Wysłany: 2009-01-30, 13:39 [MOC] Daimler-Froguar MK I
W życiu każdego z nas przychodzi chyba chwila, żeby zbudować sobie samochód.
To i ja sobie zbudowałem.
Ponieważ ma żabę na masce to nazwałem go Daimler-Froguar.
Proszę się nie śmiać bo to jak już pisałem mój pierwszy samochodzik.
Budowałem go w poniedziałek wieczór, we wtorek wieczór poprawiałem.
Z ciekawostek mogę podać, że samochód nie ma w środku silnika PF, kardanów, kierownicy, a jedyne koła jakie mam to te co widać na zdjęciu.
Waży tyle co kostka masła, albo może i mniej.
Naklejka jest etykietą jakiegoś piwa chyba :D.
Raz
Dwa
Trzy
GALERIA - zdjęcia są od 1 do 8 ponumerowane, ale chyba i tak wszystko widać.
Ostatnio zmieniony przez kris kelvin 2009-01-30, 13:41, w całości zmieniany 1 raz
Fistach [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-30, 13:48
tak naklejka jest piwna:)
kris kelvin napisał/a:
ciekawostek mogę podać, że samochód nie ma w środku silnika PF, kardanów,
to jak to jeździ? :O
xD
Fajna konstrukcja. Ciekawi mnie jakby wyglądał z 1 wycieraczką.
Fajny detal w postaci pompki. ALe skoro to piwo angielskie to czemu do jasnej ciasnej drzwi są z prawej?:) Chyba, że ta ścianka z klaksonem to też drzwi?
Wiek: 29 Dołączył: 31 Sie 2006 Wpisy: 709 Skąd: Łódź-Bałuty
Wysłany: 2009-01-30, 13:50
Klasyk :)
Nie wiem jak z oryginałem ale mi się nie podobają te wystające światła, dużo lepiej by wyglądały z boku lub bardziej wbudowane w nadwozie. Za to lusterka są świetne oraz cały kształt modelu. Gratuluje :)
Wiek: 45 Dołączył: 13 Maj 2008 Wpisy: 1361 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-30, 14:11
Bardzo fajny. Trzyma klimat. Nie podobają mi się tylko tylne drzwi, ale nie mam pomysłu jak je zrobić inaczej. Pomyślałbym też o takim szczególiku jak korba do rozrusznika. Czy to w rękach kierowcy, czy z przodu samochodu. Ciekaw jestem jak by sie prezentował bez tych "talerzy" za przednimi lampami. Chyba są trochę za duże.
PS. Flaszki to LEGO?
_________________
acmilaneo napisał/a:
jak widzę zawiść niektórych osób wobec osób niebudujących i niepublikujących to aż mi się odechciewa brać udział w tych zakupach
A zderzak nie za wąski?
Tylne drzwi jakoś się rozpadają na zdjęciu :oP
_________________ Zdrufko, Ciamek
rh [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-30, 15:00
M_longer napisał/a:
Brak PFów to coś co sprawia że ten samochód traci na ocenie w moich oczach ;)
A napędzisz takie koła? :)
A mi się podoba. I to bardzo. Co prawda jest taki na swój sposób pokraczny (dziwne proporcje wg mnie), ale ogólnie sprawia niezłe wrażenie.
A żaba to mistrzostwo - świetne coś, co od razu wywołuje uśmiech. Chociaż ma jedną wadę - jak na niego spojrzałem po praz pierwszy to żaba była motywem głównym, a wszystko inne detalami dookoła niej ;)
Bardzo fajny. Światła śmieszne ale mogą być. Najbardziej mi się nie podoba zabudowanie przestrzeni między kołami przedniej osi. Za dużo klocków. Samochody w tamtych czasach miały silnik i nadwozie zabudowane na ramie z zawieszeniem. U Ciebie ta część samochodu jest kompletnie zabudowana tak jakby całe zawieszenie i ramę obłożono blachą.
Jakub [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-30, 16:32
Nie ma silnika więc albo koniki albo ludzie go ciągnący... :)
Ogólnie trzyma klasę . Więc np. mi się podoba.
Pozdrawiam
Goldbrick [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-30, 16:44
Może się czepiam, ale według mnie przednie światła za bardzo odstają.
Reszta mi się podoba:)
Jak na pierwszy samochód to rewelacja!
Daszek nad szoferką wysunąłbym ciut do przodu i może trochę go pochylił.
Światła faktycznie ciut za duże.
Co do spraw pozasamochodowych to:
Te butelki wyglądają jakby były z mlekiem.
Lepsze byłyby z zielonoprzezroczystych stożków zatkanych
srebrną kropką czyli kapslem, lub białą kropką, czyli porcelanką.
Ten worek to pewnie ze słodem jęczmiennym.
Dobre były też beczki z piwem.
Na początku XXw. używano do przewożenia piwa beczek dębowych.
Swietny ten Froguar :) Gladki, zaokraglony i panuje nad nim zabka jak u Crisesa! I cieszy mnie uzycie Zelaznoszczekiego jako kierowcy, taki to moze sprzedawac dowolna rzecz i nikt nie bedzie mu mial za zle niebieskiego piwa :)
Bardzo ladna szyba, ale jak to zgrrredek zauwazyl, az sie prosi ona o troche dachu nad soba (kafelek w przód o jeden stud)
_________________ Cierpię na Dark Age Light - nie mam siły, nie buduję, ledwo tylko coś kupuję i na razie chowam do szafy. Lego daj pani.
Wiek: 42 Dołączył: 06 Sie 2008 Wpisy: 964 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-30, 19:18
Piękny, kilka lat później we Francji będzie dowoził żołnierzy na front :-)
Nexus 7 [Usunięty]
Wysłany: 2009-01-30, 20:25
kris kelvin napisał/a:
W życiu każdego z nas przychodzi chyba chwila, żeby zbudować sobie samochód.
Poczekaj jeszcze troche to dojdziesz do momentu kiedy poczujesz ze musisz zbudowac lokomotywe :-)
Udany samochod, sylwetka bardzo przekonujaca. Kolor piekny (od razu pare pomyslow przyszlo mi do glowy na MOCe ciemnoczerwone). Nad swiatlami nie bede sie juz jako kolejny znecal. Moze uda mi sie wymyslic je jakos lepiej bo zamierzam natychmiast skopiowac model na swoje potrzeby.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum