Wiek: 38 Dołączył: 20 Mar 2008 Wpisy: 627 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-12-22, 22:22
No ta biel to różnie wyszła. Ciekawy pomysł na kalendarz.
_________________ Gość nakarm DZIECIAKA klikając w brzuch pajaca.
lordofdragonss [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-22, 22:28
xD Nie znałem tego, Brudna ścierka hahahaha...
Ach.. Scenka. Podoba mi się, odwzorowałaś wszystko.
Ale od kiedy to sprzątaczka nalezy do służby zdrowia? xD
Vis [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-22, 23:23
Zaiste, znakomicie wyszło Ci podobieństwo :) w sumie to obce są mi filmy ukazujące PRL'owską rzeczywistość i na pierwszy rzut oka myślałem, że to scena, bardzo podobna nawiasem mówiąc, z filmu pt. "Pieniądze to nie wszystko" :D
Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2007 Wpisy: 2529 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-22, 23:29
Szmatę mnie zabrał, moje narzędzie pracy!
Musiałem to napisać :)
Chyba najlepsza scena z tego filmu.
Fajny kredens z lustrem, paprotka, czy inne zielsko na niej, Gajos siedzący na biurku, znakomicie dobrane ludziki, szczególnie sprzedawczyni i klienci, choć facet mógłby się nie usmiechać. Szmata dosyć umowna, ale wystarczająca, jeśli się kojarzy scenę. A jeśli nie, to i tak nic nie pomoże :)
Wszystkie ludki mogłyby patrzeć w stronę kierownika (sprzedawczyni i sprzątaczka się chyba niepotrzebnie rozglądają), ale może to w sumie niezbyt istotne.
Świetne te wszystkie te klocki z nadrukami na biurki i ścianie, szczególnie mi się podoba kalendarz. PCV ładnie położone i ma dobrze dobraną kolorystykę.
Całe wnętrze bardzo klimatyczne i solidnie zrobione. Muszę szczerze powiedzieć że bardzo mi się podoba. Do czego by się tu przyczepić.... chyba tylko grzejnik słaby :)
[ Pod wbudowaną w ścianę skrzyneczką z przezroczystymi drzwiczkami jest podejrzany klocek - brakuje na nim kafelka ! ]
_________________ \/1 ______________
Ostatnio zmieniony przez V1 2008-12-22, 23:34, w całości zmieniany 2 razy
Nie do końca rozumiem pytanie. Coś więcej z tego filmu, coś większego w ogóle?
lordofdragonss napisał/a:
Ale od kiedy to sprzątaczka nalezy do służby zdrowia? xD
No no, tylko nie sprzątaczka! Przecież to sklepowa! :)
V1 napisał/a:
facet mógłby się nie usmiechać
Ale to jest bardzo złowieszczy uśmiech!
Cytat:
[ Pod wbudowaną w ścianę skrzyneczką z przezroczystymi drzwiczkami jest podejrzany klocek - brakuje na nim kafelka ! ]
$%#^@! Faktycznie! Czy Ty zawsze musisz znaleźć jakieś niedoróbki? Przyjrzałam się dokładnie i widzę jeszcze jeden taki niekoniecznie pożądany szczegół, ale jestem zbyt leniwa, żeby zrobić nowe zdjęcia.
Świetną scenę znalazłaś. Młodsi mogą mieć problem z identyfikacją, bo film nie był emitowany często i do znudzenia. Ja też nie od razu poznałem, bo zmylił mnie emblemat na fartuchu sprzedawczyni.
Zbudowane bardzo dobrze. Super jest ten kwiatek na szafie. Nie całkiem biała biel jest jak najbardziej na miejscu, bo wtedy wszystko było szaro-bure, a sklepy i biura zwłaszcza.
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2008 Wpisy: 964 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-23, 11:16
Obrażalsy którzy będą musieli dojeżdżać z Żoliborza do najbliższego sklepu wyszli identycznie jak na filmie, wg. mnie zwłaszcza inteligencik w okularkach oraz przerażona żona niezłomną postawą upartego męża. Bluszcz na regale epokowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum