Dane techniczne
Seria: Exclusives
Podseria: Modular Buildings
Rok produkcji: 2007
Liczba klocków: 2056
Spis części: Peeron, BrickLink
Cena: BL: od 144,50 $ do 499,99 $ (nowy); eBay: od 152,50 $ do 270,55 $ (nowy)
Opakowanie
Pudełko (a właściwie pudło) jest duże - jego wymiary (w przybliżeniu) to: 58 cm x 48 cm x 9 cm.
Szczerze mówiąc, zaczyna mnie już irytować to pakowanie przez Lego klocków w zbyt duże kartony.
Jak jeszcze stosowanie takowych w zestawach, których głównymi odbiorcami są dzieci, ma może jakiś sens, tak w przypadku serii „Exclusives” to jak dla mnie kompletna głupota.
Przejdźmy do oprawy graficznej.
Z przodu pokazano model kamieniczki w prawie całej okazałości – moim zdaniem z najlepszego ujęcia.
Szkoda tylko, że projektantom nie udało się zmieścić obrysu całego budynku i ścięli narożnik podstawy z dołu oraz z kawałek wieżyczki z góry - niby drobny szczegół, ale myślę, że można było to zrobić lepiej tym bardziej, że przednia strona opakowania jest niewątpliwie wizytówką zestawu.
Lewa strona frontowego nadruku to – kolejno od góry – logo firmy, następnie tradycyjna informacja dotycząca grupy wiekowej, do której zestaw jest adresowany, numer zestawu i liczba elementów, pod nią zaś dwa interesujące obrazki: pierwszy pokazuje modułową budowę modelu, drugi jego wymiary w cm i calach - tutaj jestem mile zaskoczony.
W prawym górnym rogu umieszczono nazwę modelu – przyjemny dodatek, stanowiący jednocześnie wyróżnik serii:
Tylną ściankę pudła zdobi kilka ciekawszych szczegółów konstrukcyjnych naszego modelu, zdjęcia pokazujące modułową budowę kamieniczki, domek, który można zbudować wykorzystując elementy zestawu oraz cztery bardzo interesujące przykłady, jak pięknie powiększy się nasz „Cafe Corner”, jeśli połączymy ze sobą więcej takich zestawów:
Dolny bok zajmuje zdjęcie minifigów wraz z wyposażeniem oraz elementami ozdobnymi budynku w postaci zwierząt, obok tradycyjne informacje o produkcie wraz z ostrzeżeniami:
Na górnym boku pokazano szczegółowy wykaz elementów oraz zdjęcie minifiga – eleganckiej pani w skali 1:1:
Lewy bok to już bardzo ładne ujęcie „ściętego rogu” budynku:
Z kolei prawy bok – fotografia jednego z ciekawszych elementów zestawu – przestrzennego szyldu hotelu w powiększeniu:
Zawartość opakowania
W celu „dobrania” się do zawartości pudła, należy je najpierw otworzyć.
Jak w przypadku wszystkich większych zestawów, również 10182 otwieramy najpierw rozcinając lub odklejając okrągłe naklejki zabezpieczające umieszczone w dolnej części tylnej ścianki:
... a następnie rozrywając boczne zabezpieczenia wzdłuż perforacji:
Po uniesieniu przedniej pokrywy, naszym oczom ukazuje się mniej więcej taki oto widok:
No tak, jak po przejściu tornada. Bolączka wszystkich większych zestawów.
Zastanawiam się tylko, czy nie można by tak w końcu zastosować jakichś konkretnych przegródek...
Po uporządkowaniu zawartości otrzymujemy:
- dwie kolorowe instrukcje:
- 10 woreczków z klockami oznaczonych numerem „1”:
- 6 woreczków oznaczonych numerem „2”:
- 9 woreczków oznaczonych numerem „3”:
- luzem dwie płytki konstrukcyjne 16x32 plus dwie płytki 8x8:
Jak już wcześniej wspomniałem, są to dwie kolorowe książeczki formatu A4.
Pierwsza z nich liczy 48 stron dobrej jakości papieru, a jej zawartość to 33 kroki budowy pierwszego modułu budynku – parteru.
W przypadku drugiej książeczki, jest to odpowiednio 76 stron oraz 34 kroki budowy drugiego modułu – pierwszego piętra, oraz 34 kroki budowy trzeciego modułu – poddasza wraz z dachem.
Niestety tutaj projektanci trochę się nie popisali myląc numerację o 5 kroków - takie wpadki w przypadku serii „Exclusives” po prostu nie przystoją.
Na końcu znalazło się jeszcze miejsce dla wspomnianych już wcześniej (a umieszczonych również na tylnej ściance pudełka) zdjęć domku, który jesteśmy w stanie zbudować wykorzystując elementy zestawu oraz kilka przykładów, w jaki sposób może powiększyć się „Cafe Corner”, jeśli połączymy ze sobą więcej takich zestawów.
Standardowo również znalazł się tutaj spis części oraz informacje spod szyldu „Lego Club”.
Instrukcje są czytelne, choć kilkakrotnie miałem wątpliwości odnośnie koloru elementu, którego w danym momencie powinienem użyć – „DkStone” mylił mi się z czarnym. Żadna nowość.
Tradycyjnie w górnym rogu odpowiedniej strony pokazano rodzaj i ilość klocków niezbędnych do ukończenia danego kroku budowy.
Przykładowa strona:
Klocki
Jak wspomniałem na początku, zestaw zawiera 2056 elementów w 19 odmianach kolorystycznych („DkStone”, „White”, „MdStone”, „Tan”, „NavyBlue”, „Black”, „Green”, „Red”, „DkRed”, „RedBrown”, „TrYellow”, „MdBlue”, „Yellow”, „Clear”, „Red”, „Lime”, „DkTan”, „TrRed”, „MetallicSilver”).
Będąc szczerym, próba wyliczenia co ciekawszych klocków mija się tu z celem, gdyż praktycznie musiałbym wymienić co drugi element.
To jest właśnie cechą charakterystyczną serii – zawartość wielu nietuzinkowych, czasem wręcz unikatowych części. Brawo!
Model główny
... czyli dwupiętrowa kamieniczka narożna z kawiarnią na parterze i hotelem na piętrach.
Na konstrukcję budynku składają się trzy moduły, każdy stanowi oddzielny etap budowy.
Otwieramy zatem woreczki oznaczone numerem „1”, budujemy najpierw „minifigi”:
... kompletujemy ich „wyposażenie”:
... po czym rozpoczynamy budowę pierwszego modułu „Cafe Corner-a”:
- Po ośmiu krokach – powstaje chodnik oraz zarys podstawy ścian:
- Po szesnastu krokach – ściany „rosną w oczach”, pojawiają się schody, pierwsze okna oraz drzwi:
- Po dwudziestu czterech krokach – moduł osiąga właściwą dla siebie wysokość:
- Po trzydziestu trzech krokach – mamy już gotowy parter kamieniczki:
Przechodzimy do drugiego modułu - otwieramy woreczki oznaczone numerem „2” i rozpoczynamy budowę:
- Po ośmiu krokach – widoczna podstawa wraz z zarysem ścian:
- Po szesnastu krokach – całość powoli się rozrasta, pojawiają się okna:
- Po dwudziestu czterech krokach – moduł robi się coraz wyższy, pojawia się drugi rząd okien oraz schody wewnętrzne:
- Po trzydziestu trzech krokach – gotowe pierwsze piętro kamieniczki:
Łączymy ze sobą zbudowane dotychczas segmenty, ustawiając jeden na drugim:
... a następnie otwieramy woreczki z numerem „3” i budujemy trzeci, ostatni już segment naszej kamieniczki:
- Po ośmiu krokach – gotowa podstawa:
- Po szesnastu krokach – pojawiają się ściany:
- Po dwudziestu czterech krokach – dalsza rozbudowa:
- Po trzydziestu trzech krokach – poddasze ukończone:
Teraz nie pozostaje nam już nic innego, jak tylko dołączyć trzeci segment do dwóch wcześniejszych i... „voila!”:
Gotowy model prezentuje się naprawdę wybornie:
Trzeba przyznać, że projektanci spisali się na piątkę z plusem.
Każdy z trzech modułów prezentuje zupełnie odmienny styl, jednakże całość ani trochę nie kłóci się ze sobą.
Przeszklony parter kawiarni, stonowane pierwsze piętro oraz eleganckie poddasze pasują do siebie idealnie, a bogactwo szczegółów i rozwiązania konstrukcyjne naprawdę cieszą oko.
Wszystkie segmenty są przemyślane – zarówno pod względem konstrukcyjnym, jak i kolorystycznym.
Nie ma siły – całość naprawdę robi wrażenie!
Podejdźmy nieco bliżej i przyjrzyjmy się kilku szczegółom:
- Chodnik – bardzo ładnie „wykafelkowany”. Z jednej strony budynku, w zdecydowanej większości mamy „Tile 2 x 2”, na rogu znalazło się miejsce dla ozdobnych kwadratów:
... natomiast druga strona to już trójkolorowa mozaika „Tile 1 x 1”:
- Wejścia do budynku - są aż trzy. Wejście główne znajduje się od przodu, dokładnie w ściętym rogu kamieniczki. Zdobią je trzystopniowe schodki, po bokach otwieranych drzwi znalazły się ciekawe kolumienki, powyżej „zwisają” gustowne lampy:
... nad wejściem natomiast umieszczono niezwykle efektowną kompozycję przestrzenną, stanowiącą niejako „szyld” kawiarenki:
Wejście boczne do lokalu to już duże, „szklane” drzwi, po bokach wielkie „przeszklone” okna, na zewnątrz dwa zestawy składające się ze stoliczka z parasolką i krzesełka:
... a powyżej bardzo ładna markiza w biało – żółte pasy:
Trzecie wejście jest już wejściem do hotelu i podobnie jak w przypadku wejścia głównego mamy tutaj kolumienki, eleganckie oświetlenie:
... zaś nad drzwiami ozdobny łuk:
- Ławeczka wraz z latarnią uliczną – pasują do siebie „jak ulał”:
- Okna na pierwszym piętrze – dwa rzędy, jeden nad drugim. Rząd niższy to właściwie otwory okienne, ciekawie zresztą zaprojektowane:
Rząd wyższy, to już uchylane okienka z łukiem:
... a całość bardzo ładnie wkomponowana w ścianę:
- Gzymsy – dają bardzo ładny efekt wizualny:
- Poddasze – a więc otwierane okna z przepięknymi elementami dekoracyjnymi, świetnie zamodelowane i wkomponowane w stromo opadającą płaszczyznę dachu:
- Ścięty róg budynku nad wejściem głównym – sprytnie zaprojektowany dzięki użyciu tego elementu, bogaty w szczegóły konstrukcyjne i zwieńczony przepiękną wieżyczką:
Strzałem w dziesiątkę okazało się przyozdobienie każdego z boków wieżyczki figurkami ptaków:
- Pozioma płaszczyzna dachu z elementami dekoracyjnymi:
... i kominami:
- Okazała, niezwykle interesująca konstrukcyjnie tablica z napisem „HOTEL” – umieszczona nad trzecim wejściem do budynku:
- Wnętrze „Cafe Corner-a” – czyli wielka pustka. Niestety poza schodami prowadzącymi z parteru na pierwsze piętro:
... i z piętra na poddasze, a także dwóch ozdobnych balustrad:
niczego więcej tu nie uświadczymy.
Trudno uznać to za jakieś niedociągnięcie, pamiętać bowiem należy, iż zestaw ten – nie licząc „Market Street-a” (seria „Factory”) – jest właściwie pierwszym zestawem serii „Modular Buildings”, a jak wiadomo, kolejne kamieniczki tejże serii posiadają już wyposażone wnętrza.
Jeżeli poruszyłem już temat serii, warto wspomnieć, że „Cafe Corner-a” można łatwo połączyć z pozostałymi kamieniczkami za pomocą standardowego już systemu „pinów”:
Aaa... są:
Jakość klocków
... czyli ekskluzywny bubel. Niestety, ale prawda jest brutalna.
Jakość elementów jest ostatnio zmorą coraz większej ilości zestawów, szkoda że kosztujących krocie serii „ekskluzywnych” też.
Mój egzemplarz zawierał całe serie elementów teoretycznie tego samego koloru, jednak w rzeczywistości różniących się odcieniem, a także klocków niejednolicie odlanych.
Oto kilka przykładów:
... których na próżno szukać w zestawach sprzed ładnych kilku lat.
Za taki stan rzeczy odpowiada niestety rozszerzenie produkcji na cały świat i otwieranie fabryk w różnych częściach naszego globu.
Dopóki klocki były produkowane tylko i wyłącznie w Danii, wszystko zgadzało się dosłownie do setnych części milimetra, a jak jest teraz – każdy widzi.
Podsumowanie
10182 to zestaw absolutnie kultowy, swoisty pionier serii „Modular Buildings”, guru, od którego wszystko się zaczęło i który wytyczył nowe szlaki w budowaniu.
Ubóstwiany przez miłośników kamieniczek i podziwiany przez niemal każdego fana klocków z Danii rodem, robi piorunujące wrażenie.
Przepiękny wizualnie, niesamowity konstrukcyjnie, wyśmienity jako dawca części.
Pomimo kilku niedociągnięć, które – powiedzmy sobie szczerze – nie przystoją serii „Exclusives”, „Cafe Corner” bez żadnych wątpliwości jest zestawem wartym zakupu.
Za:
- niezwykle udany konstrukcyjnie i piękny wizualnie model kamieniczki,
- rewelacyjna kolorystyka,
- bardzo dobry dawca części.
Przeciw:
- jakość klocków (brak jednolitości w odlewie, różnice w kolorze),
- błędy w instrukcji