[MOC] Nie pij w pracy!
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Nie pij w pracy!
...
Nigdy nie pij w pracy! Szczegolnie, jesli rzezbisz krola z jego ulubionymi nozami.
Kilka kielichow wina i o pomylke w pracy nie trudno...
Wyglada na to, ze krol nie jest zadowolony z efektow pracy...
Picie w pracy czasem zle sie konczy. Na przyklad mozesz zostac zwolniony...
Na wszelki wypadek ta historia ma alternatywne zakonczenie. Kto nie lubi happy end-ow? ;-)
Beczka jest pusta. Pora wracac do domu...
Nigdy nie pij w pracy! Szczegolnie, jesli rzezbisz krola z jego ulubionymi nozami.
Kilka kielichow wina i o pomylke w pracy nie trudno...
Wyglada na to, ze krol nie jest zadowolony z efektow pracy...
Picie w pracy czasem zle sie konczy. Na przyklad mozesz zostac zwolniony...
Na wszelki wypadek ta historia ma alternatywne zakonczenie. Kto nie lubi happy end-ow? ;-)
Beczka jest pusta. Pora wracac do domu...
Ostatnio zmieniony 2008-12-31, 01:11 przez lolas, łącznie zmieniany 1 raz.
- grevious27
- Posty: 515
- Rejestracja: 2008-03-20, 14:33
- Lokalizacja: Międzychód
- brickshelf: grevious27
-
Tez o tym pomyslalem ;-)caro pisze:Świetny pomink :) Jedyne co bym zmienił to buźkę króla gdy się gonią. Powinna być zła ! :D
Niestety, zdjecia robilem w pracy, a wczesniej nie planowalem takiego ujecia, wiec nie przygotowalem odpowiedniej buzki. Mea culpa ;-)
Jak to? Dzgal gdzie popadnie. Plecy, d*pa, wazne zeby gdzies wbic :-Dpixel pisze:ale czemu drugi noz jest wbity w... dupe? :D
Chyba pozwole sobie zglosic. A co mi tam...Piotrek builder pisze:Zgłaszasz tą pracę na CCC?
Podstawa ma 8x8, a elementy wystajace mieszcza sie w dopuszczalnych 2 pixelach, wiec poleci do kategorii Winietka.
Ostatnio zmieniony 2008-12-30, 18:46 przez lolas, łącznie zmieniany 2 razy.
Liscie ponadziewane sa na flexy i dlatego jakos sie to wszystko trzyma. Nawet transport z domu do pracy dzielnie zniosly mimo niezbyt dobrego zabezpieczenia w pudeleczku .lordofdragonss pisze:Poprosimy tajniki wykonania tego slicznego drzewka :D
Czesc lisci jest poprzyczepiana "normalnie" na piny, a kilka jest wetknietych luzem :)
Laczenie na flexy to swietny patent. Podpatrzylem to w jakims MOCu i strasznie mi sie spodobalo, bo moje dotychczasowe proby z drzewami byly niezbyt obiecujace (lekkie pukniecie i listowie odlatuje sobie wesolo...)
W tej winietce uzylem tego pierwszy raz i jestem zachwycony trwaloscia. Oczywiscie nie da sie tym rzucac o sciane, ale porownujac z tradycyjna metoda laczenia postep jest przeogromny :)
Ostatnio zmieniony 2008-12-30, 18:52 przez lolas, łącznie zmieniany 1 raz.
- dmac
- Adminus Emeritus
- Posty: 2432
- Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
- Lokalizacja: Szczecin
- brickshelf: dmac
-
Bo tam jest dobre miejsce, zaznaczone takie. W oczko celował ;) .pixel pisze:ale czemu drugi noz jest wbity w... dupe? :D
Fajna praca. Ładne drzewko. Gęba goniącego króla rzeczywiście powinna być mniej miła, w końcu to choleryk ze skłonnościami morderczymi :) .
Pozdrawiam,
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
dmac
_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles
Otoz przyznac sie musze, ze do zbrodni i kary planowalem niesmialo ciag dalszy powyzszej scenki. Tym razem rzezbiarz mial wydlubac okropniastego maszkarona zamiast pieknej krolowej. Artysta ukarany mial zostac wielce wymyslną torturą, uswiadamiajaca ze powiedzenie "pijany w trzy d*py" moze miec tez znaczenie doslowne ;-)zgrredek pisze:A nie "Zbrodnia i Kara"?
Nawet tytuly scenek majaczyly mi w szaroo-burych komorkach mej mozgownicy, ale co z tego skoro skrewilem i nic nie zbudowalem :-/
Nie dam sobie nic uciac, ale zdaje mi sie ze juz ktos zastosowal podobny sposob przedstawienia postaci i praca zostala przyjeta na CCCVI. To sprawa bardzo umowna, na pierwszej focie widac ze wszystko stoi sobie na bazie 8x8, a dajmy na to trzecia fota konkursowa to bedzie bonusik z ludkami biegajacymi poza wyznaczonym terenem. Nie traktuje tego (8x8) tak doslownie, to ma byc przede wszystki dobra zabawa ;-)Piotrek builder pisze:Te ludki "wybiegają" trochę poza 8x8. :P
Znow o gebie... Pomyslalem sobie na przekor, ze jest wlasnie idealna. Wyobrazcie sobie zlosc przechodzaca w poczatki obledu. Taki usmiech, czy raczej charakterystyczny grymas mordercy ;-)dmac pisze:Gęba goniącego króla rzeczywiście powinna być mniej miła, w końcu to choleryk ze skłonnościami morderczymi :) .
Wlasciwie to idealnym przykladem jest genialna scena w wykonaniu K.Kowalewskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=vPA7y5lHvT8
3:17 do konca. I co? To jest ta mina! :-P
Tak, w OCZKO. ;-)dmac pisze:W oczko celował ;)
Ostatnio zmieniony 2008-12-30, 23:08 przez lolas, łącznie zmieniany 3 razy.