
Dane techniczne:
Waga: 1.92 kg
Wymiary: dł. 47s /szer. 18s / wys. 26s
Zawieszenie: przód - niezależne / tył: kolebkowe
Napęd: na tylną oś dwoma PF XL połączonymi sumatorem, przez dyferencjał nowego typu
Skręt: PF Medium ze sprzęgłem
To wszystko przez Jeraca. Jakiś czas temu pokazał [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=3391]fenomenalny jak zwykle model wyścigowego Volvo FH12[/URL], uświadamiając mi że istnieje coś takiego jak wyścigi ciężarówek, i że przy bliższym poznaniu jest to bardzo ciekawy sport. Tak zasiany bakcyl gdzieś tam po cichu rósł, aż w końcu oderwał mnie od tego, czym powinienem się teraz zajmować, i oto efekt.

Wygląd ciężarówki jest oparty na Scanii R 340, ale zaznaczam że "oparty" oznacza zachowanie proporcji i ogólnego układu, w żadnym razie nie jest to model. Funkcjonalnie całość miała być po prostu szybka i zwrotna, a przy okazji przetestować nowy dyferencjał z 8297. I tu zasadnicza sprawa - mimo tak potężnego napędu ciężarówka nie wydaje się bardzo szybka. Jest zrywna, zwrotna i nie ma problemu z dodatkowym obciążeniem (jeździłem nią z pół kilo balastu na tyle), ale nie jest to w żadnym razie rakieta. Długo dobierałem zestaw zębatek w układzie napędowym, finalnie stosując sumator w takiej konfiguracji:

Pozostaje dyskusyjne, czy dwa PF XLe z akceleracją to dobry wybór. Może lepiej sprawdziłyby się PF Mediumy w większej ilości ale już bez zmiany przełożenia? Może dwa silniki RC doprowadzone bezpośrednio do kół dałyby radę tej masie? Jest tu pole do eksperymentowania z kolejnymi ciężarówkami.
I tu druga ciekawostka - mimo średniej z pozoru szybkości, zużycie części, szczególnie w przednim zawieszeniu, jest zaskakująco duże. Osie ze śladami szlifowania to raczej norma, ale pierwszy raz spotkałem się tym, żeby np. felgi szlifowały się o zwrotnice. Mało tego, przednie zwrotnice w postaci tego


Podwozie między osiami zajmuje układ napędowy, skrętny, i odbiornik IR, dlatego battery boxa zdcydowałem się schować pod podnoszoną kabiną. Stąd środek ciężkości jest przesunięty daleko do przodu, ale poza wspomnianymi awariami przedniego zawieszenia, nie widać żeby przeszkadzało to w samej jeździe. Przednie zawieszenie wymagało co prawda aż 2 par żółtych amortyzatorów żeby nie siąść pod ciężarem, ale zachowuje się poprawnie - zapewnia stabilność na zakrętach i ładnie wybiera wszelkie przeszkody jakie zmieszczą się pod przednim zderzakiem. Wybór zawieszenia niezależnego na przód zdecydowanie się sprawdza - ciężarówka nie zwalnia i prawie nie przechyla się na przeszkodach, bo wszystko kompensuje skok zawieszenia. Ponieważ całość, tak jak prawdziwe ciężarówki wyścigowe, opuszczona jest nisko na kołach, z pokonywaniem szerszych przeszkód ma zasadniczy problem - zawiesza się na nich brzuchem. No ale z tym prześwitem na pewno nie jest to ciężarówka terenowa.

Całość starałem się możliwie pozbawić dziur i rozsądnie wygładzić - wybaczcie brak wnętrza kabiny, ale miejsce pod nią zajmuje battery box z mnóstwem kabli od świateł. W całej ciężarówce jest ich aż siedem par, więc policzcie sobie ile miejsca zajmuje siedem wtyczek PF i siedem klocków rozgałęziajacych światła, że o samych kablach nie wspomnę.
GALERIA
Przykładowe zdjęcia:








Film: (specjalnie dla V1 - krótki)
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BjUh_LLl0tU[/youtube]