Sdkfz to skrót od Sonderkraftfahrzeug (bardzo trudne słowo) używane przez Niemców podczas drugiej wojny światowej do oznaczania swoich pojazdów bojowych. Jeśli chodzi o ciężarówki podobne do prezentowanej to było ich kilka typów różniących się wagą i możliwościami. Od najmniejszego Sdkfz 10 ważącego 5t, poprzez Sdkfz 11 (7t), Sdkfz 6 (9t), Sdkfz 7 (11t) do Sdkfz 9 (18t). Były one używane jako środki transportu, platfrormy dla różnego rodzaju broni oraz jako ciągniki artyleryjskie. Zbudować jedną to jakby zbudować wszystkie. PAK to skrót od Panzerabwehrkanone czyli po ludzku działo przeciwpancerne. Zostało wprowadzone do użycia po szoku jakiego dostali Niemcy po spotkaniu z radzieckimi czołgami KV1 i T34. Takie działa były ciągnięte głównie przez konie lub cokolwiek innego ale dzięki niemieckiej propagandzie i zachowanym materiałom archiwalnym wszyscy myślą: Ci to mieli technikę!
Ten MOC strasznie mnie wymęczył ale warto było. Fajnie wygląda i nieźle zasuwa. Na zdjęciach może mniej ale ciągle nad tym pracuję.Po jego zbudowaniu doszedłem do wniosku, że lepiej sprawdzają się gąsienice starego typu ze słabszymi i mniejszymi silnikami od nowych. Tak wiem - nie ten dział. Model został zbudowany w skali 1:21. Proporcje w wymiarach są idealne. W szczegółach trochę mniej ale klocki to nie plastelina. Niestety. Przy budowie kanistrów użyłem kleju - w pobliżu nie było taśmy ani gumek. Marzyłem o tym od dawna! Na ostatnim ze zdjęć widać w lusterku uśmiechnięte oblicze niemieckiego żołnierza.
Zdjęcia:
Za klejenie klocków należy Ci się opieprz, ale poza tym niezłe cacko. Nie podobają mi się tylko 'ślepe' przednie reflektory, poza tym jest to zgrabny, dobrze przemyślany model. Coś ostatnio, widzę, panuje moda na halftracki. Tylko krytykować strach, bo potem grożą wgniataniem w ziemię :)
Ładne to. Koniecznie musisz troszkę ulepszyć zdjęcia, chociaż postęp już widać. Budujesz śliczne modele, a sam sobie zabierasz trochę punktów średnią prezentacją.
Jak na mój gust, to Twoja najładniejsza zabawka. Jakie to dziwne, że czasami taka szarzyzna potrafi zachwycić.
Zapomniałbym - po co nakleiłeś korki na baki? I bez tego byłoby ładnie. Klej to zawsze klej, czy to w postaci taśmy czy w czystej formie. Po prostu troszkę szkoda.
Ostatnio zmieniony 2008-10-12, 09:59 przez aro_kal, łącznie zmieniany 1 raz.
W końcu przyglądnąłem mu się lepiej.
Bardzo fajny model Ci wyszedł.
Faktycznie bryła pojazdu jest dobrze wyskalowana, ja jednak zmieniłbym parę szczegółów.
Troszkę poprawiłbym cały przód. Mianowicie, pochylił przód maski (wlot powietrza) - w tej skali to nie powinien być duży problem.
Dalej troszkę lepiej wymodelowałbym nadkola, tak żeby wyraźniej odcinały się od reszty. Poza tym, ta "belka" łącząca nadkola, tuż pod grillem, powinna trochę odstawać.
Światła trochę dziwnie wyglądają - chyba są za duże.
Lusterka nie powinny być prostokątne, a gąsienice tak bardzo napięte?
Ale to tylko takie moje marudzenie, tak że się nie przejmuj i raczej potraktuj jako komplement :)
pit pisze:Troszkę poprawiłbym cały przód. Mianowicie, pochylił przód maski (wlot powietrza)
Światła trochę dziwnie wyglądają - chyba są za duże.
Lusterka nie powinny być prostokątne, a gąsienice tak bardzo napięte?
Przód normalnie jest pochylony -wyprostował się bo go przed tym nie zabezpieczyłem i przy robieniu zdjęć nie zauważyłem - karygodne zaniedbanie.
Co do świateł. Są za duże. Niestety, wszystko co mam okrągłego jest albo 1x1 -za małe albo 2x2 za duże. W tej skali 2x2 wygląda jako tako. Są ślepe ale w rzeczywistości światła były zamalowane - była tam tylko pozioma szczelina. Fakt można było coś namalować lub nakleić. Lusterka - przejrzałem wiele zdjęć. Było wiele wersji lusterek. Wybrałem okrągłe bo wyglądały najlepiej. Gąsienice (też mi sie to nie podoba) są napięte ponieważ z takimi auto naprawdę fajnie jeździ. Na luźnych nie bardzo.
Mrutek pisze:Co do świateł. Są za duże. Niestety, wszystko co mam okrągłego jest albo 1x1 -za małe albo 2x2 za duże. W tej skali 2x2 wygląda jako tako. Są ślepe ale w rzeczywistości światła były zamalowane - była tam tylko pozioma szczelina. Fakt można było coś namalować lub nakleić.
Jeśli chodzi o światła, to raczej chodziło mi o ich grubość niż średnicę, bo tu faktycznie za dużego wyboru nie ma. Ale może zamiast tego "okrągłego" klocka dać jakąś okrągłą płytkę.
