Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-26, 21:52 [MOC] Gotha Go 242
Witam!
Przedstawiam niemiecki szybowiec z czasów drugiej wojny światowej - Gotha Go 242.
Jest to wersja Go 242B-1 – przeznaczona do zadań transportowych, wyposażona w podwozie kołowe amortyzowane przez drążki skrętne.
Parę widoków ogólnych:
Z otwartym lukiem bagażowym
Przeznaczony do przewozu 21 żołnierzy z oporządzeniem
lub do 3 200 kg ładunku
Kubelwagen spokojnie mieści się w środku.
W razie gdyby ta wersja nie wystarczyła, można go przerobić na motoszybowiec Gotha Go 244.
Wiek: 29 Dołączył: 31 Sie 2006 Wpisy: 709 Skąd: Łódź-Bałuty
Wysłany: 2008-10-26, 21:56
Witam
Różnice koloru klocków troche psują wygląd modelu.
Te study ogólnie też nie dają dobrego wrażenia lepiej było by wytilować :)
Ale świetne proporcje oraz wykonanie te szczegóły to pikuś :)
Pozdrawiam
Jak dla mnie rożne kolory są nawet fajne, wszak w czasie wojny szybowiec mrzoe się miejscami pobrudzić. Fajny też jest kokpit z fleksów, naprawde podobny do orginału.
Jedyne co do mnie nie przemawia to góra od munduru powieszona na ogonie.
Słyszałem trochę o tych szybowcach.
Podobno były bardzo ciężkie do okiełznania, szczególnie podczas lądowania...
A teraz o samym modelu:
Zdecydowanie najlepsza praca w tym zleceniu, oczywiście otrzyma mój głos.
Świetna przednia szyba. Ciesze się, że zamiast gotowej, wykorzystałeś rurki od pneumatyki.
Natomiast przeszkadza mi płaski dach... Wyglądałby fajnie, gdyby był zaokrąglony. :)
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez pitrek02 2008-10-26, 22:35, w całości zmieniany 2 razy
Bardzo dobrze zrobiony samolot, z daleka na prawdę wygląda jak model wykonany w skali:)
Może troszke te drzwi wyglądają dziwnie, ale to pewnie mi sie zdaje bo na samolotach się nie znam.
pozdrawiam!
_________________ Long is the way AND Hard, that out of hell leadsup to Light.
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2531 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-26, 23:47
Mam model Italeri Go-242 1:72 ! :) Ale nie mam jak porównać bez wyciągania go ze stosu pudeł.W każdym razie pomimo, że jest zbudowany dosyć topornie, nie musisz go wcale podpisywać. Ma wszystko co Go-242 z klocków Lego powinna/mogłaby mieć. Widok z boku jest dla mnie bardzo przekonujący.
Otwierany kadłub i możliwość zmieszczenia do środka ładunku - szczerze podziwiam!
Słabo wyszedł dziób i schodkowy obrys płata. Może lepiej by było zbudować skrzydła stawiając klocki bokiem? Nie wiem, nigdy nie budowałem samolotu ani niczego poważnego ze skrzydłami z klocków, więc tylko poteoretyzuję. Te ciemnoszare wstawki gdzieniegdzie też trochę psują. Dziwię się m.in. dlaczego nie zamontowałeś zastrzałów odwrotnie, żeby nie było widać spodu klocków. Przydałoby się też jakieś choć skromne oznakowanie (ale nie z naklejek :)
_________________ \/1 ______________
Ostatnio zmieniony przez V1 2008-10-27, 20:29, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-27, 00:41
Ramzes napisał/a:
Może troszke te drzwi wyglądają dziwnie, ale to pewnie mi sie zdaje bo na samolotach się nie znam.
Idealnie byłoby, gdyby te drzwi miały okienko :)
V1 napisał/a:
Słabo wyszedł dziób i schodkowy obrys płata. Może lepiej by było zbudować skrzydła stawiając klocki bokiem? Nie wiem, nigdy nie budowałem samolotu ani niczego poważnego ze skrzydłami z klocków, więc tylko poteoretyzuję. Te ciemnoszare wstawki gdzieniegdzie też trochę psują. Dziwię się m.in. dlaczego nie zamontowałeś zastrzałów odwrotnie, żeby nie było widać spodu klocków. Przydałoby się też jakieś choć skromne oznakowanie (ale nie z naklejek :)
Nie powiem, że przy tym właśnie modelu nie zależało mi na Twojej opinii :)
Przede wszystkim zdaję sobie sprawę z licznych niedoróbek spowodowanych czy to pośpiechem (BTT), czy brakiem klocków w odpowiednim kolorze.
Co do dziobu przyznaję, że nie jest zbyt "gładki" - miałem problem przy przejściu od "wygiętej ściany z klocków" do samego dziobu dzioba.
W przypadku skrzydeł sprawa jest trudniejsza. Stawiając klocki bokiem byłby chyba problem ze sztywnością skrzydła - mam wrażenie, że by się wyginało pod własnym ciężarem. Problemem byłoby również uzyskanie skosu o proporcjach np. 1:12. Z tym skosem problem dotyczy również płytek.
Z tymi zastrzałami, to na to nie wpadłem. Chyba gdzieś głęboko tkwi we mnie przekonanie, że kropki mają być na górze :)
No i odnośnie oznakowania, to ze zdjęć, które widziałem, wynika że raczej nie obeszłoby się bez naklejek - znaki są dość małe. Poza tym chyba jednak nie chcę...
tomey napisał/a:
Super konstrukcja ! I to zbudowana w większości beż użycia nowoczesnych części :)
Trochę by się ich jednak znalazło :)
Dzięki za komentarze.
kris kelvin [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-27, 08:10
Generalnie to mi się nawet bardzo podoba, jako komuś kto w życiu nie zbudował samolotu :)
Mnie te różnice kolorystyczne nie rażą a wręcz podobają. Wygląda jak jakiś używany szybowiec, a nie taki prosto z fabryki. Tylko te skrzydła to jakoś bym wykaflował. Bo tak to wyglądają trochę dziwnie.
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-27, 23:23
kris kelvin napisał/a:
Tylko te skrzydła to jakoś bym wykaflował. Bo tak to wyglądają trochę dziwnie.
Co Wy z tym kafelkowaniem... to jest mój tekst :D
Gdybym wykafelkował skrzydła, to zrobiłyby się chyba za grube w stosunku do samolotu.
A przede wszystkim za ciężkie :) - poszczególne sekcje skrzydła (zwężające się o studa, ale przesunięte o pół studa) trzymają się tylko na jednym bądź dwóch studach. Nie wiem, czy wytrzymałyby ciężar kafli.
Wiek: 38 Dołączył: 20 Mar 2008 Wpisy: 627 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-10-28, 07:30
Nie umiem powiedzieć dlaczego, ale bardzo mi się podoba ten MOC (proporcje modelu, kolor i ten "klasyczny" styl budowy - to już prawie rzadkość). Masz mój głos.
_________________ Gość nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
Ostatnio zmieniony przez Qworg 2008-10-28, 07:33, w całości zmieniany 1 raz
kris kelvin [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-28, 08:07
pit napisał/a:
Gdybym wykafelkował skrzydła, to zrobiłyby się chyba za grube w stosunku do samolotu.
A przede wszystkim za ciężkie :) - poszczególne sekcje skrzydła (zwężające się o studa, ale przesunięte o pół studa) trzymają się tylko na jednym bądź dwóch studach. Nie wiem, czy wytrzymałyby ciężar kafli.
A mi się wydaje, że spokojnie dałbyś radę.
A moja rada to po prostu spróbuj :)
Ostatnio zmieniony przez kris kelvin 2008-10-28, 08:08, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum