Ymir jest ciężkim, wielofunkcyjnym pojazdem załadowczo-transportowym. Szerokie, dwudziestokołowe podwozie pozwala mu na pracę w trudnym terenie, bez potrzeby korzystania z dodatkowych podpór stabilizujących. W standardowej konfiguracji posiada dwa 10-metrowe ramiona z uniwersalnymi chwytakami na końcu. W połączeniu z mobilnym, nie wymagającym podpór podwoziem daje to możliwość bardzo intuicyjnego manipulowania ładunkiem.
Pojazd przeznaczony początkowo do pracy w obrębie baz planetarnych, gdzie przenosił by całe moduły z miejsca na miejsce, szybko znalazł wiele alternatywnych zastosowań - na przyklad, zbieranie wraków zniszczonych pojazdów celem odzyskania co cenniejszych surowców, lub też do rozbiórki.
Świetny MOC! Środkowe zdjęcie strasznie mi się podoba :)
Kolejna bardzo dopracowana konstrukcja (przynajmniej widać kilka studów ;) ).
Fajnie zrobione 2 rzędy kół po obu stronach z przody, ciekawie to wyszło. No i reszta też oczywiście udana. Gratulacje!
Mi się średnio podoba. Bywały lepsze prace. To tu jest ten klocek co tak bardzo potrzebuje :P ? Te koła space są tandetne ale nie wiem jakie były by lepsze. Ogólnie fajny ale zrób coś lepszego ^^ Na wiecej Cie stać :) Pozdrawiam
Dobra...
Wszystko fajnie, ale mniejsze części tamtego wraku podczas transportu chyba w chwytakach będzie trzymać? ;)
Chodzi mi o to że długie ładunki jest w stanie przewieźć, ale z drobnicą miałby problem ;)
"szyny" można całkiem wysunąć i wsunąć coś innego - na przykład platformę. Niestety nie mam paru istotnych części tak więc platformy takiej jaką bym chciał nie mogłem zbudować.
Robson: ach te konkrety.... ;p (tak, to tu jest ta część a moja odpowiedź wciąż brzmi "nie")
Robson1903 pisze: Te koła space są tandetne ale nie wiem jakie były by lepsze.
Wydaje mi się, że Robson ma trochę racji.
Może spróbuj wcisnąć tam gąsienice. Myślę, że nieźle będą komponowały się z całością.
Tak ogólnie projekt mi się podoba. Jest on bardzo pomysłowy. Szczególnie ujął mnie korpus.
Ostatnio zmieniony 2008-09-13, 13:39 przez Jakub350, łącznie zmieniany 1 raz.
Wrak jest klasąsam dla siebie :) Śliczne są te wysypane bebechy.
Pojazd, choć świetny technicznie i zmontowany w Twoim, charakterystycznym już niemal, stylu nie ma "tego czegoś". Ot, 2 łapska na kołach.
Skąd jest tors kierowcy?
Oj coś tak czułem że łatwo nie będzie. Jak już tylko zacząłeś interesować się BTT trochę zwątpiłem w sens brania udziału w rywalizacji. Widać miałem racje bo ten MOC jak dla mnie jest faworytem pierwszego etapu. Ymir świetnie oddaje klimat tego typu ciężkich maszyn. Gąsienice może rzeczywiście lepiej by wyglądały ale mi te koła akurat pasują. Bazelard i kontenery w ogóle nie ustępują poziomem wykonania od głównego pojazdu.