac oczywista roznice w poziomach technologii i jakosci, a LEGO przyzwyczailo nas do najwyzszej, sa to bardzo interesujace produkty. Z czystym sercem polecam, jestem bardzo zadowolony i zamierzam zaopatrzyc sie w wiecej produktow obu firm.

Awatar użytkownika
lugomina
Posty: 733
Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
Lokalizacja: fawela wielkomiejska
brickshelf: legominha

 

#2 Post autor: lugomina »

Swietne produkty jak na podróby ;)
Dzieki za recenzje, bardzo chcialam ujrzec Krowe z bliska. Czy mozna tez jej dac jakies zwykle rogi z Lego? Takie n.p. zakonczenia ogonów smoczych? A jak wyglada krowa bez wymienia - ma tam jakies study?

Co do usterek: mysle, ze te drobne niedociagniecia mozna zeszlifowac delikatnie.
A juz kolor, zwlaszcza brody, helmów i broni z Brickforge, to sam sie prosi o pomalowanie farbami do Warhamerra :)

A co sadzisz o broni z Brickarms?
Ostatnio zmieniony 2008-06-09, 06:22 przez lugomina, łącznie zmieniany 1 raz.
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.

kris kelvin

#3 Post autor: kris kelvin »

No ja z Brickforge mam same pozytywne wspomnienia - kupowałem 2 razy i jakość zawsze była bardzo dobra. Jedno tylko jest tak jak napisał Nexus - broń w łapce trzyma się dość luźno. Co do szybkości przesyłki to do mnie też szło około tygodnia :D
Ceny faktycznie nie są najniższe, szczególnie jakby ktoś sobie chciał robić jakąś armię, ale kupić kilka sztuk broni, parę czarnych byków czy świnek to nie jest wielki wydatek. Tym bardziej, że przesyłka jest tania bo tylko 4 dolce przy zamówieniu do 100 usd.
Natomiast brody są średnie, zaróeno te ich jak i oryginalne brody z lego. Są strasznie duże i wyglądają dość karykaturalnie niestety. Marzy mi się jakaś mała broda a nie taka o wielkości połowy czy 1/3 minifiga.
Ostatnio zmieniony 2008-06-09, 07:19 przez kris kelvin, łącznie zmieniany 1 raz.

Nexus 7

#4 Post autor: Nexus 7 »

lugomina pisze:Czy mozna tez jej dac jakies zwykle rogi z Lego?
Mozna, na jednym ze zdjec powyzej widac krowe z rogami z helmow wikingow.
lugomina pisze:A jak wyglada krowa bez wymienia - ma tam jakies study?
Wrecz przeciwnie, ma prostokatny otwor, z boku nic nie widac.
lugomina pisze:mysle, ze te drobne niedociagniecia mozna zeszlifowac delikatnie.
Oczywiscie, bez problemu
lugomina pisze:A co sadzisz o broni z Brickarms?
Jeszcze nie probowalem. Jesli ktos ma doswiadczenia niech sie podzieli.

lolas

Re: Brickforge i Big Ben Bricks czyli recenzja inaczej

#5 Post autor: lolas »

Nexus 7 pisze:
Podobnie jest z helmem:
Obrazek
Tyle ze tutaj jest jeszcze problem z kolorem i nierownoscia obu czesci formy:
Obrazek
Ja kupilem kilka czarnych helmow i nierownosci tez wystepuja choc w tym kolorze sa chyba mniej widoczne. W zlotym helmie problemem jest to, ze byl malowany a nie odlany z metalizowanego tworzywa - ww zwiazku z tym nici ze szlifowania.
Jedna z zamowionych tarcz byla zadrapana, ale nie przeszkadza mi to - wrecz przeciwnie - wyglada jak slad po uderzeniu toporem ;-)

Obrazek

Awatar użytkownika
trubal
Posty: 299
Rejestracja: 2007-06-13, 14:50
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: trubal
Kontakt:

 

#6 Post autor: trubal »

muszę przyznać że nawet mimo tych niewielkich wad, Brickforge powala na kolana!
"I got a bad feeling about this..."

Mój sklep BL:
www.brickbox.prv.pl

Awatar użytkownika
szarikm
Adminus Emeritus
Posty: 1312
Rejestracja: 2005-11-03, 16:43
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: szarikm

 

#7 Post autor: szarikm »

Nexus 7 pisze:Gorzej jest z "miejscem w ktorym element laczy sie z kanalem doplywu materialu" (Pojecia nie mam jak to sie fachowo nazywa).
ten kanał to "wlew doprowadzający" To dość spory problem technologiczny - trzeba dobrze znać zasady profilowania, aby nie zeszpecił odlewu.

A tak w ogóle, to w mam takie klocki ze śladami po wlewach doprowadzających! np. w brickach 1x1 z lat osiemdziesiątych.
Ostatnio zmieniony 2008-06-10, 13:24 przez szarikm, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lugomina
Posty: 733
Rejestracja: 2007-08-05, 22:23
Lokalizacja: fawela wielkomiejska
brickshelf: legominha

 

Re: Brickforge i Big Ben Bricks czyli recenzja inaczej

#8 Post autor: lugomina »

lolas pisze: Ja kupilem kilka czarnych helmow i nierownosci tez wystepuja choc w tym kolorze sa chyba mniej widoczne. W zlotym helmie problemem jest to, ze byl malowany a nie odlany z metalizowanego tworzywa - ww zwiazku z tym nici ze szlifowania.
Ale moze jednak zeszlifuj i pomaluj potem farbka czy lakierem? Zlota pelno w sklepach :)
Wnioskujac ze zdjec, ta bron i helmy z Brickforge wygladaja na tyle "surowo", ze pomalowanie niektórych jest wrecz konieczne..
Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#9 Post autor: Maciej Drwięga »

Mam pytanie o twardość plastiku - szczególnie jeśli chodzi o koła. To raczej będzie subiektywna ocena, ale czy jest on dość twardy (tak jak w kołach Lego) czy przy intensywnym uzytkowaniu zacznie się włókniście łuszczyć ? Innymi słowy - twardy jest czy miękki ?
To może też mieć znaczenie przy szlifowaniu, bo zupełnie inaczej zachowa się miękki materiał przy ścieraniu niedoróbek...

Shaggie twierdził, że niczym nie różni się materiał od tego używanego w Lego....
Ostatnio zmieniony 2008-06-10, 18:34 przez Maciej Drwięga, łącznie zmieniany 1 raz.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

Nexus 7

#10 Post autor: Nexus 7 »

Plastik uzywany na kola BBB i zwierzeta BF wyglada bardzo porzadnie i na oko nie rozni sie od materialow LEGO, jest zdecydowanie "twardy". Gorzej jest z bronia, zbojami i i dodatkami BF - tutaj material jest wyraznie inny, "miekki" wlasnie.

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 2259
Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
Lokalizacja: Ankh-Morpork
brickshelf: zgrredek
Kontakt:

 

#11 Post autor: zgrredek »

Nexus 7 pisze:"uznawane" uzupelnienia oferty LEGO
Te "uznawane" uzupełnienia są tak powszechnie używane, że nie przyszło mi do głowy, że to inna firma niż Lego. Jedynie co do broni widać od razu różnicę. Dzięki za uświadomienie. Teraz przynajmniej będę wiedział gdzie tego szukać.

Awatar użytkownika
smyk
VIP
Posty: 2137
Rejestracja: 2006-03-14, 23:13
Lokalizacja: Warszawa-Ochota
brickshelf: smyk

 

#12 Post autor: smyk »

Te zwierzaki są paskudne, wielkie i zjunioryzowane. To takie wielkie sztywne figurki. W dodatku, jak zobaczyłem zdjęcia zrobione przez Nexusa i pokazujące jakość, to się już zupełnie podłamałem. Żenujące.

Jest sporo klocków kompatybilnych z lego, ale jakoś nikt się nimi nie zachwyca, tylko raczej uznaje się je za podróby i artykuły gorszego sortu. Nie wiem, czemu te dwie firmy miałby być wyjątkiem? Bo są modne wśród AFOLi w Stanach?

Awatar użytkownika
zgrredek
Posty: 2259
Rejestracja: 2007-12-10, 08:01
Lokalizacja: Ankh-Morpork
brickshelf: zgrredek
Kontakt:

 

#13 Post autor: zgrredek »

smyk pisze:artykuły gorszego sortu
Bo to są artykuły gorszego sortu i Lego chcąc walczyć z podróbami powinno zrobić swoje i dużo lepsze, jeśli widać, że jest na te rzeczy zapotrzebowanie.

Awatar użytkownika
Maciej Drwięga
Posty: 1109
Rejestracja: 2004-08-08, 13:00
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: maciejd

 

#14 Post autor: Maciej Drwięga »

smyk pisze:Jest sporo klocków kompatybilnych z lego, ale jakoś nikt się nimi nie zachwyca, tylko raczej uznaje się je za podróby i artykuły gorszego sortu. Nie wiem, czemu te dwie firmy miałby być wyjątkiem? Bo są modne wśród AFOLi w Stanach?
Ja myślę, że o troszeczkę innej skali mówimy w przypadku zwierzątek czy kół a troszczekę co innego to produkowanie zestawów łudząco podobnych (dla laika) do oficjalnych Lego.
Trudno uznać, że wyprodukowany kiedyś przez Aurimaxa element zawieszenia 8466 (o ile mnie pamięć nie myli) jest podróbką - raczej uzupełnieniem lub po prostu zamiennikiem.
W przypadku tych dwóch sklepów nie mówimy o tłoczeniu części takich jak ma Lego w ofercie przecież.
zgrredek pisze:Bo to są artykuły gorszego sortu i Lego chcąc walczyć z podróbami powinno zrobić swoje i dużo lepsze, jeśli widać, że jest na te rzeczy zapotrzebowanie.
Pytanie jak wielkie jest to zapotrzebowanie tak naprawdę, bo to że opłaca się to mniejszej lub większej firmie nie musi oznaczać, że duża korporacja widzi w tym jakiś interes.
Oczywiście dla purystów może to mieć znaczenie, że to nie Lego, ale mi osobiście nie przeszkadza że ktoś użył niezłych kół choć bez znaczka Lego w swoim modelu. Tym bardziej, że to nie jest klocek który jest w ofercie Lego, trudno go też zastąpić innym w rozsądny sposób.
Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.

kris kelvin

#15 Post autor: kris kelvin »

Maciej Drwięga pisze: Tym bardziej, że to nie jest klocek który jest w ofercie Lego, trudno go też zastąpić innym w rozsądny sposób.
Dokładnie. Krowę można sobie zrobić z klocków, świnkę czy kurę też. Ale koła czy takiego hełmu się po prostu zrobić nie da. Albo się kupi "nielegowe" albo nie. Dla mnie to żaden problem używac takich elementów - miłe uzupełnienie i róznorodność.

A zwierzątka są śliczne Smyku, nie wiem co od nich chcesz :)
A ten garnczkowaty hełm nie ma sobie równych - żaden hełm z lego się z nim nie może równać.

ODPOWIEDZ