Kilka pytan odnosnie budowy pojazdu TrTr
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
- misiek
- Posty: 421
- Rejestracja: 2008-05-04, 00:35
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk
- brickshelf: misiek3000
-
Chciałem wymienić liftarma na inny kolor a był trochę za mocno spięty no i poszło. W ogóle delikatne te klocki ;pKubrick pisze:Co to za polamany klocek lezy pod kolem? ;>
Opowiedz nam jego historie ;]
Jak dojdzie bop to pospinam je ramkami chyba, że przyjdzie mi do głowy inny patent.
PS. połamany klocek przypadkowo wbiegł na plan zdjęcia, nie umieszczałem go tam specjalnie :)
Ostatnio zmieniony 2010-03-31, 17:19 przez misiek, łącznie zmieniany 1 raz.
FREE HUGS
Dziś trafił mi się pierwszy wieczór z wolnym czasem i weną do budowy...
Wyprowadzenie Skrętu przez obrotnicę - z16 - driving ring extension - driving ring - stary dyfer. Natomiast napęd przechodzi przez obrotnicę i dyfer. Wychodzi na to ze prędzej 6x6 jakieś zmontuję niz 8x8 ktorego mi się zachciało jakiś czas temu...
Wyprowadzenie Skrętu przez obrotnicę - z16 - driving ring extension - driving ring - stary dyfer. Natomiast napęd przechodzi przez obrotnicę i dyfer. Wychodzi na to ze prędzej 6x6 jakieś zmontuję niz 8x8 ktorego mi się zachciało jakiś czas temu...
Na moje oko to jest to bardzo słabe. Widać na pierwszy rzut oka wiele miejsc gdzie się to wszystko porozłazi, porozpina i rozpadnie.
Pamiętaj, że wszystko musi być pospinane w 3 wzajemnie prostopadłych kierunkach. Wtedy masz pewność, że będzie ok. Można oczywiście czynić odstępstwa od tej zasady, ale tylko w takich miejscach gdzie wiemy, że nie zadziała nieporządana siła. Ja z własnego doświadczenia (zawsze opieram się na takich mostach: obrotnica, dyfer itp.) spinam wszystko w 3 osiach.
Pamiętaj, że wszystko musi być pospinane w 3 wzajemnie prostopadłych kierunkach. Wtedy masz pewność, że będzie ok. Można oczywiście czynić odstępstwa od tej zasady, ale tylko w takich miejscach gdzie wiemy, że nie zadziała nieporządana siła. Ja z własnego doświadczenia (zawsze opieram się na takich mostach: obrotnica, dyfer itp.) spinam wszystko w 3 osiach.
Ostatnio zmieniony 2010-04-09, 15:34 przez TT, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- ManiekManiak
- Posty: 814
- Rejestracja: 2008-09-07, 21:00
- Lokalizacja: Ostrołęka
- brickshelf: ManiekManiak
-
Pospinane bedzie, ale wczoraj z racji poznej pory juz mi sie nie chcialo myslec. troche teraz dorobilem, troche jeszcze porobię. ManiekManiak, zwrotnice będą spięte ;).
Sariel, I tak sie nie wyrobie i tak na jutrzejrzy rajd z maszyną wiec na to nie ma co liczyc, a z "bele-czym" przyjezdzac nie bede. Juz wole przyjechac bez niczego.
Sariel, I tak sie nie wyrobie i tak na jutrzejrzy rajd z maszyną wiec na to nie ma co liczyc, a z "bele-czym" przyjezdzac nie bede. Juz wole przyjechac bez niczego.
Dzisiejszy długi (nareszcie wolny) wieczór zaoowocował Przednim mostem wraz z kawałkiem podwozia (założone silniki, redukcja 3:1 zwolnicach, 3:1 w ramie (oczywiscie zdublowane zębatki -> a scislej to z12->z36.)). Szerokość mostu wraz z kołami to około 25 stud. Jeszcze nie zastanawiałem się co to będzie, ale najprawdopodobniej jakieś 6x6. Jutro może uda mi się zabrać za dalszą część (ciesze się że to co najgorsze za mną.). Podusmowując: jesli czas wolny mi będzie dopisywał tak jak dziś to powinienem na najblizsze GPM zdążyc.