Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-30, 00:18 [MOC] Skoda Felicia
Dobry wieczór!
Ze zrobieniem tego autka nosiłem się już od jakiegoś czasu, a przyspieszył mnie jeden z etapów BTT, kiedy to należało zbudować system transportowy. Postawiłem na fabrykę samochodów. Przy budowie rzeczonego systemu zdecydowaną większość czasu poświęciłem właśnie temu autku, ponieważ okazało się, że wcale nie jest tak łatwo zbudować w tej skali samochód.
Czy przypomina oryginał? Oceńcie sami. Mi tak, ale ja się strasznie napatrzyłem i nasugerowałem :)
Część dyskusji na temat tego modelu przetoczyła się w wątku poświęconym fabryce samochodów, gdzie V1, chyba trafnie, podsumował:
V1 napisał/a:
Wyszło Ci właśnie współczesne, do mdłości obłe auto, i z tego należy się cieszyć .
Ze swojej strony jestem bardzo zadowolony z chlapaczy :)
No i kółka się kręcą, tak więc można sobie pojeździć po biurku.
Jak podniosę wzrok znad monitora, to przez okno widzę taką Felcię zaparkowaną przed domem. Gdyby twoja miała trochę skośną maskę, to byłaby jak prawdziwa. No i z przodu lepsze chyba byłyby żółte serki zamiast czarnych.
Zwrócił moją uwagę krzyżyk na środku "drzwi". W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś zarysował na parkingu, ale jak się przyjrzałem, to odkryłem, że połączyłeś ze sobą w kwadrat te cztery klocki
Muszę zapamiętać ten patent.
Wiek: 32 Dołączył: 15 Sie 2008 Wpisy: 183 Skąd: Jaworzno / Kraków
Wysłany: 2008-10-30, 13:34
Powiem Ci, a właściwie napisze że bez tytułu nie zidentyfikował bym twojej Felicji ;] jednak nie znaczy to że autko nie jest ładne.. ozdobiło by nie jedną makietę!!
Zwrócił moją uwagę krzyżyk na środku "drzwi". W pierwszej chwili pomyślałem, że ktoś zarysował na parkingu, ale jak się przyjrzałem, to odkryłem, że połączyłeś ze sobą w kwadrat te cztery klocki
Muszę zapamiętać ten patent.
Zbaczając na chwilę z głównego watku samochodowego. Z takiego połączenia klocków + płytki / kafelki 1x1 całkiem fajnie wychodzi szachownica jaką na szkrzydłach polskich samolotów można zobaczyć.
Nie wiem czemu, ale Felicja kojarzy mi się z kolorem niebieskim. Wtedy pewnie bym szybciej rozpoznał co zbudowałeś.
Fajnie schowałeś mocowanie lusterek.
pkowalcz [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-30, 18:13
Ujmę to tak - bez podpisu raczej nie domyśliłbym się, że to Felicia. Ale z drugiej strony kiedy już wiem, że to właśnie ten samochód, to wydaje mi się to oczywiste ;)
bez podpisu raczej nie domyśliłbym się, że to Felicia. Ale z drugiej strony kiedy już wiem, że to właśnie ten samochód, to wydaje mi się to oczywiste ;)
U mnie podobnie:)
Autko jest całkiem, całkiem, ale bez podpisu w życiu bym nie wpadł na to, że to Skoda. To chyba przez ten przód i trochę "nieskodowaty" kolor:P
_________________ Ze smutku wory pod oczami jak Panasewicz.
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-30, 19:08
zgrredek napisał/a:
Gdyby twoja miała trochę skośną maskę, to byłaby jak prawdziwa. No i z przodu lepsze chyba byłyby żółte serki zamiast czarnych.
Właśnie tej skośnej maski najbardziej mi brakuje.
A czarne serki mają imitować grilla (to jest Felka po liftingu:) ).
crises napisał/a:
Nie wiem czemu, ale Felicja kojarzy mi się z kolorem niebieskim. Wtedy pewnie bym szybciej rozpoznał co zbudowałeś.
Ja też nie wiem :)
Co do kolorów to w sumie niebieski jest dość rzadkim kolorem na Feliciach. A żółty (były dwa odcienie) chyba jeszcze rzadszy :D Ale zdaje się, że żółty to był jedyny kolor w jakim mogłem to teraz zbudować.
Cieszy mnie, że się podoba, a jeszcze bardziej, że wiadomo, co to jest, nawet po przeczytaniu podpisu :D
Mrutek [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-30, 19:34
Kilka dni temu sprzedałem naszą ukochaną 9-letnią Felę, 175000 przebiegu. Obrzydzałem wszystkim klientom jak mogłem ale żona mnie zamknęła w domu i sprzedała. W końcu to było jej auto. Całą noc ją potem zmora męczyła...
To ma być Fela? A gdzie rdza? Na tym zdjęciu nie słychać chrum, chrum, chrum ;-) Zamiast szyby z tyłu powinien być chyba jakiś klocek... A tak to raczej jakieś suzuki albo co :-)
Wiek: 45 Dołączył: 16 Mar 2006 Wpisy: 660 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2008-10-30, 23:24
Mrutek napisał/a:
Kilka dni temu sprzedałem naszą ukochaną 9-letnią Felę, 175000 przebiegu. Obrzydzałem wszystkim klientom jak mogłem ale żona mnie zamknęła w domu i sprzedała. W końcu to było jej auto. Całą noc ją potem zmora męczyła...
To ma być Fela? A gdzie rdza? Na tym zdjęciu nie słychać chrum, chrum, chrum ;-) Zamiast szyby z tyłu powinien być chyba jakiś klocek... A tak to raczej jakieś suzuki albo co :-)
To ja pewnie jeszcze swoją pojeżdżę, choć wiekowo taka sama, z nieco mniejszym przebiegiem.
Co do rudej, to nie bardzo jest gdzie ją wcisnąć. Klapy prawie nie widać, nadkola ze skosów, aż tak nie gnije :)
Moja chrum, chrum nie robi, choć ostatnio zaczęła robić bum - trzeba się do gaziarza wybrać.
No i chyba zaczyna z tyłu robić łuuu, łuuu :D
Ten klocek z tyłu, może tak jak tutaj?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum