Scenka o tyle prosta, co niesamowicie wymowna... Porusza jednocześnie bardzo trudny i nieco krępujący temat z którym boryka się wielu ludzi...
Pozostaje mieć tylko nadzieję, że komuś da do myślenia i być może coś, komuś uświadomi...
Bardzo ciekawe, odbicie w lustrze mocno przemawia do odbiorcy i moim zdaniem w tym tkwi siła tego przekazu (zniekształcenie człowieczeństwa), mi się podoba, ale nie wiem co na to reszta, bo temat trudny a wykonanie proste konstrukcyjnie, więc ryzyko duże i ja coś o tym wiem :) Na szczęście tym razem przemawia autorytet, więc poziom tolerancji jest większy. Moim zdaniem zbyt urozmaicona konstrukcja osłabiłaby przekaz i mogłaby odciągnąć odbiorcę od tematu. Ja w tym przekazie widzę jeszcze drugie dno, ale dodatkowy komentarz autora byłby cenny (skąd inspiracja - czy tylko chodzi o odwołanie się do "Akwarium"?).
Ostatnio zmieniony 2009-09-25, 19:53 przez dr_L, łącznie zmieniany 3 razy.
zgrredek pisze: (...)
Mebel tylko mało stabilny, może się porozlewać.
Podkreśla brak stabilności w życiu, kieliszek 'może' w każdej chwili 'wywrócić' jego obraz siebie, coraz bardziej mi się to podoba :) I za Aronsonem chciałoby się rzec - "człowiek - istota społeczna" ...
To może pochwale się że nie pije od 11 stycznia tego roku i nie powiem żebym co dziennie skakał z radości z tego powodu ale trzeba kiedyś wydorośleć i zacząć bawić się klockami :D