8032 Multi Functional Starter Set

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Pietruch
Posty: 1379
Rejestracja: 2004-12-25, 17:06
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Pietruch-15

 

8032 Multi Functional Starter Set

#1 Post autor: Pietruch »

8032 Multi Functional Starter Set

Obrazek


Rok produkcji: 1994
liczba części: 213
Seria: technic
Liczba ludzików: 0
Spis części: http://www.peeron.com/inv/sets/8032-1
Galeria: http://www.brickshelf.com/cgi-bin/gallery.cgi?f=232586

Zestaw ten został wyprodukowany w 1994 roku. Składa się z 213 elementów, a instrukcja pozwala na zbudowanie 6 różnych konstrukcji. Jest również możliwość podłączenia silnika (8720 – niestety ten element trzeba było dokupić oddzielnie za ok. 110zł). Zestaw ten do dużych nie należy, ale czy duże zawsze musi być lepsze.

Zanim zacznę opisywać konstrukcje, napiszę trochę na temat: co zobaczyłem, gdy dostałem ten zestaw. :) Otóż ujrzałem pudełko (nie pudło), na którym były pokazane różne konstrukcje. Części znajdowały się w jednym woreczku. Oprócz tego w pudełku była jeszcze instrukcja (stron 72).

Obrazek

Opiszę dwie konstrukcję. Pierwsza to bardzo ciekawa, a za razem fikuśna konstrukcja bujającego się w przód i w tył człowieczka. Druga konstrukcja to samochód (kabriolet), w którym jest opcja dołączenia silnika. Oprócz tych 2 modeli, można również zbudować:
samochód (byk?) – trochę dziwaczna konstrukcja, helikopter, holownik i człowieka robiącego różne ćwiczenia na drążku. Opisze wszystkie konstrukcje, lecz pokażę dwie najciekawsze.

Pierwsza konstrukcja to bujający się człowiek (robot). Porusza się go za pomocą korby. A cały mechanizm działa na zasadzie tłoków (wał korbowy). Nie jest to konstrukcja bardzo ciekawa pod względem funkcji, ale należała do najciekawszych. Oczywiście jak miałem 6 lat. Wtedy każdy zestaw, nawet najmniejszy cieszył oko.

Obrazek
Obrazek

Druga konstrukcja to samochód dwuosobowy (kabriolet). Funkcji już ma dość dużo. Do nich należą: skrętne koła, chowane przednie reflektory, napęd elektryczny. Po prawej stronie była kierownica, za pomocą której można było kierować samochodem. Z tyłu znajdowało się miejsce na silnik od zestawu 8720. Gdy chcieliśmy pobawić się trochę w elektryka, najpierw musieliśmy zgodnie z instrukcją „przebudować” silnik, aby go zamontować z tyłu. Napęd z silnika był przeprowadzany przez gumkę (głupi pomysł) do wału, który łączył się z ośką tylnego koła, poprzez przekładnię. Samochód nie jest duży, ale posiada trochę funkcji i można go połączyć z silnikiem.

Obrazek
Obrazek

8032+8720
Obrazek
Obrazek

Teraz opiszę pozostałe konstrukcje, które również należą do ciekawych.

Samochód (byk?)
Pewnie zastanawiacie się czemu wstawiłem tam znak zapytania, dlatego że przypomina to byka, ale nie jestem pewny czy dobrze to odebrałem (mniejsza z tym). Byczek posiada dość ciekawy i nawet skomplikowany układ ruszania łebkiem. Cały układ składa się koła napędowego i „wału korbowego” Patrz zdjęcie niżej. Cały mechanizm służy tylko do poruszania łbem w prawo i w lewo. Uwaga reaguje na kolor czerwony ;).

Obrazek

Helikopter
Kolejnym cudeńkiem jest helikopter. Za pomocą korby napędzamy główny wirnik i śmigło ogonowe. Wygląd jest ciekawy, funkcji mało. Cały napęd rozprowadzony jest przez zębatki i wały. Układ pracuje ciężko.

Holownik
Samochodzik posiada skrętne koła, podnoszone i opuszczane tylne zaczepy pod koła (samochód holowany). Układ skrętny działa poprzez kierownice na górze dachu. Mechanizm holowniczy napędzany jest przez korbę, która poprzez ślimak i kilka zębatek, podnosi tylne podpory.

Sportowiec
Ostatnią konstrukcją jest „sportowiec” ćwiczący na drążku. Tak jak w prawie wszystkich modelach, napęd jest przez korbę, która poprzez zębatki i wały wpędza w ruch sportowca.

Konstrukcje w tym zestawie, typowych wad nie posiadają. Samochód napędzany jest fajny, ale skręt jest tylko za pomocą ręki. W helikopterze układ działa dość topornie. W innych konstrukcjach nie znalazłem żadnych wad.

Kiedyś był to cudowny zestaw, którym mogłem się bawić godzinami. Teraz takie zestawy poszły do lamusa, nie wystarczy 200 części i kilka trybów, nowe zestawy muszą mieć elektronikę, potężne silniki i ponad 1000 części. Ale taka jest kolej rzeczy, mimo tego ten zestaw pozostanie długo w pamięci, jako mój pierwszy zestaw lego technic.

Koniec opisu, pora na ocenę.
Bawialność (4/10) – Nie zachwyca, ale jak na model z 200 części, jest dobrze.
Instrukcja (8/10) – Instrukcja jest klejona, duży plus. Obrazki czytelne, nie zawiera błędów.
Modele (7/10) – Nic nadzwyczajnego, ale niektóre konstrukcje są ciekawe i fikuśne.
Pudełko (5/10) – Małe, tekturowe i słabe pudełko. Otwierane z jednej strony.

Średnia ocen za całokształt to: 6/10.
Ostatnio zmieniony 2009-11-04, 13:10 przez Pietruch, łącznie zmieniany 12 razy.
Pozdrawiam,
Maciej

Awatar użytkownika
Jonder_qind
Posty: 122
Rejestracja: 2006-05-27, 22:22
Lokalizacja: Tychy
brickshelf: Jonderqind

 

#2 Post autor: Jonder_qind »

Zatwierdzono

Grygus

#3 Post autor: Grygus »

Jeden z moich ulubionych zestawów ;] . Mam takie dwa (w zasadzie to półtora): jeden pozostał mi z dawnych czasów i jest totalnie zdekompletowany, drugi kupiłem niedawno za 40zł.

Długie technic bricki w eleganckiej czerwieni to jest to :) . Szkoda tylko że koła dali taie bucowate zamiast jakichś bardziej "model teamowych"...

Awatar użytkownika
KUKUS
VIP
Posty: 852
Rejestracja: 2007-06-25, 09:50
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: Kukus
Kontakt:

 

#4 Post autor: KUKUS »

Mam nadzieję, że nie będzie to potraktowane jako necroposting, ale chciałbym dołożyć od siebie trochę zdjęć poszczególnych modeli:

I - człowiek z piłą (?)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
... Szczerze mówiąc nie lubiłem tego modelu. Gościu jakiś taki dziwny, i nic nie robi poza cięciem klocka :p... zaletą jest na pewno szybka budowa...


II - człowiek na drążku
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...podobnie jak w I modelu ów człowiek wydaje się być nieco dziwny. Kiedy kręcimy za korbkę ów sportowiec podnosi się, by następnie wdrapać się na drążek i zawisnąć w pierwotnej pozycji. Ten model też się szybko buduje...


III - smok (?)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...szczerze mówiąc miałem spore problemy żeby rozpoznać co to jest... na początku myślałem że to może rodzaj jakiegoś dziwnego skutera... dopiero kiedy wybudowałem okazało się że to nic innego, jak smok na kołach. Dowód na castle w technic, a myśmy ostatnio narzekali na technic w castle :P (odnośnie serii vikings...)... kiedy smok jedzie, rusza mu się głowa na boki, jakby cały czas zaprzeczał (albo szukał zębatki do schrupania :P)...


IV - helikopter
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...po smoku instrukcja pokazuje budowę dużo ciekawszych (moim zdaniem) modeli. Jednym z nich jest helikopter. Jego budowa trwa już nieco dłużej niż modeli wcześniejszych, ale po zbudowaniu dostarcza on mnóstwo zabawy. Kręcąc korbką napędzamy obydwa śmigła. A oto małe porównanie z helikopterem Aero Hawk II... Wadą nowo wybudowanej maszyny jest mało urozmaicony kokpit oraz wygląd tylnego śmigła...


V - ciężarówka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
... dość ciekawa konstrukcja. Pojazd posiada ruchome koła oraz rozkładaną lawetę (dzięki ślimakowi laweta samoistnie nie opada...)

VI - jeep
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
...w moim odczuciu najlepszy z całej szóstki. Podobnie jak ciężarówka posiada ruchome koła. Przednie lampy są otwierane jak w ferrari (co za porównanie :P), a przednia szyba opada (jak przystało na jeep'a)... wprawdzie standardowo Technic fig się tam nie mieści, ale jak się podwyższy nieco kierownicę i zmieni położenie belek z siedzenia problem ten zostaje rozwiązany...

...w natłoku modeli najbardziej podobały mi się jeep, helikopter i ciężarówka- reszta modeli wydaje mi się trochę dziwna. Jak już mówiłem- zestaw służy głównie do zabawy.


P.S. Dzięki za recenzję, gdyż uważam, że na pewno się przyda :) Sorry za jakość zdjęć, ale nie miałem za dużo czasu żeby porządnie się pobawić nad nimi...
Ostatnio zmieniony 2008-11-18, 16:02 przez KUKUS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
greenblue
Posty: 183
Rejestracja: 2007-08-23, 22:45
Lokalizacja: Warsza

#5 Post autor: greenblue »

Jak już został odświeżony to i ja coś dopiszę.
Był to mój drugi zestaw Technic.
Dałem coś ponad 80 zł w sklepie, rok 1996, może 1997.

Zestaw choć mały jest bawialny. Nie mogę się tu zgodzić z oceną Pietrucha 4/10. Przecież z 200 klocków zrobiono 6 konstrukcji. I to różnych. I to nie same auta, jak jest w większości zestawów (ew. dwa motory, helikopter i samolot). Tu jest kilka bardzo różnych konstrukcji. To jest spory impuls do dalszego rozwoju, gdy ktoś dostrzega, że można zbudować coś innego niż standardowy pojazd.

Owszem, niektóre są dziwne czy trywialne, ale dają do myślenia. Jak widać kilku dorosłych chłopców zastanawia się czy coś jest smokiem, bykiem czy, jak w moim przypadku, psem.

Pamiętam też, że helikopter rozpędzałem do takich obrotów, że słychać było buczenie układu!
Ręcznie, poprzez tą korbkę. Twierdzenie, że układ chodzi ciężko jest chyba trochę przesadzone. Tu jest kilka standardowych przełożeń i kilka miejsc, w których osie przechodzą przez beamy (i tam ocierają) - tak samo jak w każdym podobnym modelu. Więc to nie wina układu moim zdaniem, bo ten działa pewnie tak samo ciężko/lekko jak w innych modelach, ale rotora, który ma duży wpływ na końcowy opór.
Pietruch_15 spróbuj zmniejszyć długość łopat wirnika o połowę.
No i lekki tuning się przyda - poluzowanie miejsc, w których pojawiają sie opory może polepszyć sprawę.

Dla mnie z całej szóstki najlepszym modelem był właśnie helikopter.

Teraz gdy już jesteśmy więksi zestaw może wydawać się zbyt prosty. Ani wielu części, ani żadnej specjalnej... ale swój urok ma.
Złota dekada Lugpolu: 2008 - 2017

ODPOWIEDZ