Chciałbym wam przedstawić mój model Shelby mustang'a 67.Robiłem ten model jakiś czas i zastanawiałem się czy go wystawić. Jest to tez mój pierwszy MOC , więc chwila szczególna dla każdego konstruktora. A więc , że nie mam jeszcze zrobionej galerii ,to też zamieszczam zdjęcia bezpośrednio na forum. Za jakość zdjęć bardzo przepraszam. Niestety błotniki w samochodzie są "nie prawdzie" czyli nie ma takich klocków. Nie wiedziałem jak zrobić owe błotniki, więc proszę o wyrozumiałość.
Zdjęcie0566.JPG niedługo pojawi się galeria , proszę o cierpliwość ;D
Plik ściągnięto 944 raz(y) 44,46 KB
Zdjęcie0566.JPG niedługo pojawi się galeria , proszę o cierpliwość ;D
Wiek: 40 Dołączył: 08 Sie 2004 Wpisy: 1093 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-06, 18:14
Przednie światło: wycięta/spiłowana zębatka, przy zderzaku widać albo ślady kleju albo właśnie zgrzewania. Nawet jeśli reszta mogła by się podobać, bo charakter ma, to dodając do pierwszego zdania jakieś home-made błotniki/nadkola nie wygląda model zachęcająco. Przynajmniej dla mnie.
_________________ Maciej
-----
Na warsztacie kolejowo, ale jeszcze nie wiem co... pewnie kawałek bocznicy kolejowej, na ten cały bałagan.
Wiek: 30 Dołączył: 26 Sie 2008 Wpisy: 496 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-09-06, 19:30
Skoro błotniki nie są z klocków to z czego ? A apropos tamtej części-orientuje się ktoś gdzie można takową dostać ? :D Ewentualnie w jakimś zestawie
_________________ Powoli Astra GSI
rh [Usunięty]
Wysłany: 2008-09-06, 19:37
Tak sobie patrzę na ten model i nie wiem, co mam myśleć .. z jednej strony - no niby ładnie, ale z drugiej - coś tu nie pasuje - te nadkola, ta zębatka na lampie, co wygląda na ułamaną. Poza tym - obróbka zdjęcia koszmarna (przepięknie wzdłuż modelu widać, że było wymazywane z czegoś innego). Zdecydowanie czekam na więcej zdjęć - i to takich, które by bardziej pokazały prawdziwe oblicze tego modelu.
Co do klocka wspomnianego przez Scrata - zestawy, w których występuje.
Ostatnio zmieniony przez rh 2008-09-06, 19:40, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 30 Dołączył: 03 Maj 2006 Wpisy: 851 Skąd: Układ Mendelejewa
Wysłany: 2008-09-06, 21:33
Model byłby OK, gdyby nie te zabójcze techniki. Nie uwierzę, że tych klocków nie dałoby się normalnie połączyć. No bo co, skoro można ciąć i kleić/zgrzewać klocki, to może do rozbierania modeli zaczniemy używać palników tlenowo-acetylenowych? ;-)
_________________ Nobody wants him, they just turn their heads
Nobody helps him, now he has his revenge!
Wiek: 30 Dołączył: 25 Gru 2004 Wpisy: 1379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-06, 22:46
Na pierwszy rzut oka, wygląda dobrze, jednak po głębszych oględzinach euforia opadła, właśnie przez te zabójcze techniki. Mustang nie ma łatwych linii, ale spokojnie można go zbudować w normalny sposób. Mimo tego czekam na więcej zdjęć, bo jak Maciek powiedział, Mustang charakter ma...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum