Moja winietka na konkurs. Taśmociąg, czyli odprysk jednego z etapów BTT. Jar-Jar wpadł do maszyny w fabryce słoików (ang. jar-słoik) ;) Wpadłem na taki pomysł ponieważ w Mlcadzie nie ma głowy Jar-Jara :P Nie wrzucałem jej wcześniej na nasze forum bo wydała mi się nieudana.
No nietypowy pomysł na ominięcie 'problemu głowy' ;)
A praca ma fajny surowy klimat ;)
tylko ta krew może by mogła być jeszcze bardziej krwista, może coś dodane jeszcze oprócz tego krzaka?
Słoik-słoik długo nie pożył. Ale za to będzie służył teraz co najmniej 3 konsumentom. Proste i pomysłowe. Zwłaszcza użycie czerwonego krzaka.
A ja tylko żałuję, że nie zrobiłem śmierci Jar-Jara od kul dzielnych marins albo hiszpańskiej inkwizycji...
Niesamowicie pomysłowa scenka z krwawym finiszem.
Perfekcyjne wykonanie (nic nie szkodzi że wirtualne) no i dodatkowe punkty za oryginalność (:
Świetna praca!
Pozdrawiam (:
Ostatnio zmieniony 2008-11-25, 07:13 przez Hezar, łącznie zmieniany 1 raz.
Hihi, podoba mi się. Makabryczne, ale z humorem. Nie wiem, kim jest ten cały Jar-jar, ale fajnie, że użyłeś takiej językowej aluzji. Podziwiam pomysł z krzaczkiem.
I cierpliwość do wirtualnego budowania. ;)